W obronie krzyża
ehhh no jak trafiam czasami na jakis "pogodny" film to mnie normalnie skręca ... takie historyjki mnie niestety denerwują ... pewnie tak samo jak coniektórych moje komentarze :] no ale ... nietoleruje tego typu bajek bo po pierwsze są nienaturalne ... bez jaj dobro zawsze zwycięża - ludzie po takim ... ze sie lepiej niewypowiem. Pompują w ludzi happy endy a potem ci głupieją od tego. Life is brutal and full of traps ... wystarczy od czasu do czasu wiadomości oglądać. Przez takie badziewia sie tylko znieczulica szeży bo jak kazdy myśli że w koło jest wesoło to dopuki w łeb gdzieś w parku niedostanie to go wszystko zlewa ... taka mała dygresja ... ludzie od czasu do czasu luknijcie na japonskie bajki ...no anime dla maniaków bo mnie też ktoś zjedzie zaraz. a już pakować dzieci w bajki w stylu teletubisie ... misiowanki jakieś tam barbie .. ET i inne przytulaki = po czymś takim sie z ludzi odludki robią bo wyjdzie taki jeden z drugim na ulice mega konfrontacja ze światem i zaraz spada do domu reszte bajek oglądać bo za dżwiami jest zbyt groźnie. Sory za wywody ale ostatnio przez przypadek na jakimś chacie psychologa że tak powiem dorwałem i wciskał mi kit na temat agresji ... a teraz sie tu troche wywaliłem :) Jak ludzie mają niebyć głupi skoro oglądają non stop motywy jak dobrzy walczą ze złymi a tych sie za ch... pokonać nieda za to dobrzy tracą rodziny, przyjaciół ... potem taki luuuuuuud se mysłi że można robić co sie żywnie podoba a itak mu ... zrobią - i co gorsza ma racje ... OK koniec bo i tak nie na temat. Po raz kolejny nienawidze chappy endów.
Ja tam nie wiem...głupi ten film....agresja tylko....co w tym fajnego...bardziej wolę oglądać coś radosnego i przyjaznego a nie mordobicie w bardzo niskim stylu...uważam że film jest na niskim poziomie, że pozwalają ludziom coś takiego oglądać...przecież to ogłupia...ja swoim dzieciom będę puszczała teletubisie...zero przemocy i krwi
no tak, ale jaki jest twój ulubiony ??
jak można oglądać?? no nic prostrzego, wypożyzasz sobie jakiś horror np. evil dead, włączasz video, wkładasz kasetę wciskasz play i to juz koniec, teraz już sama przyjemność z oglądania... ;D ;] =P
I niepiszcie że najstraszniejszy film to teletubisie ;]
" />A-analfabetyzm sie szerzy
B-biologia-uwielbiam ten przedmiot
C-czerwień-achhh co za kolorek:D
D-dyskoteka-chyba nie trzeba wyjasniac
E-eeeeee nie wiem
F- moja byla klasa 3F
G-gg-cos co uwielbiam:D
H-hojny ten starszy
I-i nic
J-jestem poza zasiegiem
K-Karmi yyyy kto to lubi:P
L-lody lody na patyku:D
M-Marlena moje imie
N-net i nic dodac nic ujac
O-oooo nie wiem juz co napisac
P-piwko:D
R-rodzinne imprezki jak ja tego nie lubie
S-szkola uczuc-piekny film
T-teletubisie cos takiego chyba jest
U-Unia Tarnow
W-winamp:D
Z-zakonczylam to
" />
">Ej kurczeeee tak sie nie robi no bez jaja zeby Ligi Mistrzow nie bylo na ogolnodostepnej tv to juz przekracza wszelkei grancie Zniesmaczony jestem ta telewizja, jedyne co mi zostalo do ogladania w tv to wiadomosci, jakis dobry film raz na miesiac, serial zagubienie i teletubisie i jak tu sie nie zezloscic
W srody jest na TVP Jutro Man.UTD i Celtic.
Natomiast ja mam inne pytanie. Druga polowe praw telewizyjnych wykupil TVN. W takim razie, gdzie beda pokazywane te mecze bo sprawdzilem w programie i zaden z TVN`ow, zadnego meczu nie pokazuje
" />
Cytuj:Nie zgadzam się. Ta bajka jest po prostu dla BARDZO małych dzieci i znakomicie uczy je nowych słów (na zasadzie powtórzeń i skojarzeń). Moje siostrzenice ją uwielbiały i wiele się z niej nauczyły.
Tak więc zależy w jakie kategorie wiekowe się celuje... Ul. Sezamkowa jest dla nieco starszych dzieci. Nie można tego mieszać, bo to tak jakbyście film o Barbie oceniali w kategoriach oscarowych Każdy ma swojego widza
ale jak ktoś już stwierdził - niby dla małych dzieci a uczy się liczenia do dziesięciu a poza tym te przerażające twarze, gorsze niż u muminków
PS. mam uraz do tej bajki, zawsze w tym samym czasie leciał rownocześnie wrestling i teletubisie, a że mam młodszą siostre byłem zmuszany do ogladania T, zamiast ukochanego wrestlingu
" />A mi sie kiedys snilo, ze byłam u babci, weszlam do lazienki zeby umyc rece, a jak sie odwrocilam bylam u siebie w szkole;). Okazało sie ze bedzie tam wieczor kinomana i bedziemy oglądac film przyrodniczy na sali gimnastycznej:D. Wrocilam sie do domu zeby sie przebrać. Po chwili wyszłam z domu i szlam w zupełnie innym kierunku niz jest szkołaxD. Jednak sie tam znalazłam, weszłam do sali gimnastycznej(troche sie spoznilam)- ogladalismy teletubisie;)
komercja tu, komercja tam... oh, for god's sake, jak film się dobrze ogląda, to mogą nawet teletubisie występować. nie wiem czy byłeś w kinie, czy nie, ale mnie pościg wcisnął w fotel (kinowy). zdjęcia świetne, no i pomysł na przedstawienie akcji też ciekawy (chociaż kumpel wzdychał do nieba przy czwartej "powtórce").
jasne, dobrzy amerykanie zawsze wygrywają, ale bez patosu przynajmniej.
U nas komputer jest formą nagrody za dobre zachowanie i pomoc w domu. Na tablicy korkowej mamy kartkę z kropami. Czarna kropa-naganne, zielona-dobre, czerwona-wzorowe. Większość krop czerwonych w tygodniu - komputer w weekend (30-45 minut, nie więcej niż godzinę). Czasem nagrodą jest film na DVD. W telewizji nie ma za dużo programów i filmów dla 9 i 10 latków, więc wolimy filmy z płyt (np. Pan Kleks i inne typowo dla dzieci). Najmłodszy ogląda na razie tylko bajki, ale też na komputerze, bo tu mam możliwość wyboru (Teletubisie, miś uszatek, kotek filemon - to ulubione). Zazwyczaj ogląda sam, bo dla mnie jest to możliwość spokojnego przygotowania obiadu czy poprasowania. Czas jednak nie większy niż godzina dziennie i przy założeniu, że to nie musi być codziennie.
" />http://www.joemonster.org/article/7377/ ... tualizacja)
zobaczcie film na samym dole! No to Teletubisie mają przerąbane
http://www.youtube.com/watch?v=scOitH4bKwE Nie wiem czy ktoś z was jeszcze pamięta Kulfona i Monike :mrgreen:
http://www.wrzuta.pl/film/qBY7NZm4HN/te ... akuch_2006 nie ma to jak Teletubisie
" />ooo widziałam dziś Titana i tesh zaskoczona byłam. Zaj[-efajny, no i prosze mi tu bez przekleństw bo to dzieci też oglądają - Ahelor] film animowany nie ma co...
hm ale co wy sie dziwicie? Teraz dzieci wycowują się na pełnych krwi i przemocy grach i filmach. Jak włączyć im teletubisie to klną gorzej niż pijany Wilfred!
Bajdełej widzieliście purpurowe rzeki?
" />HP nie czytałem i raczej nie mam zamiaru. Film oglądałem i był trochę naiwny, ale przynajmniej nie nudny.
Thunderforce --> No co ty? Nie ma nic gorszego od teletubisiów (czy tam teletubisi ). Ja już wiem czym niemcy torturowali by w dzisiejszych czasach Puszczli by komuś przez 4h non stop teletubisie. Po tym czasie taki facet powinien mieć sieczke w głowie
" />Zawsze jak oglądam jakieś materiały z japońskiej TV to zastanawia mnie jedno, jakim cudem oni robią tak dobre auta skoro wszyscy występujący przed kamerami zachowują się jak Teletubisie z ADHD, a montażyści mają dietę opartą tylko i wyłącznie o grzybki halucynki, zdumiewające
Dopisek: hmmm... akurat ten film jest z raczej z Chin a nie z Japonii bo civ ma kierę po chrześcijańskiej stronie :/ W takim razie, Chińczyki też łapią się ten sam nurt co Japończyki jeśli chodzi o TV
" />Uwierz Nie wchodźmy w skrajność po film akcji - nie na tym rybka.
Oczywistym jest w rozwoju dzziecka- powtarzalność i słów i wielorakich bodźców.
Ale jeśli dany bodziec jest za często powtarzany - nawet ból- mózg wyłącza się z jego percepcji.
Dziecko 1.5 roczne ma o wiele bogatszy słownik niż ten występujący w teletubisiach. Mówi już pełnymi zwrotami jak i zdaniami. Więc ta bajka działa uwsteczniająco dla takiego maluszka.
A elementy poznawcze swiata otaczającego? Świat roślin i zwierząt? Teletubisie są wyjałowione z tego.
Choćby rozróżnianie emocji bohetarów bajek.
Taki Coralgoll, nawet Reksiu- cała paleta sytuacyjna jak i poznawcza.
Sam wiesz jako siła medyczna, że rehabilitacja pacjenta po wylewie, wypadku,porażeniu to powtarzanie pewnych czynności, by mózg przejął w zdrowych strefach te procesy ruchowe, czy pamięciowe.
A jak działają teletubisie?
Ile nośników informacji powtarzanych tam mamy?
Zastrzegam, że nie jestem za tym, aby każda sekunda życia dziecka była wypełniona stymulacją, nauką. Choć i tak każdy nowy dzień dla bąbla to rodzaj lekcji.
Wiem,jak przydaje się chwila odpoczynku rodziców, gdy dziecko pochłania bajka.
Teraz nawet do płatków śniadaniowych dołączyli wiele ciekawych bajek,które rozdałam.
Propozycji jest wiele.
Nie mam na myśli tych fabuł pełnych agresji.
Mówię tylko o tym, że nie polecam teletubisiów- bo takie mam zdanie.
Córka dawno temu dostała od kogoś pluszowego teletubisia i oddała koleżance, bo ją wręcz irytowało skojarzenie z bajką