W obronie krzyża
Użytkownik "Telcontar" <telcon@NOSPAMkonto.plnapisał
| | | Kwiczołem ;])
| | | Nie powie, bo moja jest z całkiem inszej bajki :)
| | Taaa... "mały rozumek", jak to gdzieś napisałaś... [podejżliwie]
| | Puchatek?
| | Blisko, bo też lubią mnie przytulać, ale nie całkiem :)
| już wiem! już wiem! TELETUBISIE ;-| |
| Och... To był cios poniżej pasa... Jak mogłeś powiedzieć coś tak
okrutnego?
No to muminek?
=]
Jeśli już to Migotka, ale bardziej byłabym chyba skłonna przechylać się w
stronę Małej (chociażem nie taka znowusz mała) Mi.
| Tak nawiasem mowiac, opisy jak naprawde wygladaly sprawy oszkalowane
| powyzej przez Żydów-podmiencow sabotazujacych niniejsza grupe
| googlowska oraz naklaniajacy za jej pomoca do ateizmu co bardziej
| przyglupawych naiwnych, zawarte sa na mojej wlasnej stronie
| autobiograficznej o nazwie "pajak_jan.htm". Po coz wiec czytelniku
| mialbys czytac co na temat mojego zycia maja do powiedzenia Żydzi
| ktorzy dybia na Twoje zycie, na twoja dusze (Żydzi wszakze wylapuja
| i uzywaja inteligentnych umysłów co bardziej zatwardzialych ateistow
jako
| narzędzia swojej propagandy), oraz na Twoje pieniądze
| , jesli o moim zyciu i dorobku mozesz dowiedziec
| sie bezposrednio odemnie - czytajac jedna z nastepujacych moich
| wlasnych stron:
[ciach]
Pojechany gość. Weź go Jorg poprowokuj jeszcze. ;)
No, Jorgu, popatrz, co za wysiłek wkłada człowiek, by Cię zdezawuować. Nic
tylko czytelne sugestie, że jesteś ufoludkiem, chyba Żydem (ale nie masonem
ni rowerzystą), a nawet ateistą!
Trzeba przyznać gość jednak trzyma fason. Mógł przecież, kurwiając pod
nosem, całkiem zwyczajnie Cię schujać.
Nie rozumiem tylko, po co pisze na tej grupie. Wszak tutejsi bywalcy są
odporni na dużo lepiej uargumentowane religie, niż wiara w jakieś tam,
nazwijmy umownie, teletubisie.
Jan Namedyński wrote:
to jest bardzo duzo jak na kieszonkowe. ciekawe czy nasz mlody geniusz
kupuje licencje na programy, sam sobie papu robi, podatki placi, zus
placi, za benzyne placi, za mieszkanie placi. jezeli tak to ciekawe ile
takich stron musi zrobic w miesiacu zeby sie o_placi_lo. ja nie
kwestionuje mozliwosci, tylko idee.
E tam podatki, zus, papu to pikus..powiedz mi lepiej co mam
corce na gwiazdke kupic? ;
Notabene - teoria jakoby dziecko moglo zrozumiec tylko drugie dziecko
upada na pysk z glosnym trzaskiem. To teoria oparta na niewiedzy.
Przyklad? Teletubisie. Kilkanascie prob zrozumienia przeze mnie sensu
tej bajki. Kompletnei bez efektu. A moja corka ogladajac nie reaguje
zupelnie na swiat dokola niej. Normalnie, co jakis czas, sprawdzam czy
oddycha ;))) Ktos to wymyslil. I napewno nie dziecko.
L.
Rany - każdy wolałby być piękny, zdrowy i bogaty. Chodzi o ocenę prawno-moralną.
Co jest gorsze - śmierć, czy gwałt?
I to nie jest brak empatii z mojej strony, lecz próba odrzucenia na chwilę
emocji i w miarę racjonalnej oceny sytuacji. A niestety emocje (choćby wywołane
empatią) nie pomagają w tym.
Gdybym się poddał empatii to mógłbym co najwyżej napisać "co za popierdzieleni
ludzie takie coś produkują dla innych popierdzielonych ludzi". A w tym momencie
to już nie jest dyskusja tylko chór potępienia gdzie kolejna strofa zaczyna się
od "zakazać".
Tyle tylko, że taki zakaz jest IMO dość niebezpiecznym precedensem, którego
konsekwencje mogą wykroczyć znacznie dalej niż komukolwiek by się to podobało.
Ja naprawdę nie chcę obudzić się w świecie, gdzie jedynym programem w TV są
teletubisie, a z gier to mogę wybrać pomiędzy pasjansem a saperem (o ile nikogo
nie oburzy fakt, że saper może zginąć :>). Po prostu chcę móc wybierać sam.
teletubisie to mały pikus w porównaniu do tego
wiadomosci.onet.pl/1545156,11,item.html
zaraz zajrze na stronę MENu może wyjaśniają tam według jakiego klucza
wywaliali te pozycje.
jakaś chora paranoja!
Jest tego więcej na www.teletubbies.com/
Można wybrać między stroną BBC a PBS - tak więc to, co można znaleźć pod
podanym przez Ciebie linkiem do PBS, to tylko kawałek świetnej zabawy
Moja Zuzka uwielbia gry i zabawy (Fun and Games) na tubisiowej stronie BBC:
www.bbc.co.uk/cbeebies/teletubbies/
POzdrawiam
gemma
Do oglądania - uwielbia Uszatka, Muminki w wersji se-ma-fora (te filcowe),
Teletubisie też, no i poranne programy w tvp - "Budzik", "Jedyneczkę", "Domowe
przedszkole". Oraz film fabularny "Apollo 13" oparty na faktach ze szczególnym
uwzględnieniem scen "jak rakieta startuje i odrzuca zbiornik na paliwo" oraz
"jak kapsuła ląduje w morzu" DD
Do słuchania - płytę z "Elemelkiem" i stare taśmy z bajkami muzycznymi z
polskich nagrań, jeszcze moje z dzieciństwa. I "czerwonego kapturka" z kolekcji
Dziecka.
Książki rózne, uwielbienie dla konkretnych przychodzi falami - przede wszystkim
wiersze wszelakie (Chotomska, Tuwim, Brzechwa) i krótkie historyjki. Ostatnio
także wszelkie ilustrowane encyklopedie wiedzy wszelakiej, ze szczególnym
uwzględnieniem maszyn, statków kosmicznych, maszyn budowlanych. Hitem ostatnich
dni jest świeżo nabyty "elementarz malucha od 4 do 7 lat" - ilustrowany rodzaj
leksykonu dla dzieci, tłumaczenie jakiegoś francuskiego wydawnictwa. Oprócz
wspomnianych wyżej maszyn oraz rakiet dziecko fascynuje się "rozdziałem" (w
cudzysłowie, bo ma on raptem kilka stron, z czego jakieś 90% to obrazki ) na
temat ciała człowieka, ze szczególnym uwzględnieniem kości, mięśni i "dzidziusia
w brzuchu u mamusi, który rośnie z małej komóreczki".
Kalia hej:-) Podam Ci strone,z ktorej mozna sciagnac na kompa Teletubisie i
inne bajki www.osiolek.com/?kat=bajki&dat
My poki co ogladamy MiniMini a Mai faworytem jest Ulica Sezamkowa ( a z tej
stronki sciagam bajki z Kubusiem Puchatkiem) Pozdrawiamy i milego ogladania!
Natalka grala w rozne gry nie wymagajace myszki juz od ok. roku
(typu, ze naciska sie tylko spacja). Okolo miesiac temu nagle sie
okazalo, ze umie operowac myszka. Troche jest za duza do jej reki i
zeby kliknac musi ja puscic. Ale ogolnie sama sobie radzi z
nawigowaniem po stronie, wybieraniem gier, zamykaniem gier, itp.
bardzo intuicyjnie wie, gdzie kliknac.
gra w gry na cbeebies:
www.bbc.co.uk/cbeebies/teletubbies/funandgames/
gra samodzielnie we wszystkie gry na tej stronie, wola mnie nie
czesciej niz raz na 15 minut, kiedy przez przypadek nacisnie prawy
przycisk i wlaczy sie jej menu
musze jej ograniczac (pozwalam jej grac mniej wiecej raz w
tygodniu), inaczej spedzilaby caly dzien przed komputerem...
Czy można się do Was przyłączyć? (psotna)
24.10.2004 23:11
Witajcie,
Bardzo podoba mi się Wasze forum i z chęcią przyłączyłabym się do Was.
Ja jeszcze jestem na urlopie. Do pracy prawdopodobnie wrócę w grudniu - mam
nadzieję, że uda mi się na pół etatu.
Od 4 miesięcy jestem zakochana w mojej córze. Dzięki niej na nowo zaczynam
odkrywać ten lepszy, bajkowy świat. Zaczynają mi się nawet podobać
Teletubisie.
Pozdrawiam Was gorąco.
• Re: Czy można się do Was przyłączyć?
monika_oli 25.10.2004 07:40 + odpowiedz
Witaj. Ja ze swojej strony gorąco zapraszam do pozostania z nami. Nawet jeśli
jeszcze nie pracujesz, to i tak napewno wiele tematów Cię zainteresuje. A może
dzięki nam Twój powrót do pracy będzie łatwiejszy - będziesz wiedzieć, co w
związku z nim Cię czeka.
Pozdrawiam
Monika
czt to jkest film na płycie, na kasecie ??? jaki dokładnie???
a ja przeczytałam na stronie Rodzice
niespodzianka dla maluchów i ich rodziców - wspaniały film "Kopciuszek i Księga
dżungli" oraz "Szczęśliwe niemowlę"
to co w końcu Kopciuszek czy Teletubisie?
Klaudia bardzo lubi oglądać, ale tylko Teletubisie - to chyba tak ze względu na
wiek. Niestety, żeby przyzwoicie widzieć musi siedzieć blisko telewizora, jak
ją posadzę za daleko to widać, że słabo widzi. Zastanawiam się czy to oglądanie
z bliska jej nie szkodzi, ale z drugiej strony co mam zrobic jak z daleka nie
widzi...
Pozdrawiam,
Beata
Jeżdżę do Darłówka co roku, moja rodzina uwielbia to misteczko. Po stronie
zachodniej jest ładniejsza plaża, są zjeżdżalnie wodne, można wypożyczyć rower
wodny lub przejechać się bananem. W Darłówku jest aquapark i wesołe miasteczko.
W sezonie bywa tłoczno. Dużą atrakcją dla dzieci jest przjazd ciuchcią do
Darłowa, wycieczki statkiem po morzu oraz dyskoteki w knajpie ALGA - mój
czterolatek ciągle je wspomina. Poleca wyprawę do Kopania - znajdują się tam
wiatraki i rozciąga się niezapomniany widok. Moje dzieci twierdzą że tam
mieszkają teletubisie.Aga