W obronie krzyża
Czemu ufasz jednemu źródłu a drugiemu już nie? Bo się kłóci z Twoim zdaniem? Well....
z gruntu nie ufam "źródłom", które przeżuwają za mnie informację, bym wiedział co mam o niej myśleć. Wolę docierać bezpośrednio do wypowiedzi, na podstawie których kreuje się afery.
W tej sprawie miałem inne zdanie, dopóki nie zapoznałem się z wypowiedzią, stanowiącą źródło całego zamieszania.
A tak na poważnie, jeśli Ty nie zauważyłeś, co wogóle jest dziwne, jakiego typu informacja jest niesiona w tym co napisałem, to powiem tylko - szkoda... smileses.gif
wax : z twojej wypowiedzi zrozumiałem następującą dedukcję : - w świecie pojawiają się informacje o ściganiu homosiów nawet w dobranockach --> wniosek : takie informacje ośmieszają nasz kraj --> wniosek : działania osób w naszym kraju, które powodują takie informacje, ośmieszają nasz kraj.
nie wiem tylko jaki wniosek wypływa z tego, że w świecie się o tym pisze? że media poza Polską są rzetelniejsze i mądrzejsze? albo że mamy się wstydzić bo tak o nas napisano?
ja z kolei przytaczam PRAWDZIWĄ wypowiedź bohaterki afery i pytam :
KTO jest winny afery i ewentualnego "ośmieszania" Polski ?i kto się naprawdę ośmiesza?
a)baba, która mówi, że poprosi o opinię psychologów?
b)tendencyjne media, które na podstawie ww. wypowiedzi robią z baby (a w domyśle z całego rządu) krwawą pożeraczkę teletubisiów-pedałów?
wybaczcie, że drążę ten temat, ale przebrała się [przynajmniej jak dla mnie] pewna miara oszołomstwa, która dotknęła przy okazji tej sprawy polską przestrzeń medialną.