teleturnieje Polsatu


W obronie krzyża

Ogladacie czasem na polsacie "życiowa szanse"?
strasznie mnie drazni jak tylko pada pytanie z fizyki albo z matmy to ludzie zminiaja kategorie.
czy uwazacie ze w takich ogolnodostepnych teleturniejach zglaszaja sie ludzie bardziej humanisci? z czego to moze wynikac?

a wogole to napiszcie jaki jest wasz ulubiony teleturniej
moj ulubiony to 1 z 10 bo duzo pytan na roznych poziomach trudnosci bez reklam
nie lubie milionerow bo sie wloka jak flaki z olejem i na jeden odcinek jest jakies 10-15 pytan
gdy w 1 z 10 pada ponad 100 na odcinek
poprostu milionerzy to kiepski program o duza kase masa gadania malo rozrywki umyslowej




w moim rankingu absolutnym liderem jest edusat, trwam, itv (ja tez ich nie kumam), tele5, zakupy mango, polsat 2

Co do Polsatu2 mam nieco inne zdanie. Obejrzę czasami powtórki dawno nie widzianych teleturniejów czy też filmów. Tele5 również czasem nadaje dobre filmy.



Discovery, Discovery Civilisation, czasami NG...
A przeważnie po prostu włączam Polsat czy TVN i leci, co leci... czasem teleturniej, czasem fajny film, innym razem jakieś wiadomości.
Puszczam tez czasami MTV i leci jakaś muzyczka w tle. Lubię też w nocy popatrzec na te świry z Jackass'u




To wy do tej pory nie wiecie o co chodzi?
Ten odcinek Milionerów był wyreżyserowany, a zawodniczka była podstawioną aktorką.
Ona znała z góry wszystkie odpowiedzi, jednak realizatorzy w scenariuszu zaplanowali dojść do pytania o milion, jednak żeby nie wygrała.

Manipulacja telewizyjna miała za zadanie zwiększyć oglądalność Milionerów. Czy to nie dziwne, że o tej samej porze z Polsacie też leciał teleturniej? TVN wiedział, że konkurencyjna tv będzie chciała odebrać im widzów, więc posunęli się do takich kroków.


Tu mnie zaskoczyłeś. Producenci jak widać bardzo nisko upadli i jak widac nie cofną się przed niczym aby zwiększyć oglądalność



Był już o tym dość długaśny wątek. Btw. emisja pytania za milion pokrywała się z emisją pierwszego odcinka nowego teleturnieju w Polsacie (tak na żer potencjalnym spiskowcom rzucam). Ona albo była podstawiona albo jest totalną idiotką bo biorąc pół na pół i publiczność (w takiej kolejności) uzyskałaby praktycznie pewną odpowiedź. Pomijam już fakt szpady w mitologii.

PS. jeżeli brać pod uwagę zdanie losowego kolesia z internetu, który dość skrajnie interesuje się mową ciała i ostatnio mikrogestami (w tej roli byłbym ja :P), to panienka jest podstawiona i nie mam, co do tego wątpliwości. Ale to takie tylko moje fanaberie ;)

PPS. pierwsze stwierdzenie wysnułem tylko po obejrzeniu pytania za milion, obejrzałem teraz część pierwszej części, tak żeby się upewnić i w sumie jeszcze bardziej się upewniłem :P Jeżeli jak na forum ktoś kto ma podobne zrycie na temat mowy ciała i mikrogestów to chętnie podyskutuję (może być na PW) ;)
Ten post był edytowany przez tash dnia: 20 Grudzień 2009 - 04:35



jest sobie teleturniej... oto jedno pytanie:


Co zobaczył Czerwony Kapturek w domku Babci?
A) 7 krasnoludków
B) Wilka
C) 40 rozbojnikow (doslownie tak napisane)
D) 101 Dalmatyńczyków
E) ZMUTOWNĄ KOZĘ


OMFG!!! moze to przez godzine, ale to mnie rozwalilo...



I OSOBOWOŚĆ - INFORMACJE I PUBLICYSTYKA - Anita Werner

II KOMENTATOR SPORTOWY - Maciej Kurzajewski

III PREZENTER POGODY - Dorota Gardias

IV MUZYKA - Andrzej Piaseczny

V AKTORKA - Joanna Brodzik

VI AKTOR - Marcin Dorociński

VII TELETURNIEJ - Moment Prawdy

VIII PROGRAM ROZRYWKOWY - Mam talent!

IX SERIAL POLSKI ORYGINALNY - Barwy szczęścia

X ADAPTACJA SERIALU ZAGRANICZNEGO - Tancerze

XI SERIAL ZAGRANICZNY - Skazany na śmierć

XII KANAŁ FILMOWY - AXN

XIII KANAŁ POPULARNONAUKOWY - Discovery World

XIV KANAŁ SPORTOWY - Polsat Sport

XV KANAŁ DZIECIĘCY - Cartoon Network

XVI KANAŁ INFORMACYJNY I BIZNESOWY - TVN 24



A może zamiast SV na Pulsie po Zorro poleci Rubi heh źartuje.
Co, do CCEA to jeśli by tak było jak mówi LatinOvel, że polsat przejoł by od TV4 teleturniej Kłamczuch, a w to miejsce na TV4 byłoby CCEA to byłoby dobrze, a jak dla mnie naweet bardzo dobrze bo godzina 18 pasowałaby mi idealnie.



30.07.2008 r.

ZAROBI MAJĄTEK

Dostał dużą rolę, a nie epizody? Jakie do tej pory grywał w serialach. Pokaże, co potrafi.

Choć z wykształcenia jest aktorem, do tej pory grywał jedynie małe rólki, a karierę zrobił jako dziennikarz i prezenter. Nadeszła jednak chwila, kiedy Krzysztof Ibisz pokaże, co potrafi. Dostał rolę w "M jak miłość". Dużą i dobrze płatną. Miesięcznie zarobi około 50 tysięcy.

Ibisz wcieli się, w postać dobrze sytuowanego, przystojnego mężczyzny, który pojawi się w środowisku serialowej Kingi (Kasia Cichopek). Jak długo tam zagości, jeszcze nie wiadomo, ale na pewno nie będzie to epizod. To prawdziwy przełom w życiu Krzysztofa. Z ekranu telewizyjnego niemal nie znika od początku lat 90. Ile programów on już prowadził! Zaczął od teleturnieju "Czar par", wiele lat później był kontrowersyjny "Bar" w Polsacie. Rozdawał też wielkie pieniądze w "Grze w ciemno", a obecnie jest gospodarzem polsatowskiego show "Jak oni śpiewają". Aby nie zapomnieć, czego nauczył się podczas studiów w łódzkiej filmówce, której jest absolwentem, co jakiś czas grywał epizody w serialach. Pokazał się m. in. w "Plebanii", "Pensjonacie pod różą" czy "Świecie według Kiepskich". Ale to nie to samo, co duża rola! Jeśli się w niej sprawdzi, nie tylko zarobi masę pieniędzy, ale i być może już niedługo zobaczymy go w jakiejś produkcji fllmowej.



Ibisz skończył 44 lata
25.02.2009

Prezenter Polsatu wkroczył w mickiewiczowski wiek

Krzysztof Ibisz to nie tylko prezenter telewizyjny, ale także dyplomowany aktor. Warto wspomnieć chociażby: serial "Gdańsk 39", film Jacka Bromskiego "Sztuka kochania", telenowelę "Plebania" i dobranockę "Muminki" (głos Migotka).

Popularność zdobył dzięki pierwszemu polskiemu reality-show "Czar Par". Prowadził także "Bar", "Ibisekcję" i wręcz niezliczoną ilość teleturniejów. Obecnie jest współgospodarzem show "Jak Oni śpiewają".

W latach 1991-1993 był posłem na Sejm I kadencji Polskiej Partii Przyjaciół Piwa. Należał do tzw. frakcji Małe Piwo.



Rzadko oglądam ten teleturniej, ale z tego, co właśnie obserwuję chyba zmienię zdanie. Nie będę go juz w ogóle oglądał!

Pierwsza uczestniczka: Podobno jakaś osoba z baru (kiedyś taki reality show na polsacie, czyli nic ciekawego).
Drugi uczestnik: Sobowtór Lecha Wałęsy. Swoja drogą, ciekawa jest ta sztuczna radość. Zawodnik się dowiaduje, że został "wylosowany" (ja myślałem, że ten, kto najszybciej odpowie) i się cieszy spontanicznie. Tylko skąd on już miał zamontowany microport?

Jednym słowem: DNO.
Zresztą nigdy nie widziałem w tym teleturnieju jakiegoś "zawodowca".
Polsat chyba nigdy nie będzie miał mądrych teleturniejów

Pozdrawiam



ja nie znam. ale znam kogo innego. nie opowiem, ale dam małą podpowiedź:

Idź na całość - teleturniej emitowany w latach 90. XX wieku w TV Polsat. Pierwszym jego prowadzącym był Zygmunt Chajzer, a drugim i ostatnim Krzysztof Tyniec.

pozdro




Jak myślicie czy u nas też dochodzi do tego, mocno nadszarpnie to zaufanie ?
pytanie retoryczne ? w polsce to trudniej sobie wyobrazić uczciwe teleturnieje niż takie "drobne oszustwa". Przecież ten cały TVN Gra, te marnowane godziny na tele-gry TV4, Polsat, TVN7, TVN... to jeden wielki syf i obłuda, wstawione słodkie puste lale i telefony od znajomych i innych inteligentnych blond-koleżanek, a te "otwarte linie" to już powinno być zakazane bo to tak śmiesznie obłudne, ze przebija nawet te zakazane przez UE "loty za 1zł do Londynu".



Dokładnie, o to chodzi ;) Nie objeżdżam całej TV Polsat za całokształt, bo Disco Relax, czy teleturniej dla dzieci Hugo były bardzo ambitne i skierowane do odpowiednich osób... Terminatora II chetnie na Polsacie obejrze, bo żadna inna TV go już nie wyemituje (ale tylko dlatego). Ale podobnie jak Karubek boję się, że ktoś kiedyś spojrzy na Polaków jako typowych widzów TV Polsat... Świat wg. Kiepskich :(

Co do obiektywizmu, jestem obiektywny, a przynajmniej się staram być i patrzę na to z boku jak to wygląda na tle innych stacji TV, które dają widzowi (a przynajmniej mi) dużo więcej w swojej ofercie niż program Idol, Kuba Wojewódzki, Bar 1,2,3,4 i ile ich tam było, Dwa Światy, Amazonki i cośtam i Świat według Kiepskich ;) Pozdro!



Ostatnio byłam na weekend u siostry ciotecznej, a jako że odbiera tylko 4 kanały to oglądałam głównie polsat i przeżyłam szok jak ta stacja się opuściła.. Znaczy może nawet się nie opuściła ale żeruje na ludzkim nieszczęściu- zamiast zakupić nowe filmy to widziałam reklamę teleturnieju, w którym bohaterowie mają obnażać swoje najskrytsze sekrety.. Jak dla mnie to już przesada i przekroczenie granic etyki w szerokim pojęciu.. Już naprawdę uważam że puszczane na tvn "Rozmowy w toku" były do przyjęcia, bo miały jakiś temat główny, a to jest dla mnie po prostu straszne..



Co do tych milionerów, to niestety nie oglądałam, więc nie mnie to oceniać. Ale kiedy usłyszałam, jakie było pytanie za milion, to...kopara mi opadła...serio
Ach, i stare koło fortuny rządzi... nowe jest do bani
Wczoraj z ciekawości obejrzałam ten nowy "hit" Polsatu Strzał w 10 chyba czy jakoś tak. Litości...po prostu litości...
Ja oglądam tylko 1 z 10, jak się trafi. Głownie ze względu na poziom, ale jest też inny powód. T. Sznuk to jeden z niewielu prowadzących teleturnieje, który mnie nie doprowadza do szewskiej pasji...




A teraz pytanie. Jak czesto byscie wchodzili na serwis, zajmujący się nietuzinkowymi informacjami i ile byscie byli w stanie za nie zaplacic ? ;p.
Bo jak tak patrze, to na polskim rynku informacyjnym wlasnie zaczelem dostrzegac ogromna niewykorzystana jeszcze czarna dziure :E

a) Zależy od jakości serwisu
b) Nic (upatruj szans w reklamach i małej liczbie odwiedzających z AdBlockiem)

Co do tematu - telewizję ostatnio oglądam na zasadzie "niech sobie poględzi". Zazwyczaj ląduje na Discovery, NG, którymś Viasat. Dość często także na TVN Turbo, ostatnio TVN24, lokalnej telewizji, czy też TVN Style lub (bodajże) Zone Club (zazwyczaj akurat mama coś tam ogląda, ale parę programów - "66" czy jakieś "nieruchomości" - jest OK).
Dawno już nie zdarzyło mi się oglądać telewizji "dla czegoś", teraz "trafiam" na jakiś dobry serial lub film (tj. powtórkę dobrego serialu lub filmu).
Największy żal mam do TVP2 - stacji, która kiedyś naprawdę promowała kulturę, a dziś puszcza dziwnie teleturnieje/reality show i usiłuje wbić się w ramy TVP1/Polsat/TVN - chociaż nie wiem po co. Za to coraz częściej ląduje na Polonii - bo to taka namiastka starej TVP2.
Programy "kulturalne" lecą ~12:00 - rano lub w nocy, a wtedy akurat nie oglądam telewizji.

Co do prasy - już dawno przestałem czytywać wszelkiego rodzaju prasę codzienną - ostatni raz zdarzyło mi się czytać bodajże Dziennik w poprzednie wakacje, kiedy wracałem pociągiem z wakacji. Zostały pisma "branżowe", lub po prostu kupowanie jakiegoś tytułu, bo "fajny numer, jest co poczytać".

Co do internetu - na WP nie byłem już dawno, Onet odwiedzam, kiedy nie ma co robić (czasami, pomijając jakieś "extra newsy", można znaleźć coś ciekawszego). Z gazety (bodajże) mam RSS w iGoogle, stąd głównej strony portalu nie odwiedzam (tytuły w RSS są dość normalne).

Ogółem - zmieniło się. Zmieniło się głównie na gorsze, ale nie tylko. Wielu rzeczy brakuje, a nowych, wartych uwagi jest niewiele. Trudno.