Telewizja Legnica

W obronie krzyża

[SKLEP "MERKURY" RTV
59-220 Legnica, ul.Kasjopei 15 tel: (76)8524768
Firma istnieje od 1990r .Sprzedajemy art.radiowo telewizyjne ,komputery
,telefony , zegarki ,osprzęt antenowy ,CB radia]

z pobieznego ogledu internetowego, wynika że Legnica to pustynia ...

Włodek

Dostawcy jedynej słusznej elektroniki opuścili ten rejon jakiś czas temu
zabierając ze sobą byłą tarczę antyrakietową i zapasy elementów
elektronicznych. :-)))
Pzdr

Wiec stoje na czerwonym. A tu radiowoz
policyjny , Octavia, na pelnej predkosci omija mnie na pasach!!!! Nigdzie az
tak sie spieszyli,ale 40 km/h jechali....I wyprzedzanie na pasach bez
upewnienia sie,czy nie ma pieszych!!! Kurwica mnie strzelila!!! Kto jak
kto,ale policja?
Kilka metrow dalej, ku mojemu zdumieniu, nastepny patrol
policji...Niezdazylem zlapac nr bocznego Octavi:(( A szkoda...

No i fajno, złapiesz numer, pójdziesz na policję i zacznie się kopanie z koniem.
A to boli, bo bose nogi kontra kopyta to raczej nierówna walka.
We Wrocku na Legnickiej jest ograniczenie do 70 km/h, policja
wieczorami osiąga tam 120ÄË140 km/h - pęd powietrza zrzuca czekajacych
na przystanku ludzi z ławek (wiem, bo przerobiłem na własnej skórze).
Ładnie to to wygląda tylko w telewizji w programie Drogówka.
Po prostu państwo w państwie.
Trzeba by im pozabierac te VW i z powrotem powsadzać
w zdezelowane duże fiaty, może jeździlby wolniej,
bo zgodniej z przepisami raczej nie.

Thus wrote Wojtek Gąsior <w_gas@go2.pl:

| ... na Borek :^)
Dlaczego na Borek? On stoi AFAIK na Legnickiej.

Tak, ale najpierw jest przejazd na Borek w celu podrzucenia zebranych
pieniędzy do telewizji.

Paweł

Wojtek Gąsior wrote:

Hej.

Wg rozkladu mialy wyjechac Baba Jaga i (4)N 1332. Stawilem sie wiec na
pl.Teatralnym o 12:00 [pierwszy kurs LH], czekam 5, 10 minut - nie ma
( Skierowalem sie w strone Legnickiej korzystajac z uslug MPK w postaci
105Na #2338 na '10', bo juz zaczalem podejrzewac, ze qpa z tego wszystkiego
wyjdzie, ale w zaj.V mile zaskoczenie - tory sa "wyjezdzone". Wrocilem
szybko pod Opere i tam poczekalem na Babe Jage i tu zaskoczenie: numer 1209!
Oczywiscie woz wygladal jak poznanska enka 15.12 [zreszta jak zwykle :/]. Do
wagonu walily tlumy, a miejsc tylko 16... Warunkiem zabrania na poklad bylo
wrzucenie dowolnej kwoty do skarbonki WOSP. Za kazdym razem #1209 jak go
uwiecznialem na blonie ladnie zwalnial "po znajomosci" :) Jak sie pozniej
okazalo, enka wypadla z pierwszego kursu. Byla przystrojona tylko plakatami
WOSP, a na kolkach dachowych byly przyklejone czerwone serca. Jedyny
niebieski wagon muzealny przynajmniej zabieral wszystkich chetnych, ktorzy
sie zmiescili. Ja sie zalapalem na kurs o 17h spod Opery. Na przystanku kolo
sadu padly tylne drzwi, ale nie przeszkodzilo to w dalszej jezdzie. Na
Dominikanskim utknelismy w korku na kilka minut, bo #2328+2327 (4) padl.
Obydwa wagony muzealne ok.19h mialy jechac gdzies_tam i na 21h stawic sie
kolo telewizji. Do muzeum maja wrocic po polnocy.

Ja też byłem we Wrocławiu
Obydwa tramwaje oczywiście uwieczniłem na zdjęciach
Po za tym równiez lokomotyke która była wystawiona na licytacji

Pozdrawiam

Raf "Ostry" wrote:
news.gazeta.pl pisze:
| Witam,

| jakie macie doświadczenia? Kogo polecacie, kogo odradzacie (najlepiej
| okolice legnickiej, ale jak będzie dobry to chętnie dojadę dalej)?
| Jakieś przykładowe ceny?

Jeeeezuuu... ukruszyła mi się w sobotę jedynka i właśnie dzisiaj czeka
mnie wizyta u dentysty.
I od soboty tylko zęby dookoła, a to radio, a to telewizja, a to net i
nawet tutaj "przypadkowo" ktoś pyta o dobrych dentystów.

...i boisz się otworzyć lodówkę? ;)

Pozdrawiam -- Spook.

In pl.sci.fizyka Bogdan Szenkaryk <pin@yoda.legnica.tpsa.plwrote:

(ciach)

Czyżby Pan uwierzył w fotony? Niewiarygodne! Przecież za największy
błąd wspólczesnej nauki uważa Pan to, że do opisu rzeczy wyobrażalnych
stosuje pojęcia niewyobrażalne.
Byłem przekonany, że jak lew będzie stał Pan na stanowisku,
że światło to fala. A tu taka niespodzianka!

Już ja Panu te fotony z głowy wybiję!

Jak Pan sobie wyobraża foton kilometrowej fali radiowej. Gdzie jest ta,
przepraszam za wyrażenie, cholera? Gdzie są jej brzegi? Jak to się dzieje, że
ta cząstka tak łatwo wpada do mojego mieszkania, nawet przy zamkniętych
oknach. Przeciska sie między atomami, z których zbudowano sciany?
No i dlaczego sasiedzi tez mogą w tym samym czasie radia słuchać, skoro
ja im wszystkie te "fotony" podbieram?
Że też komuchy na to nie wpadły, zagłuszając Wolną Europę!
Wystarczylo na granicy co 100 m. ustawić odbiornik dostrojony do
odpowiedniej częstotliwości i byłoby po kłopocie!

Jest więc oczywiste, że radio działać nie może, chyba że siłą telepatii
i teleportacji
(doszedłem do tego studiując ukryte znaczenie słowa telewizja,
obecnie zastanawiam sie nad ukrytym znaczeniem słowa radio).

Zbyszek

Użytkownik Adam Moczulski <ad@zt.legnica.tpsa.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3996FAD5.DA624@zt.legnica.tpsa.pl...

Wg opinii mojego ukraińskiego kuzyna ze Stanisławowa : "Wschidnaja
Ukraina to taka Rosja". Mówione to z takim lekkim odcieniem pogardy i
ilustrowane przykładami scenek rodzajowych z tamtejszych kołchozów.

A prezydent, parlament, telewizja jakiego używają języka?

Zgadza się i żadna to tajemnica :-)

Znów dzielenie komina [w Widziszowie]
Wieść rozchodzi się błyskawicznie. Od pewnego czasu ludzie powtarzają między
sobą, że komin kupili od Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej
właściciele TV Master.

- Były takie plany, ale nie zostały zrealizowane - mówi K. Osikiewicz. - Bo
właściciel zaproponował nam kupno wraz z całym przyległym terenem. To
oczywiście było dla nas za drogie. Czekamy aż zmieni zdanie i cenę.

Nie chcieli bezpłatnie

Co można by było zrobić z tym kominem? Było już kilka propozycji i planów. Po
pierwsze była mowa o tym, żeby go zburzyć, bo od początku swego istnienia
służy tylko za maszt dla anten telewizji i radia. Są też tacy, którzy
widzieliby w nim na przykład restaurację lub klub.

- Myśleliśmy o tym, by go kupić i wydzierżawić jakimś firmom - mówi prezes TV
Master. - Mógłby tam także być punkt widokowy lub obserwacyjny. Przecież widać
z niego okolicę w promieniu 30 kilometrów.

Dwa lata temu WPEC prowadził rozmowy z powiatem głogowskim na temat
bezpłatnego przekazania mu terenu wraz z kominem. Ale do żadnych uzgodnień nie
doszło.
- Według operatu sporządzonego kilka lat temu, całość, wraz z 22 hektarami
ziemi, kosztuje około 2 mln zł - mówi prezes WPEC w Legnicy Arkadiusz Janusz.
- Ale były już trzy przetargi, na które nie zgłosił się żaden chętny. W
następnym przetargu będziemy mogli sprzedać teren za dwie trzecie jego
wartości, czyli za około 1,2 mln zł. Obecnie sporządzany jest nowy operat.
/lubuska/

Szokujące wiadomości !
Jeszcze rok poczekamy na............uwaga uwaga...nową inwestycję na Wzgórzu
Mikołajskim przy Legnickiej. Okazuje się że jest nowy inwestor na ten teren i
że oprócz planowanego tam wcześniej centrum sportowo-rekreacyjnego: (hal
sportowych, kortów, basenu itp) inwestor chce takze wybudować częsć handlową
(!!!)
jednak na rozpoczęcie prac trzeba będzie poczekać jeszcze rok, bo nadal nie
usunięto całej góry gruzu, jaki tam zalega od wojny. Musi zostać także
opracowany MPZP dla tego terenu. Koszt likwidacji całego Wzgórza
Mikołajskiego i wywiezienia całego gruzu to 10 mln euro (chyba chodzi też o
ten gruz, który przez kilka ostatnich lat zdążono stamtąd wywieżć i
przerobić).

Info: Informacje Telewizji Dolnośląskiej z 16:45

krzysztof_kiniorski napisał:

> Organizacja ruchu, a więc również oznakowanie informujące o dopuszczalnej
> prędkości, nie może wynikać z tego, że "uważamy, iż tak jest dobrze" - musi
być
>
> przedmiotem projektów, opiniowanych przez "drogówkę" i ZDiK, a
zatwierdzanych
> przez organ zarządzający ruchem, którym jest we Wrocławiu odpowiednia
komórka w

Ale przeciez od poczatku budowy nowych odcinkow obwodnicy srodmiejskiej Zdik
trabi ze bedzie to ulica z dowolona predkoscia 70km/h:

www.zdik.wroc.pl/inwestycje/obwodnica.html
Zeby taka wlasnie predkosc byla dozwolona nie wystarczy sobie zaplanowac przed
budowa i zapowiedziec kierowcom w internecie czy telewizji. W Polsce dozwolona
predkosc w terenie zabudowanym wynosi 60km/h, sa starania by bylo to 50km/h i
jezeli nie ma znaku informujacego o wiekszej, dozwolonej predkosci na danym
odcinku to taka ustawowa predkosc obowiazuje. Jakos na Legnickiej mozna bylo
te znaki poustawiac. Wnioskuje wiec, ze projekt ustanowienia dozwolonej
predkosci 70km/h na ulicach w ciagu obwodnicy srodmiejskiej nie zostal
pozytywnie zatwierdzony przez ten organ zarzadzajacy ruchem.

Pozdrawiam

> No i, szanowni panstwo, doszlismy do sytuacji, w której piłkarski kibic,
> którego boi sie (niesłusznie, bo to grzeczny baranek) Dobrzen Wielki, którego
> przemarsze eskortuje policja w hełmach, o którego wybrykach bandyckich na
> trybunach i poza nimi informuje cała prasa i telewizja, nazywa kibiców
> koszykówki "hołotą". I pisze coś o bębnie od redakcji Gazety.

Dużo się jeszcze musisz nauczyć od kibica piłkarskiego. Choćby szacunku dla
przeciwnika mimo że pochodzi z małej miejscowości. Ale wy na koszu tego nie
potraficie bo chodzicie z głowami do góry bo uwierzyliście że ktoś wam natłukł
do głów że jesteście fajni. Zapewniam cię że fajniejsi są kibice z Dobrzenia
Wielkiego i bardziej zasługują na dobry sport (bo są ze swoją drużyną zawsze)
niż kibice koszykówi (którzy są ze swoją drużyną tylko wtedy gdy odbiera
medal)."

... Pokaż mi fragment z kórego wyczytałeś, że Tominio nabija sie z kibiców TOR-
u?!!. Ty rzeczywiście czytasz to co sam wymyślisz i wpychasz to w usta innych.
Co możesz powiedziec o kibicach TOR-u skoro ich nie znasz i tam nie byłeś?!
Przypomnę - gdy ja byłem na meczu w Legnicy, to Ty stukałeś w klawiaturkę. Nie
znalazłeś czasu? To jakim prawem drwisz z tych, którzy nie przyszli na mecz
kosza? Beleczka w oku nie przeszkodziła zauważyć słomki w oku innego kibica?

Darmowy hosting zapewnia PRV.PL