W obronie krzyża
Coma - Pasażer, Spadam
Rogucki - A My, Piosenka Pisana Nocą
Hey - Ho!
Kult - Arahja i Lewe lewe loff (może nie są one wolne, ale mają wspaniały tekst i swój klimat)
Myslovitz - Dla Ciebie, Sprzedawcy Marzeń,
Guns 'n' roses - Konckin' on heavens door
Metallica - Nothing Else Matters
Rufus Wainwright - Hallelujah
Witam.
Byłbym bardzo wdzięczny za podanie prawidłowego tekstu tej b.
popularnej piosenki ludowej, np. w TV ostatnio w "Szerokich torach",
wcześniej w "Ogniem i Mieczem" (dumka Bohuna), a jeszcze kiedyś na Planete
w franc.?/szwajc.? filmie dok. "Krok za krokiem" Gonseth/Azad (BTW widział
ktoś jakieś informacje w sieci nt tego filmu/jego autorów/etc.?).
Ale, ad rem:
(na razie mam tylko niekompletny zapis fonetyczny z pamięci)
Oj czy to kiń stoit
?-?-?-?-?-?
Spodobałas' meni
Spodobałas' meni
Ta-ja diwczynońka
Ne tak ta diwczyna
Jak biłe łyczeńko
Podajże diwczyna
Podajże harnaja
Na konia ruczeńku
(na pewno jest więcej zwrotek)
pozdrawiam serdecznie i... djakuju :))
/-/
Mariusz [mr.]
èèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèèè
mjedrz#polbox:com
CETERUM CENSEO COMMUNIS IMPERIUM IN POLONIA ESSE DELENDUM.
Michał Stępień wrote:
Birdy <bir@wp.plwrote:
| W artykule, V!RU$ napisał(a):
| Mianowicie raz działa normalnie innym rzaem (po restarcie) wywala mi
| tekst ze mam żle skonfigurowana karte muzyczną a jeszcze innym razem
| zachowuje sie jakby odgrywał piosenki normalnie ale nic nie słychac w
| głosnikach.(i nie jest wyciszony!!)
| Hehehe - mialem dokladnie to samo :)
| Może ktoś już spotkał się z tym problemem.
| Ja - MDK 8.1 ... po dwoch godzinach mialem spowrotem zainstalowanego
| MDK 8.0 - tam cos takiego jeszcze nigdy sie nie zdarzylo.
to mu poradziłeś.
a może to kwestia uprawnień do /dev/dsp.
w RH-podobnych distro jest taki plik
/etc/secutity/console.perms z pakietu
pam.
powoduje, że jednorazowa zmiana uprawnień
do danego urządzenia nie zawsze musi przynieść
skutek - trzeba to właśnie skonfigurować w tym
pliku.
i oto właśnie chochiło :))))))))
THX. panowie
{<V!RU$<:}
wlocz@poczta.onet.pl wrote:
Tytuł przypomniał piosenkę Meca [był swego czasu taki
pieśniarz w
kapeluszu, wiesz? Polska wersja skapcaniałego McCartneya,
bo przecież
nie Van Rossa; a, nie ważne].
Do samego tekstu ma się Twój tytuł najnormalniej nijak.
Oprócz tytułu jeden jeszcze tylko wers uraczył. Podczołgał
się płytką
transzeją
zbiorowej wyobraźni, wyrytą pewnie jeszcze za czasów
Piasta-Kołodzieja:
| Len pachnący ci z czoła odgarniam
Jak sie TU mówi: "poetyckie". I tyle - dobrego - w całym
tym słabym
skądinąd
tekście.
a mi ten tekst bardzo się spodobał
Kanoto
Mój znajomy kompozytor piosenek zamierza wziąć udział w konkursie na
mundialowy hit, o którym tak wiele ostatnio się mówi. Poprosił mnie o
napisanie słów. Pomyślałem sobie, że może któryś z grupowiczów byłby
zainteresowany.
Utwór muzyczny ma wynosić około 30 sekund. Piosenki mają być nadsyłane do 26
kwietnia, czasu więc niewiele.
"Musi to być taka piosenka, którą człowiek zmęczony po całym dniu pracy,
wyrwany w środku nocy, zaśpiewa w sekundę" - powiedział Hołdys, były lider
"Perfectu".
Myślę, że taki tekst jest nie lada wyzwaniem ;). Muzyka mojego znajomego ma
powstać do tekstu. Może zainspiruje go któryś z tekstów grupowiczów?
pozdrawiam
Ambiento
Witam!
Ostatnio chcialem przetlumaczyc sobie tekst piosenki Gentleman`a "Leave
us alone" ale napotkalem nie male trudnosci.
Podaj swoja wersje razem z oryginalem, zapytaj o konkretne zwroty itd. -
mozesz tu rozwiewac watpliwosci, ale raczej nie znajdziesz chetnych do
"odwalenia czarnej roboty" :-)
Powitanko,
Typowy obraz robola made in POLAND w UK
/ciach/
Nie wiem kto napisal ten tekst, ale ktos taki najlepiej zostal opisany w
jednej ze zwrotek piosenki K. Daukszewicza:
"Docent z chłopskim pochodzeniem
jedzie w nowym Volkswagenie
jego dzieci widzą w rowie
chłopca który je razowiec
też by zjadły coś takiego
coś innego cos wiejskiego
ale tata się złości
że chcą jeść tak jak prości"
Gosc, ktory wyrusza do innego kraju (moze pierwszy raz w zyciu),
uczciwie pracuje, oszczedza, jest ze wszechmiar godny szacunku. Nie
skamle o zasilek, nie robi zadymy w Warszawie, zwyczajnie stara sie, jak
moze, ulozyc sobie zycie. Wstyd to cos pisac dla Onetu, a nie uczciwie
pracowac chocby zamiatajac ulice w Londynie.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa