Telewizja Lubań-Bolesławiec


W obronie krzyża

Wszczęto postępowanie o cofnięciu koncesji telewiz
Poinformowała o tym Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji na swoich stronach
internetowych powołując się na przepisy ustawy o radiofonii i telewizji.

Cytowany w komunikacie przepis, według którego postępowanie wszczęto, dotyczy
artykułu o osiągnięciu przez nadawcę pozycji dominującej w dziedzinie środków
masowego przekazu na danym terenie. Koncesję spółce Telewizja „Odra”: z
siedzibą we Wrocławiu przyznano w kwietniu 2005 roku.

W zapowiedzi nie sprecyzowano, czy cofnięcie koncesji dotyczy zarówno
telewizji kablowej, jak i naziemnego systemu nadawania.

KRRiT poinformowała także o wszczęciu podobnego postępowania dotyczącego
telewizji Lubań – Bolesławiec oraz kilku innych lokalnych stacji telewizyjnych
w kraju.



Telewizja na Bolec.Info
Od dziś na Bolec.Info można oglądać Magazyn Telewizji Lubań Bolesławiec.
Telewizja Lubań-Bolesławiec to nośne, opiniotwórcze i niezależne medium, które
dociera do blisko 100 tysięcy widzów z powiatów lubańskiego, lwóweckiego,
zgorzeleckiego i bolesławieckiego na 51 kanale UHF, a także za pomocą sieci
kablowej i Internetu.
Twórczo kontynuuje tradycję pierwszej i jedynej w tym regionie telewizji
nadającej drogą naziemną w Polsce - STUDIA "S". W nowej strukturze
organizacyjnej i programowej działa od ponad roku, wciąż udoskonalając sprzęt
a także rozbudowując ofertę programową.

Telewizję Lubań Bolesławiec można bez żadnych opłat odbierać w jej zasięgu za
pomocą zwykłej anteny, obecna jest także w sieci telewizji kablowej w Lubaniu.

Lokomotywą stacji jest Magazyn - program informacyjny mający swoje premiery w
każdą środę i niedzielę (niedzielny serwis jest jednocześnie podsumowaniem
całego tygodnia). Lokalne, zawsze aktualne, ciekawe tematy - to główne zasady
tworzenia Magazynu. Przygotowywany jest on przez dwa zespoły reporterskie. nad
newsami pracują redaktor naczelny Andrzej Stefańczyk, Anna Janikowska, Dawid
Jabłoński i Marek Łętowski.

W styczniu TLB uruchomiła nowy cykl programowy. Jej widzowie mogą oglądać nowy
program motoryzacyjny “brrrum”. W każdą niedzielę po Magazynie Halina
Pakulska, znana bolesławianom z “Kulturalnej diety”, zaprasza do obejrzenia
ciekawych aut i poznania problemów kierowców.

Widzowie TLB mogą także oglądać cykl programów o tematyce przyrodniczej.
Wkrótce na antenie kolejne nowe propozycje.

Magazyn Telewizji Lubań - Bolesławiec możecie oglądać na stronach Bolec.Info.
Pod każdym z wydań możecie publikować swoje opinie dotyczące spraw poruszanych
w Magazynie.

Magazyn TLB - www.tv.iboleslawiec.pl



Zagięli parol na Szwedów
Zagięli parol na Szwedów 2005-02-01

Jeśli powiodą się plany Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej, to wkrótce
naszemu regionowi grozi prawdziwy szwedzki potop.

DOT, zachęcona wielkim zainteresowaniem Skandynawów, a zwłaszcza szwedzkich
biur podróży Dolnym Śląskiem, rozpoczęła akcję promocji regionu na tym rynku.
To olbrzymie zainteresowanie pojawiło się, gdy telewizja szwedzka rozpoczęła
emisję reality show – RIKET. Program realizowany był na zamku Grodziec koło
Złotoryi od maja do lipca ubiegłego roku.
Aby zachęcić Szwedów do przyjazdów na Dolny Śląsk, zostaną opublikowane
wydawnictwa prezentujące zamki, pałace i warte obejrzenia miejsca Dolnego
Śląska. Od grudnia ruszy strona internetowa – RIKET. W 2005 roku DOT będzie
również uczestniczył na targach w Sztokholmie i w Goeteborgu. Ponadto planowane
są liczne study toury dziennikarzy szwedzkich, spotkania z tour-operatorami,
współpraca z biurami podróży.
Dodatkowo, wykorzystując zainteresowanie Szwedów Dolnym Śląskiem, DOT planuje
zachęcić do przyjazdów szwedzkich przedsiębiorców, proponując im organizowanie
pobytów biznesowych z rozbudowanym wątkiem historycznym, konferencji w
obiektach zabytkowych z dodatkowymi atrakcjami wynikającymi z tradycji i
historii regionu, a także produktów w dziedzinie turystyki poznawczej (pobytów
kilkudniowych oraz weekendowych), dla których motywacją byłoby aktywne
zwiedzanie połączone z wypoczynkiem, czy turystyki uzdrowiskowej w jednych z
najstarszych europejskich kurortów.
Kampania promocyjna prowadzona jest we współpracy z Polską Organizacją
Turystyczną i Urzędem Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego. Udział w
kampanii promocyjnej zgłosiły starostwa powiatowe w Złotoryi, Lwówku Śląskim,
Jeleniej Górze, Lubaniu, Świdnicy oraz urzędy miast Wrocławia, Lwówka
Śląskiego, Bolesławca, gmina Jawor, a także szereg firm działających w sektorze
turystycznym – m.in. Integer SA, Interferie, Qubus Hotels.

www.dolnoslaska.pl/artykul.php?IDartykul=532




| Pora się wreszcie zastanowić nad sensem przewozów na Dolnym Śląsku. PKP
| PR, się wielce ośmieszają, i od razu widać, że lobby busiarstwa rządzi.

| Czasem mam wrażenie, że lobby busowe daje komuś z PKP we Wrocławiu
| łapówki, bo już innego wytłumaczenia tej chorej sytuacji nie widzę!

Powiem Ci na jakiej zasadzie to działa. PKS (albo inny przewoźnik
busowo-korporacyjny) daję betonowi łapówkę - kwota nie jest ważna. Później
PKP PR, układa rozkład jazdy o kosmicznych godzinach, tłumacząc, że dojazd
do szkół odbybywać się powinien najlepiej na 5 rano. Później efekt "HALO"
/prasa/telewizja/. PKP PR tłumaczy się, że nie jest w stanie uruchomić
pociągów, bo ma zepsute lokomotywy (choć to są pociągi EZT) No dochodzi,
również do tłumaczeń czysto nieetycznych dla telewizji i ogólnie dla
społeczeństwa, że po prostu się nie da. No i na końcu w ostateczności PKP
PR, może (jak w tym przypadku) uruchomić KKA (Legnica-Węgliniec).


____________________________________
Masz rację. Obecny rozkład jazdy na linii Legnica-Zgorzelec to po prostu
paranoja! Oto przykłady:

- Zgorzelec ma tylko 4 (a w weekendy 3) pociągi do Bolesławca, Legnicy i
Wrocławia na dobę, z czego ostatni odjeżdża późnym popołudniem o 17:36. Po
skasowaniu "Wrocławianina" będzie odpowiednio mniej, bo na pewno nie więcej
znając politykę DZPR.
- Osoby uczące się i pracujące w Legnicy nie mają możliwości powrotu po
południu do domów. Dlaczego? Otóż jedyny popołudniowy pociąg do Bolesławca
(Zgorzelca) odjeżdża z Legnicy o 14:07. Następny pociąg jest dopiero o 17:31
i niedługo potem następny o 18:24 i następny o 19:47. Na co komu tyle
wieczornych pociągów podczas gdy w "szczycie" nic nie jeździ?
- Do grudnia 2004 jeździł znakomity popołudniowy pociąg relacji Wrocław
(odj. ok.14:30) - Zgorzelec, który zapewniał ludziom powroty z pracy i ze
szkół. Pociąg był zawsze nabity! W tym rozkładzie jeździ tylko do Chojnowa,
wożąc od Legnicy tylko powietrze i jednego z dyrektorów PKP, który wraca tym
pociągiem z Wrocławia do domu w Chojnowie.
- A propo`s Chojnowa... Rano z tego miasteczka tuż przed "Wrocławianinem"
(bez sensu!) odjeżdża pociąg do Wrocławia. Aby uruchomić ten pociąg,
najpierw pusty skład (2 jedn. EZT) jedzie "luzem" z Legnicy do Chojnowa.
Gdzie tu jest sens ekonomiczny?
- Rano z Wrocławia do Bolesławca (Zgorzelca) jest tylko jeden pociąg o 4:39.
Następny dopiero o 10:59 (kurs. w "D" do Węglińca) lub o 12:40. Tu
dziuuuuuuuuuura bo kolejny dopiero o 16:59.
- Ostatni pociąg z Wrocławia to o 19:51 "Wrocławianin", który DZPR chce
zawiesić na odcinku Legnica-Zgorzelec. Już teraz PKS zbija kokosy na kursach
do Zgorzelca uruchamiając kilka wieczornych (i jeden nocny) kursów do
Bolesławca, Zgorzelca, Lubania. Nie próżnują również prywatni busiarze! Busy
jeżdżą także do Drezna dokładnie w godzinach kursowania zlikwidowanych w
grudniu pociągów!

Przedstawiłam tylko niektóre przykłady radosnej twórczości Dolnośląskiego
Zakładu Przewozów Regionalnych, dla którego Polska kończy się na Legnicy
(mieszka tam kilku dyrektorów PKP dojeżdżających do pracy do Wrocławia),
ewentualnie na Chojnowie. Ponieważ jakoś tak głupio byłoby ustatlić relację
"Wrocławianina" na Chojnów-Warszawa, DZPR planuje od grudnia relację
Legnica-Warszawa, pozbawiając w ten sposób Bolesławiec, Wegliniec i
Zgorzelec jedynego połączenia ze stolicą i resztą kraju. Dodam tylko, że
wojna o ten pociąg odbywa się co roku!!!

Mam nadzieję, że nie zanudziłam :)
_____________
Krycha