W obronie krzyża
W ogóle trzeba zauważyć, że w naszym mieście jest fatalnie jeśli
chodzi o regionalne media telewizyjne. Jest tylko TVP3 regionalna i
nic poza tym.
Nawet Grudziądz ma swoją telewizję kablową ze świetną prezenterką na
głowę bijącą naszych prezenterów. Szkoda że Anna Napierska nie
prowadzi już Zbliżeń.
Widziałem w Poznaniu tamtejszą miejską TVK. Miała ona również własne
programy informacyjnę, nawet całą ramówkę. I wszystko wyglądało o
niebo bardziej profesjonalnie niż w TVP 3.
Potem jeszcze przebywając na tamtejszych Winogradach, zauważyłem że
nawet tam mają swoją własną TVK.
Aż nasuwa się pytanie, dlaczego u nas nikt poważny nie chce brać się
za telewizję- tworzyć nowych stacji albo chociaż programów w
istniejącej TVP3.
Ze wszystkich programów bije taka... prowincjonalna tandeta,
prezenterzy i reporterzy są sztywni i spięci, sprawiają wrażenie
niefachowych'ludzi z ulicy'.
Wyjątkiem jest para często prowadząca 'Lato z Trójką' Paulina
Rubczak i jej wysoki kolega. To zasługa zarówno ich samych jak i
ciekawej formuły programu.
Ogólnopolska Izba Gospodarcza Komunikacji Kablowej wraz z Fundacją Akademii
Mediów i Stowarzyszeniem Telewizji Lokalnych zorganizowała konkurs "To nas
dotyczy", którego celem jest promowanie telewizji lokalnej jako równoprawnego
współuczestnika krajowego rynku medialnego, o rosnącym znaczeniu dla lokalnych
odbiorców.
W konkursie brały udział 42 telewizje lokalne, które nadesłały łącznie 214 prac
w różnych kategoriach, m.in.: krótka forma telewizyjna-reportaż, program
informacyjny, wywiad oraz program planszowy, z których jury zakwalifikowało 28
materiałów telewizji lokalnych w tym telewizji, które są emitowane w sieci
Telewizji Kablowej VECTRA.
Zgodnie z regulaminem konkursu Komisja Programowa w składzie: Ewa Michalska -
Dyrektor Konkursu, Halina Godecka - Fundacja "Akademia Mediów", Juliusz Marek -
Ogólnopolskie Stowarzyszenie Telewizji Lokalnych, Aleksander Sawicki - Kino
Polska zakwalifikowała programy, które następnie oceniło jury pod
przewodnictwem Krzysztof Zanussiego. Członkami jury I edycji Konkursu byli: Ewa
Gadomska - KRRiT, Anna Skonieczna - HBO, Tomasz Jabłoński - Polsat.24 listopada
2004 r., podczas gali XXV Konferencji i Wystawy Ogólnopolskiej Izby
Gospodarczej Komunikacji Kablowej w Wiśle, ogłoszono wyniki pierwszej edycji
Konkursu i wręczono Kryształowe Ekrany.
I tak w kategorii PROGRAM INFORMACYJNY nominacje otrzymały:
1. Telewizja DAMI Radom - TELEDZIENNIK
2. Telewizja SM Grudziądz - GRUDZIĄDZKI SERWIS INFORMACYJNY
3. Telewizja WTK Poznań - PULS DNIA
Laureatem Kryształowego Ekranu została Telewizja WTK Poznań.
Nominacje w KATEGORII WYWIAD:
1. Telewizja Sanok - Z POSŁEM MARIANEM KAWĄ O UNII EUROPEJSKIEJ; autor, zdjęcia
i montaż - Robert Biłas
2. Telewizja Sanok - OSOBY WYRÓŻNIONE NAGRODĄ MIASTA SANOKA - SŁAWOMIR WOŹNIAK;
autor, zdjęcia i montaż - Robert Biłas
3. Telewizja Słupsk - TYLKO O MNIE - IN-GRID; autor i montaż - Andrzej Gross
Laureatem Kryształowego Ekranu została Telewizja Sanok - wywiad pt. OSOBY
WYRÓŻNIONE NAGRODĄ MIASTA SANOKA - SŁAWOMIR WOŹNIAK.
Laury nominowanym i zwycięzcom wręczała Danuta Waniek - przewodnicząca KRRiT
oraz Jerzy Straszewski - prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Komunikacji
Kablowej.
Patronem medialnym konkursu był portal Wirtualnemedia.pl.
"debaty nie bedzie" znowu o referendum -14 marca
Odniose sie do artykulu ze strony www.grudziadz.pl
"Debaty nie będzie 2004-03-05
Grupa inicjatorów referendum nie zdecydowała się wziąć udziału w telewizyjnej
debacie z udziałem Prezydenta Grudziądza Andrzeja Wiśniewskiego i
Przewodniczącego rady Miejskiej Eugeniusza Piaseckiego, która miała być
poświęcona zarzutom stawianym Prezydentowi i Radzie Miejskiej.
Z propozycją takiej debaty Prezydent zwrócił się do redakcji Telewizji
Kablowej Spółdzielni Mieszkaniowej. Okazało się jednak, że organizatorom
referendum wystarcza odwagi jedynie na wygłaszanie oszczerczych anonimowych
pomówień, publikowanie ulotek, za którymi nie stoi nikt, kto miałby imię i
nazwisko, wypisywanie obraźliwych i wulgarnych bzdur na anonimowych
internetowych forach dyskusyjnych. Taki poziom prowadzenia dyskusji i taka
forma debaty publicznej dla Prezydenta Grudziądza i Przewodniczącego Rady
Miejskiej są nie do przyjęcia. Z czysto ludzkiego punktu widzenia są po
prostu obrzydliwe.
- Spodziewałem się, że inicjatorzy referendum nie odważą się podjąć ze mną
rzetelnej dyskusji o naszym mieście – mówi Prezydent Grudziądza Andrzej
Wiśniewski. – Ich celem nie jest bowiem rozwiązywanie miejskich problemów,
ale leczenie powyborczych frustracji i wywoływanie politycznej awantury. "
Witam serdecznie
Właśnie z rozbawieniem przeczytałem artykuł "Debary nie będzie". Ręce opadają
jak się czyta taki stek bzdur i kłamstw. Nie to że by mnie to jakoś
szczególnie poruszyło, bo obecna władza Grudziądza przyzwyczaiła nas takich
głupo,t więc pokrotce odniosę się tylko do niektórych punktów tego
tendencyjnego i niepoważnego artykułu:
1. Pani rzecznik prezydenta, bo ona chyba jest autorem tego niemądrego
artykułu- ale w końcu za to jej płacą, pisze na wstępie iż organizatorzy
referendum nie zdecydowali się wziąść udział w telewizyjnej debacie z
udziałem prezydenta. Ten kłamca wyborczy dodaje pod spodem (nazywam go tak z
całą odpowiedzialnością gdyż okłamał mnie tak jak i tysiące innych wyborców),
iż jest to spowodowane ich brakiem odwagi. No coż, nie należę do
organizatorów referendum, tak więc trudno mi się odnosić do ich odwagi. Z
tego co mi wiadomo to prezydent też nie należy do organizatorów referendum
tak wiec ciekawe skąd te jego przypuszczenia. Logicznym jest iż nikt zdrowy
na ciele i umyśle nie przyjmie "zaproszenia" na taką fikcyjną debatę. Debata
nie była by transmitowana na żywo i jak już bywało zapewne jej przebieg był
by tak zmontowany że nasz "kochany" prezydent wyszedł by na ukochanego ojca
miasta i obrońcę biednych a reszta byłaby wycięta. Zresztą prezydent
zapomniał dodać, że sam również nie ma odwagi uczestniczyć w spotkaniach
organizatorów referendum, mimo że jest na nie zapraszany tak jak każdy
mieszkaniec naszego miasta.
2. Zaciekawił mnie również co najmniej dziwny tekst mówiący o tym iż "
organizatorom referendum wystarcza jedynie odwagi na wygłaszanie oszczerczych
anonimowych pomówień". To bardzo ciekawe. Udokumentowane nieprawidłowości,
niesłowności i przekręty to pomówienia a organizatorzy referendum
przedstawiający się z imienia i nazwiska, reprezentujący praktycznie
wszystkie ugrupowania polityczne to grupka anonimowych wichrzycieli. A
wystarczyło aby pani rzacznik odwiedziła choćby jedno takie spotkanie
przedreferendalne. Wiem że nie jest to łatwe wobec zakazu udostepniania
lokali przez placówki publiczne mimo, że on mógł występować gdzie zechce. A i
bez tego powinna wiedzięć że wśród organizatorów jest kilku radnych miasta,
no chyba że pani rzecznik nie zna nawet radnych :) To tylko świadczy o tym
jakich fachowców z zewnątrz z braku miejscowych, zatrudnił nasz "kochany"
prezydent.
3. Nie będę się odnosił do reszty bzdur gdyż nie chcaiłbym się zniżać do
poziomu pani rzecznik. Pani rzeczik w końcu tylko stara się wykonywać dobrze
swoją pracę a jako że tak jak większość ludzi z otoczenia prezydenta nie ma
wyjścia, przecież została siągnięta spoza naszego miasta, bo przecież tu nie
ma ludzi myślących. "Myślących "tak jak ten osobnik naopewno nie ma hehe.
Skoda gadać, pozdrawiam i zapraszam na forum gazety wyborczej bo na tym
pewnie się ten post nie ukaże.
Do zaobaczenia na referendum 14 marca.