W obronie krzyża
Najbliższe lata upłyną pod znakiem naziemnej telewizji cyfrowej w Polsce. By z niej korzystać należy zaopatrzyć się w cyfrowe dekodery. Urząd Komunikacji Elektronicznej oferuje swoją pomoc w tym zakresie.
W ciągu najbliższych lat w Polsce zakończone będzie nadawanie telewizji analogowej. W zamian pojawi się naziemnej telewizji cyfrowej (DVB-T). Pierwsze "cyfrowe wyspy" mają zostać oficjalnie uruchomione już w tym roku. Obecnie prowadzona jest emisja testowa DVB-T m.in. w Warszawie, Krakowie, Lesznie, Leżajsku, Poznaniu, Rzeszowie, Zielonej Górze, Żaganiu i Wiśle.
By odbierać naziemną telewizję cyfrową nie wystarczy już zwykła antena podpięta do telewizora. Polacy będą musieli kupić cyfrowe dekodery, a to wiąze się z kosztem kilkuset złotych. Jak dowiedziała się Rzeczpospolita, Urząd Komunikacji Elektronicznej chce dofinansować najbiedniejszym dekodery do naziemnej telewizji cyfrowej. Pieniądze mają pochodzić z opłat za częstotliwości radiowe od operatorów. Rozpoczęto już prace, by projekt ten wprowadzić w życie.
Problem zakupu dekoderów do naziemnej telewizji cyfrowej dotyczy głównie osób, które nie planują zakupu satelitarnych lub kablowych płatnych platform cyfrowych. Już dzisiaj niektórzy operatorzy (jak np. Cyfra+ ) oferują swoim klientom dekodery, które oprócz odbioru satelitarnych kanałów pozwalają także na odbiór naziemnej telewizji cyfrowej. Podobne dekodery planują wprowadzić także pozostali gracze cyfrowego rynku.
Źródło: Rzeczpospolita
Mieszkańcy Leszna, jako pierwsi w Polsce, będą mogli poznać zalety naziemnej telewizji cyfrowej (DVB-T). Ta rewolucyjna na polskim rynku telewizyjnym usługa ma być dostępna dla wszystkich mieszkańców w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Jak informuje Panorama Leszczyńska, już za kilka tygodni w Lesznie rozpocznie się rewolucja telewizyjna - dzięki spółce Interaktywna Telewizja Internetowa Lesznotv.pl do miasta wkroczy naziemna telewizja cyfrowa. Jej odbiorcami będą mogli być wszyscy mieszkańcy Leszna, którzy zakupią odpowiedni telewizyjny tuner cyfrowy (DVB-T) i podłączą go do telewizora.
Naziemna telewizja cyfrowa, która w Lesznie ruszy w ciągu kilku tygodni, ma być konkurencją przede wszystkim dla sieci kablowych. Dostęp do programów w cyfrowej jakości ma być bezpłatny. Interaktywna Telewizja InterneÂtowa Lesznotv.pl otrzymała zgodę na eksÂperymentalne nadawanie lokalneÂgo multipleksu cyfrowej telewizji naziemnej. Jednocześnie widzowie w Lesznie oprócz lokalnego programu będą mogli liczyć na cyfrowy odbiór kilku ogólnodostępnych kanałów jak m.in. TV Puls, TVN czy TVP, z którymi Lesznotv.pl prowadzi rozmowy.
info media2.pl
W ciągu najbliższych lat w Polsce zakończone będzie nadawanie telewizji analogowej. W zamian pojawi się naziemnej telewizji cyfrowej (DVB-T). Pierwsze "cyfrowe wyspy" mają zostać oficjalnie uruchomione już w tym roku. Obecnie prowadzona jest emisja testowa DVB-T m.in. w Warszawie, Krakowie, Lesznie, Leżajsku, Poznaniu, Rzeszowie, Zielonej Górze, Żaganiu i Wiśle.
By odbierać naziemną telewizję cyfrową nie wystarczy już zwykła antena podpięta do telewizora. Polacy będą musieli kupić cyfrowe dekodery, a to wiąze się z kosztem kilkuset złotych. Jak dowiedziała się Rzeczpospolita, Urząd Komunikacji Elektronicznej chce dofinansować najbiedniejszym dekodery do naziemnej telewizji cyfrowej. Pieniądze mają pochodzić z opłat za częstotliwości radiowe od operatorów. Rozpoczęto już prace, by projekt ten wprowadzić w życie.
Problem zakupu dekoderów do naziemnej telewizji cyfrowej dotyczy głównie osób, które nie planują zakupu satelitarnych lub kablowych płatnych platform cyfrowych. Już dzisiaj niektórzy operatorzy (jak np. Cyfra+ ) oferują swoim klientom dekodery, które oprócz odbioru satelitarnych kanałów pozwalają także na odbiór naziemnej telewizji cyfrowej. Podobne dekodery planują wprowadzić także pozostali gracze cyfrowego rynku.
www.media2.pl
Według Panoramy Leszczyńskiej dzięki spółce Interaktywna Telewizja Internetowa Lesznotv.pl za kilka tygodni w Lesznie wystartuje nadajnik naziemnej telewizji cyfrowej DVB-T. Jej odbiorcami będą mogli być wszyscy mieszkańcy Leszna, którzy zakupią cyfrowy odbiornik DVB-T i podłączą go do telewizora.
Naziemna telewizja cyfrowa w Lesznie ma być konkurencją dla lokalnych sieci kablowych. Dostęp do programów w cyfrowej jakości ma być bezpłatny.
Interaktywna Telewizja InterneĂÂtowa Lesznotv.pl otrzymała zgodę na eksĂÂperymentalna transmisję lokalneĂÂgo multipleksu cyfrowej telewizji naziemnej. Widzowie oprócz lokalnego programu z Leszna będą mogli odbierać ogólnodostępne, znane z analogowej transmisji kanałów, jak m.in. TVP, TVN czy Polsat.
" />Decyzja w sprawie Bell we wtorek
06.04.2007.
Nie dzisiaj, ale we wtorek zapadnie decyzja w sprawie Bell. Przypomnijmy, że po meczu w Toruniu zespół Nova Trading domaga się od zarządu PLKK dodatkowej kary dla Nikity Bell, po jej faulu na Grabowskiej.
Decyzja w tej sprawie po wyjaśnieniach obu zawodniczek oraz obejrzeniu materiału filmowego nakręconego przez toruńską telewizję kablową miała zapaść dzisiaj, czyli w piątek. Zarząd PLKK jednak nie podjął dzisiaj żadnej decyzji.
- Decyzja miała zapaść o godzinie 15.00. Rozmawiałem z wiceprezesem Ziemblickim, który poinformował mnie, że wszystkiego dowiemy się we wtorek po świętach, w przeddzień meczu naszego zespołu z Cukierkami Odrą Brzeg. Pan Ziemblicki życzył nam tylko smacznego i nie odczułem, by to smacznego było w przenośni. Wracając do sprawy, to chciałbym zaznaczyć, że po meczu w Toruniu obie zawodniczki, czyli Bell oraz Grabowska wzajemnie się przeprosiły. Toruń jednak chce wykorzystać prawo, utrudniając nam ,,życie" w ostatnich meczach. Czy utrudni? Przekonamy się we wtorek - powiedział Stefan Pielech, prezes Dudy Tęczy Leszno.
Kibicom, oczekującym na werdykt w tej sprawie pozostaje uzbroić się w cierpliwość. Trudno powiedzieć czy rzeczywiście zarząd PLKK ma trudny orzech do zgryzienia, czy też chce przetrzymać obie strony w niepewności.
www.panorama.media.pl
Uruchomienie naziemnej telewizji cyfrowej w Polsce może wywołać rewolucję na polskim rynku telewizyjnym. Zagrożeni mogą być operatorzy telewizji kablowych oraz platform satelitarnych, którzy będą musieli poprawić swoje oferty.
Urząd Komunikacji Elektronicznej zapowiada, że na potrzeby naziemnej telewizji cyfrowej chce przeznaczyć aż pięć multipleksów, w których ma znaleźć się po około 7 kanałów telewizyjnych. To oznacza, że w ciągu najbliższych kilku lat będziemy mogli za darmo oglądać od 30 do nawet 40 kanałów telewizyjnych, czytamy w Rzeczpospolitej.
Pokaźna liczba kanałów telewizyjnych, które będzie można oglądać za darmo, może być zagrożeniem dla telewizji kablowych oraz satelitarnych platform telewizji cyfrowej, które obecnie za kilkadziesiąt kanałów telewizyjnych pobierają od swoich abonentów opłaty.
Operatorzy nie ukrywają, że spodziewają się odpływu głównie tych abonentów, którzy korzystają z najniższych pakietów. Z kolei pytani przez Rzeczpospolitą eksperci twierdzą, że porzucanie płatnej telewizji na rzecz darmowej telewizji naziemnej będzie zależało od jej oferty programowej. A oferta może być ciekawa.
Tworzenie kanałów na potrzeby naziemnej telewizji cyfrowej zapowiadają między innymi Canal+ Cyfrowy oraz TV Puls . Canal+ znany z takich kanałów jak Ale kino! czy dokumentalnego Planete zapowiada stworzenie dwóch nowych kanałów, które nie będą kodowane. Podobnie TV Puls zapowiedziała, że planuje uruchomienie dwóch kanałów tematycznych na drugim multipleksie.
Na razie, w kwietniu kończy się konkurs na pierwszy multipleks telewizji cyfrowej, w którym mają znaleźć się wszyscy nadawcy, którzy nadają swoje programy analogowo. Do końca września 2009 roku naziemna telewizja cyfrowa ma ruszyć w Zielonej Górze, Żaganiu, Warszawie i Poznaniu oraz być może także w Rzeszowie i Wiśle. W ciągu najbliższych miesięcy ruszy także konkurs na drugi multipleks.
Przypomnijmy, że abonenci satelitarnej platformy Cyfra+ od kwietnia 2009 roku za pomocą swoich dekoderów PVR lub HD, będą mogli odbierać sygnał naziemnej telewizji cyfrowej. Jednak na razie odbiór będzie możliwy jedynie w tych miejscach Polski, gdzie prowadzona jest emisja testowa DVB-T (m.in. w Warszawie, Krakowie, Lesznie, Leżajsku, Poznaniu, Rzeszowie, Zielonej Górze, Żaganiu i Wiśle).
Źródło: Rzeczpospolita