teletubies fr


W obronie krzyża

1.Sebastian Jan
2.15
3.13.12.1994
4.Strzelec
5.Torun
6.164
7.Sebcio Urus
8.Ful Summoner <3
9.(Potrafję grac w tibje calymi dniami" A na serio to umiem sie wywracac na rowerze?xd
10.Pop r'n'b eminem
11.Chińszczyzna
12.Pies
13.Niebieski
14.WF!
15.Jowej (rower)
16.American pie,Shreki,Camp Rock
17.Teletubisie mowia papa A na serio to Ach ten Andy
18. Biografia Lanca Armstornga
19.Maly Ksiaze
20.Kolarstwo
21.Slythia
22.Lordi_ Fc muza
23.Kolarstwo
24.Psa Negra
25.Moja dziewczyna jest rower <3
26.youtube.com
27.Wywiadowki
28.Rower, Kompa z blueconnectem , i taka jedna kolezanke xd
29.Zeby wygrac Tour De France
30. Darmozjady.pl



Knodr: a ja Ci gwarantuje że nie wyciagasz wszystkiego. a z tymi tabami to wyluzuj, nie wszystko będzie od razu i nie wszystko da sie tak łatwo rozkminić... w solo z ToaA jest zdaje sie jakiś zwykły przester i reverb. moze trochę wah-wah. nie sądzę żebyś uzyskał TAKIE brzmienie w domu no chyba że masz PRS'a Signature, equalizery, bramki szumów itd...

co do wypracowania Pulsifera. odczep sie od Romance prawda że przypał słuchać tego w autobusie czy nawet ludziom puszczać znajomym ale jak dla fana to da sie słuchać i mi sie nawet podoba ale słuchać tylko cicho i jak nikt nie słyszy...

ok, wszyscy to wszyscy, ja też sie rozpiszę. będzie zdawkowo, jak to u Ostacha.

Angelique. zgadzam sie z Wami oboma, dobry początek albumu. byłem zaskoczony tymi głosami z kompa... powiem to nawet o całym albumie: myślałem ze będzie gorzej z tymi wokalami.
Angelique jest dobrym utworem. 8

Blackbird. hm, no cóż, nigdy nie byłem fanem utowrów tylko fortepianowych. melodia przyjemna, chociaż mnie nie porywa. 7

The Gate. przez te porównania do Sheby i teletubisiów by Pulsifer musze zrobić przerwe w słuchaniu tego i od nowa po swojemu do tego podejść. ciagle mam przed oczami teletubisie na scenie -.-

First Steps. "ja jestem umysł ścisły, mnie sie podobaja melodie które juz słyszałem" to dobry opis tego jak podoba mi się FS. na TL jeden w moich ulubionych motywów i tutaj fajnie zrobiony i rozszerzony. podoba mi się "zabawa" z basowym brzmieniem od 2:45 i te piękne wejścia głównego motywu z tym "powerem". hah, a co tam! 9!

Closer. miła melodia... lubię. 7.

Our Father. znany spojler. hm, czy za długi? bo ja wiem... może... chyba fajniej by było gdyby Mike dał sie ponieść kilka razy fantazji w motywie i jakies fajne zagrywki wprowadził. i racja, w kontekście Naszego Papieża czuć coś więcej w tym utworze... ale gdyby nie kontekst to nie wiem czy bym wyczuł lubię. 7.

Rocky. źle zrobiłem czytając że to koniu Mike'a "znowu piosenka o konikach" -pomyślał ostach. i znowu klimat fortepianowy... to nie jest to co mnie kręci. dobrze że szybko sie kończy. 6.

Sunset. przyjemne. nie kręci. motywy ok. 7.

Quicksilver. bit fajna gitara, jak zwykle z resztą... dobre brzmienie, jak zwykle z resztą... ale ten bit 5/6-jeszcze pomyślę.

Resolution. intro w istocie Jarre'owskie... ale jak wchodzą "bębny" i główny motyw robi sie fajnie choć zawsze zgrzyta mi "łoj łoj..." to nadaje to jakiegoś takiego dziwnego klimatu i w całości utwór świetny wokaliza jak u Floydów 8/9 -też pomyślę. ok, pomyślałem: 9.

Slipstream. "I want to believe." utwór dobry na muzyke do X-Files 6.

Surfing. no dobra, tekst jest jak dla mnie beznadziejny ale po 20 razach pokochałem całość muzykę, melodię, solo, bridge przed solo ah, zajebiste. text na minus, ale i tak nie zwracam już na niego uwagi. może trochę sztucznie przedłużone 9+:>

Tears of an Angel. intro mnie wkurza, jakby żywcem wzięte z Millenium Bella... na szczęście szybko mija i jest to cudowne wejście gitary i reszty i te dzwoneczki... (de facto pojawiaja sie w kilku innych momentach albumu) ah. solówki nie komentuję bo każdy wie jak jest zajebista. tylko czemu sie tak urywa? ale te wejścia gitary na cleanie.... mmmmiodek. hm... 10?

Romance. no cóż... na początku było bleee itd... potem w konfrontacji ze Slipstream wyszło że jest znośne... i melodia jest w sumie ok. jednak suma sumarum, przypał tego słuchać w autobusie i mówić że to Oldzia dla mnie: 6/7 dla ludu: 5

Ringscape. --> patrz First Steps. ale to jest lepsze i organy w tle... ah... poza tym zawsze kochałem ten motyw... 10!

Nightshade. tajemnicze... hm... szybkie tło, wolna gitara - to lubię zalatuje znów X-Files ale juz nie tak bardzo i jest gitara dobre zakończenie albumu. 7.5