Teletubis do pobrania


W obronie krzyża

http://pl.youtube.com/watch?v=k1zzqyejE3A

Bez komentarza zajbeiste wie ktoś jak pobrać filmiki z youtube? ;]



Hejka!

Lucja- niestety nie znam przepisu na dobry żurek i nie pomoge w tej kwestii. Zyczę udanej imprezki urodzinowej. Rób zdjęcia, bo musimy zobaczyć piękną Nelunię w dniu jej pierwszych urodzin!

Beti- witaj na tym forum. Chyba się wygłupiasz pytając czy mamy Cię dość . Pisz jak najwięcej i nawet sobie tak nie żartuj.

Bramka- Marta mleczko pije przez butlę. Soczek też. Próbowałam jakiś czas temu uczyć ją pić z niekapka, ale nie chciała. Od kilku dni znów ją chcę nauczyć. Nie bardzo chce pić, nie pasuje jej ustnik. Musze uzbroić się w cierpliwość. Czasem moi rodzice dają jej picie z łyżeczki i ładnie sobie radzi. Wczoraj chciałam jej dać popić ze zwykłego kubka. Miała przy tym niezłą zabawę, bo wkładała rączki do środka lub lizała kubek w środku. Ale kilka razy wcześniej ładnie piła z naszego kubka.
Pytasz o Vibovit i badania. Otóż tydzień temu byłam na kontroli u lekarza + szczepienie. Marta w body, rajstopkach i pieluszce ważyła 8350g. Malutko . Coprawda przybiera w miarę równomiernie, ale cały czas jest na 3 centylu. Lekarka poleciła zrobić różne badania, aby wykluczyć jakąś chorobę. Musimy zrobić Morfologię, mocz ogólny i posiew moczu. A Vibovit przepisała aby wzmocnić troszkę organizm o dodatkowe witaminy. Już dawno odstawiliśmy witamine D3,a ponieważ Marta pije już coraz mniej mleka to dajemy dodatkowe witaminki właśnie w Vibovicie.
Ja też uważam, że Milenka jest już na tyle duża, że nie potrzebuje twojego mleczka. Jak ty to znosisz? Tęskno Ci za chwilami cycania?

Dorota- forum działa w takim trybie, że można odpowiadać albo wpisując odpowiedź na samym dole w okienku "szybka odpowiedź" albo na górze strony masz okienko "odpowiedź". Nie wiem czy o to pytałaś, bo przecież widzę, że piszesz. Odpowiadać możesz w jednym poście na wszystkie pytania (tak jak ja to robię) lub wysyłać odpowiedź za każdym razem w innym poście.

Idalka- właśnie miałam pytać dlaczego tak rzadko do nas zaglądasz. Ja czytam twój blog, więc w miarę wiem co u ciebie, ale proszę- pisz też na naszym wątku!!!!!! Zdrówka dla Czarka! Ale masz samodzielnego syna!

Madzenta- Marta aktualnie pije mleko Nestle 3 o smaku bananowym. Jak to skończy to będzie Bebiko3. Oprócz tego daję jeszcze kaszki mleczno-ryżowe lub mleczno-owocowe. Ta biegunka może być reakcją na zmianę mleka.marta odkąd jest na mleku 3 to robi kupke co 2 dni, a wcześniej była codziennie. Jeśli chodzi o te uderzenie w głowę to reakcją chyba byłyby wymioty, a nie biegunka. A złe spanie to pewnie skutek wychodzenia ząbków. Marta ostatnio też źle śpi i muślę, że to mogą być ząbki.

Lena- chyba jest niekorzystna aura dla naszych dzieciaków. Wczoraj Bramka pisała o marudzeniu Milenki, Marta tez była BARDZO marudna. Nic jej nie pasowało. Dokładnie tak jak ty to opisujesz. I nie przejmuj się tym, że włączyłaś małej Teletubisie. Przecież dzieciaki je uwielbiają!!!
Faktycznie nie ma teraz w sprzedaży wózka Baby dreams Rider. jest wózek Travel i chyba się na taki zdecydujemy. Podoba mi się Smart i Walker, ale są dość duże po złożeniu i dość ciężkie.

Okruszek- dziś udało mi się pobrać jedną próbkę moczu (muszę mieć dwie). Założyłam Martuni woreczek, a ta franca zrobiła siku dopiero po 1,5 godzinie. Przez ten czas musiałam ją zabawiać i zmuszać do leżenia, inaczej cała zawartość woreczka by się wylała. Ufff, jutro kolejna próba

Razem z Piotrkiem wpadliśmy na fajny pomysł na prezent świąteczny. Dla naszych rodziców oraz dla nas zamówiliśmy kalendarze ze zdjęciami Marty. Jest jedno zdjęcie na dwa miesiące. Dzisiaj przyszła przesyłka i jestem bardzo zadowolona. Mam nadzieję, że prezent się spodoba



Słodki wieczór
No przyznawać się do ilości zjedzonych słodkości
Ja się przynazję zjadłam 4 pączki ale nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa A dziś wieczorem mam basen więc ...

Asia_Adi - Dzięki za rady jak pobrać mocz A co do smoka to się nie przejmuj - będzie jeszcze czas na oduczanie Ja póki co czekam na wyjście trójeczki i potem będziemy walczyć ze smoczkiem. Teraz jak Sławuś chory to w dzień sięga po niego dużo częściej. W nocy zasypia ze smokiem, ale potem wypluwa.
Współczuję z tym kaszlem - niestety ja nic nie mogę doradzić, bo poprostu sięnie znam Ale życzę dużo zdrówka i trzymam kciuki za pomyślne i szybkie rozwiązanie tego problemu.

Lena - Też mnie dziś brak teletubisiów wkurzył, a Sławek siedział i nie wiedział co ze sobą zrobić!
A co do pączków - to nie jest trudne - tylko strasznie pracochłonne. Ale efekt mniam A ja dla odmiany faworków nie robiłam - u mnie w domu zawsze wszyscy woleli pączki. Pochwalę się, że pierwszy raz robiłam jak miałam 16 lat! Od tego czasu moja rodzinka, a teraz i mój mąż nie wyobrażają sobie tłustego czwartku bez moich pączków.

Bramka - No to pięknie teścia wyćwiczyłaś Super! Wreszcie przestanie smrodzić przy Milence! Ja też nie znoszę jak ktoś pali przy dzieciach!
Mam nadzieję, że szybko będziesz miała komputerek w domku!

Polyana - Cieszę się, że Kubuś ma się dobrze! Będzie dobrze na ściąganiu szwów - zobaczysz! A ja będę trzymac kciuki! Buziaki dla Twoich bąbelków.
Współczuję Ci teściowej - no cóż chyba możemy sobie ręce podać. Ale masz rację najważniejsze, że mężowie widzą co się dzieje i wspierają nas. W końcu to z nimi brałyśmy ślub Dzięki za słowa otuchy - pomogło

Alya - No to skoro już wiadomo, że to ospa - życzymy szybkiego i łagodnego jej przejścia. Szkoda tylko Adaśka, bo tak choroba po chorobie. No ale z drugiej strony - już będziecie to mieli za sobą. Hmmm... To chyba was odwiedzę, żeby też już mieć spokój

Madzenta - No brawa dla Jasia - nocnik już oswojony
Dzięi Ci za słowa uznania - aż się zarumieniłam . Ja mam dwie siostry, ale tylko ja zajmuję się pieczeniem ciast i gotowaniem. Jedna gotuje jak musi, druga wogóle. Ciast nie piecze żadna! Ale jak się zjeżdżamy do kupy to jedzonko szykuję ja. Ja to bardzo lubię. W ciąży jak miałam dużo czasu to na obiadki wymyślałam różne eksperymenty - mąż był zachwycony
Szkoda, że daleko mieszkasz bo bym Cię na pączki zaprosiła

Olena - Szukam pracy w poradni pedagogiczno- psychologicznej lub w szkole. Kończyłam pedagogike specjalną i dodatkowo logopedię. W zasadzie chciałabym iść w kierunku logopedii bo to mnie zawsze fascynowało. Myślę o prywatnej praktyce - ale to raczej za kilka lat. Teraz podejrzewam że raczej załapię się w szkole.
Wiesz co - ja nei wiem jakie mogą być konsekwencje zbyt długiego noszenia szwów, ale nie brzmi to zbyt optymistycznie. Chyba musisz pogonić męża

Beti - CO do tego chodzenia w skarpetkach - a byłaś u ortopedy? Bo jak dziecko zacznie chodzić to powinno się iść właśnie, żeby on ocenił czy dziecko dobrze stawia stópki. Jeśli on Ci to potwierdzi to wtedy napewno nie ma przeciwskazań do biegania w skarpeteczkach.
Sławcio ma się coraz lepiej, ale wciąż mocno kaszle - teraz mu to wszystko schodzi.
Wiesz - ja pączki robię tylko raz w roku
A jak wrócisz po weekendzie to napisz jak imprezka

Govinda - Buziaczek wielki dla Ciebie! I jeszczę kilka uścisków na rozweselenie. Trzymaj sie kochaniutka! :*

Ok - a teraz zmykam na basen Plum