teleturniej grasz czy nie grasz


W obronie krzyża

Tak sie właśnie zastanawiam, czy są w TV są jeszcze jakieś inteligentne teleturnieje?



Zalewa nas ta tandeta, nie dość że czasami to ja nawet nie wiem, o co w tych programach chodzi, to jeszcze są potwornie nudne i głupie.



Pamietam jak kiedyś (byłam baaaaaaardzo mała) cała rodzinka zasiadała przed telewizorem i oglądała "Koło Fortuny", lub "Czar Par".

A teraz?

Normalnie nie ma co odlądac.



Jak widzę "Jaka to melodia" to mi sie macica na lewa stronę wywija.



Najsłabsze ogniwo lubie ze względu na bogaty język Kazi



Awanura o kase, grasz czy nie grasz :arrow: bardzo denerwuje mnie koncepcja programu



A szczytem jest "Daję słowo" na polsacie normalnie dno i pełno mułu (sorka za określenie, ale inaczej opisac tego nie umiem)



A jakie są wasze spostrzeżenia do oferowanych przez róznorakie stacje teleturniejach, programach rozrywkowych? Co lubicie, a co doprowadza was do takiej furii, ze macie ochote wyrzucić telewizor przez okno?




pytanie za 500k chyba wylosowali z puli za 100 zl
Wcale nie, na takim pozornie najprostszym można sie najłatwiej wywalić. Do tego jak grasz o pół miliona złotych, a odpowiedź prawidłowa wydaje sie oczywista aż za bardzo. Może było to pytanie obliczone na to, żeby laska wymiękła. Śmieszy mnie szukanie spisków, że na pewno specjalnie dali jej proste pytania bo startuje jakiś śmieszny teleturniej Polsatu :keke: Jak przy pierwszej edycji startowała polsatowska podróbka milionerów z tymi kopertami to jakoś nikt w Milionerach nie wygrał głównej nagrody. Z resztą jak ludzie zaczną wygrywać co program milion to się to stanie nudne. Cały bajer polegał na tym, że nikt nie wygrywał imo.
IMO laska miała szczęście, że trafiły jej się takie a nie inne pytania - tak jak kiedyś z tym Conanem co koleś spękał - albo sprytnie wypełniła ankietę, ze to na czym ją mogli zagiąć się nie sprawdziło :]



" />koterskiego lubiłem na początku tzn wtedy jak grał w "dniu świra". u wojewódzkiego jak się pojawiał to też spoko. tylko potem polsat zaczął go eksploatować, znaleźli kogoś kto może poprowadzić galę/festiwal w razie gry ibisz będzie zajęty prowadzeniem durnego teleturnieju. zaczął się wszędzie pojawiać, do tego stopnia, ze jego program był skazany na bycie żałosnym. zobaczyłem jeden program - nie wiem dla kogo to jest. dla starszych za głupie, dla młodszych za głupie. dla najmłodszych za późno leci, ale to dobrze, bo dla nich też za głupie



Ja bardzo czesto ogladam national geographic, animal planet i musze powiedziec ze sa ciekawe!! Duzo sie z nich dowiaduje! Polecam to kazdemu, innym dosc ciekawymi programami sa HBO, HBO2, cinemax, itd. duzo filmików!

jezeli chodzi o teleturnieje, jest ich bardzo duzo i cos dosc ciekawe np. Grasz czy nie grasz, 1 z 10, gra w ciemno. Polecam te 3...




Czyli jaki stosunek? Ze ludzie kalkuluja? Ze wiekszosc ludzi wyjsc ze znamomymi a nie siedziec w domu przed tym komputerem?

Co do abonamentu za RTV i TV i widocznie niewiesz czemu ludzie nichca za nieg placic (ja tez nie place).
Dla wyjasnienia to jestem sklony placic ten glupi abonament, ale tylko pod 1 warunkiem. 0 (czyt. zero) reklam w publicznej TV, 0 (czyt. zero) bezsensowyncyh seriali typu esmeralda, hector & co czy M jak milosc... tylko normalne programy nie oglupiajace ludzi.

Bo niewiem czy wiesz ten abonament idzie do kieszeni TVP a TVP skoro pobiera abonament nie powinna nadawac reklam, gdyz nie jest stacja komercyjna, proste. Pozatym niby jestes zobowiazany do placenia abonamentu RTViTV za kazdy, podkreslam kazdy odbiornik TV niezaleznie czy ogladasz TVp czy nie.
W przypadku abonamentu za gry to sytacja jest prosta, niegrasz to nieplacisz.


sorry za offtop, ale czuję się zobowiązany uświadomić kolegę odnośnie spraw telewizji

80% środków finansowych telewizji publicznej to właśnie dochody z reklam, abonament, którego ludzie nie płacą( jak cytowany przedmówca) to tylko marny odsetek dochodów ... telewizja publiczna jest stacją która ma charakter misyjny, ma nieść oświaty kaganek i informacji, ma świecić przykładem i przekazywać nam dziedzictwo narodowe ... nie znikną seriale typu M jak Miłość i Na dobre i na złe, nie znikną wydawałoby się głupie teleturnieje, bo telewizja publiczna nie może sobie pozwolić na powiedzmy Bar czy Big Brothera ... po szczegóły odsyłam na strony Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji



Wszystko fajnie tylko eliminacje do milionerów to nie casting a zgłoszenia SMS-owe. Później, jeśli się nie mylę, jest losowanie, telefon od organizatora, jakieś pytanie. Dopiero po tym jest jakaś rozmowa. Teraz pomyśl jakie jest prawdopodobieństwo że spośród kilku/nastu tysięcy zgłoszeń akurat do pierwszego odcinka dostaje sie taka osoba
A jak to się stało że był najszybszy? A jaka jest gwarancja że to całe naciskanie przycisków ma sens? Przecież wyniki kto ma grać mogą być ustalone wcześniej. Nikt tego nie kontroluje. Pewnie przed przystąpieniem do teleturnieju podpisują cyrograf że nie będą zgłaszać żadnych pretensji co do sposobu przebiegu konkursu.


Oczywiście jest takie prawdopodobieństwo że to wszystko to przypadek i wszystko było OK. W końcu ludzie trafiają szóstki w totolotka. No ale chyba fajniej tak poplotkować. Może TVN-owi o to chodziło? Gdyby pierwszym graczem był Zdzichu Kowalski, mgr inż. z Poznania. Ojciec dwójki dzieci. Stonowany, nie rzucający się w oczy. To czy Pudelki czy inne dzienniki.pl pisałyby o tym? Czy zaproszonoby go do DDTVN?



Mój typ to: Grasz,czy nie Grasz
Uwielbiam i nawet kiedyś byłem na kastingu ale nie przeszedłem:(

A mój znienawidzony teleturniej to Najsłabsze Ogniwo...
Program sam w sobie ciekawy ale całość psuje prowadząca, którą można tylko psem oszczukać... Przez nią zniechęciłem się do tego programu



Pamięta ktoś teleturniej na TVP, "Piraci"?
Teleturniej toczył się na statku pirackim i telewidzowie dzwonili i grali chyba w statki Program prowadził jakiś Rafał, ale nie pamiętam nazwiska. Często wypowiadał słowa:"Kogo witam, kogo goszczę?". To mi utkwiło w pamięci. Prowadzi on chyba jakiś program na TV Polonia. Pamiętam ktoś coś o tym teleturnieju




(...)Ciekawe jaka jest przyczyna tej zaledwie kilkusezonowej ÂżywotnoÂści programów rozrywkowych w Polsce...

MoÂże dlatego, Âże ludziom w Polsce siĂıź wszystko po jakimÂś czasie nudzi i szukajÂą czegoÂś innego - ciekawszego.

Ja bym chciaÂł aby teraz powróciÂły "Milionerzy" i "Big Brother" (choĂŚ na jeden sezon) moÂże ludzie by to oglÂądali dawno tego nie byÂło no i przydaÂł by sie na Polskim rynku dobry teleturniej (jakoÂś z tych wszystkich wybija siĂıź tylko "Grasz czy nie grasz").



JuÂż tutaj o tym chyba pisaliÂśmy...

+ polszmatu jest teleturniej "Grasz czy nie grasz". Bardzo polubiÂłem ten program choĂŚ oglÂądam go tak sobie, bo w tym samym czasie leci "Niania" - akurat gdy jest finaÂł.

MoÂże teÂż byĂŚ "Gra w ciemno" - to teÂż dobry teleturniej...

"Kuba Wojewódzki" (no wÂłasnie o tym programie zapomniaÂłem) teÂż jest dobry. W kaÂżdym odcinku jest coÂś Âśmiesznego i ciekawego. DziÂś czekam na ten program, bo bĂıździe UrbaĂąski.

I to chyba tyle. Jeszcze czasem dajĂıź fajne filmy np. wczoraj dali "Straszny film" - nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam te filmy z tej serii. Czekam aÂż jeszcze powtórzÂą "Straszny film 2 i 3".