W obronie krzyża

Grzeją bo się maja grzać, od tego są dlatego mają radiatory.
A resztę uszkodzeń to napewno sam sobie zrobiłeś. Zastanawiam się tylko jak można naprawiać telewizor bez znajomosci zasady działania czy budowy blokowej. Lepiej kup sobie jakieś zestawy do samodzielnego montażu i na tym zdobywaj wiedzę i praktykę. Po prostu zacznij od czegoś prostszego.

Plazmy i LCD-eki wyświetlają bez przeplotu - oba półobrazy wpisywane są do pamięci porcesora wizyjnego tworząc jeden pełny obraz, a nastepnie po obróbce (w której jest między innymi przeskalowywanie do rozdzielczości matrycy) sygnały cyfrowe tafiają do ukadów sterujących wyświetlaniem.

Z finalnego punktu widzenia, analiza tego co właściwie dziej się na powierzchni ekranu) to:
- w LCD zupełnie nie istniej pojecie półobraców czy pełnych obrazów, bo raz zapalony piksel (dajmy na to czerony) świecić będzie się tak długo aż układ sterujący go nie wygasi. Przykładowo na filmie dla dorosłych pikseli wyświetlające czerwone kóleczko będą palić się non stop aż przez cały film!
- dość podobnie jest w plazmach, z tym że tam wszystkie pikseki nie świecą ciągłym światłem lecz pulsującym co wynika z budowy i zasady działania matrycy plazmowej. Ich pulsowanie nie ma jednak nic wspólnego z półobrazami z których składa się matriał wizyjny dostarczany np. tunera telewizor.

Oczywiście, przybliżę dla celów edukacyjnych, w końcu po to tutaj jesteśmy, żeby się wzajemnie uczyć i edukować.

Chodzi o to, że posiadasz telewizję cyfrową i analogową w UPC (dwa kable idą do dwóch telewizorów: ten na którym jest telewizja cyfrowa posiada tuner i kartę; ten na którym jest telewizja analogowa podłączony jest po prostu kablem do wejścia antenowego). Wtedy na tym drugim telewizorze gdzie masz telewizję analogową posiadasz nie zakodowane tylko zakłócone różne programy, np. Canal+ i HBO. Dla celów edukacyjnych chciałbym się dowiedzieć o filtr, który wyeliminuje te zakłócenia. Chcę taki filtr kupić, żeby go rezbrać i zobaczyć na czym polega zasada jego działania. Nie chcę oczywiście używać takiego filtra, gdyż to niezgodne z prawem. Chcę jedynie kupić, gdyż posiadanie jest zgodne z prawem, i zobaczyć co ma w środku. Wyłącznie dla celów edukacyjnych, żeby nauczyć się jak działa zakłócanie i filtrowanie obrazu w opisywanym przeze mnie układzie. Oczywiście ktoś mógłby powiedzieć, że nie potrzebuję fizycznie posiadać takiego filtra, że wystarczą mi schematy i opisy. Na to ja odpowiem, że koniecznie muszę mieć ten filtr i że nie chcę opisów ani schematów, ponieważ chcę takie urządzenie rozrkęcić i samemu dojść krok po kroku na czym polega jego budowa. Po prostu ja się w ten sposób uczę a nie odwrotnie. Najpierw dostaję gotowe urządzenia a później poznaję jego zasadę działania. Nigdy nie zaczynam od schematów i opisów, może to dziwne, ale niektórzy ludzie tak właśnie się uczą w celach edukacyjnych.

Chyba wyjaśniłem wszystko. Jaśniej się nie da. Czekam na oferty. Inne osoby zainteresowane również kupnem takich urządzeń w celach edukacyjnych mogą sie dopisywać w temacie.

Z pozdrowieniami.

Po sterowaniu przyciskami zapalającymi różne led'y na atmedze8 chciałbym spróbować czegoś nowego, a według mnie CHYBA nie trudnego - sterowania diodą infrared na początku coś w stylu totalnie ograniczonego pilota do tv.Diodę wylutowałem ze starego pilota który kiedyś działał ale niestety za dużo razy upadł, składał się z jakiegoś mikrokontrolera smd mającego 30 nóżek, 1 małego kondensatorka i filtru? ( taka niebieska nerka ) czyli według mnie z nieskomplikowanej budowy.Pilot był zasilany 2 bateriami 1,5v co daje łączną sumę 3v czyli tylu z ilu korzystają moje testowe diody led, po podłączeniu jej do zasilania i kontrolowaniu jej prędkości migania przez atmege8 obserwując ją przy zgaszonym świetle przez aparat znajdujący się w telefonie stwierdzam iż działa i sobie świeci.Pierwszą rzeczą którą zacząłem szukać w internecie był tekst "zasada działania pilota tv" i niestety poległem ale dowiedziałem się innych ciekawych rzeczy takich jak:

-wiązka która trafia do telewizora jest falą zmodulowaną o częstotliwości nośnej najczęściej 36kHz

-do wytworzenia fali nośnej wystarczy wykorzystać NE555 w roli generatora astabilnego o częstotliwości 36kHz

-można wytworzyć również falę nośną programowo bez użycia NE555

Moim pomysłem jest po prostu świecąca dioda ir o ustalonej częstotliwości która podczas świecenia np. by zmieniała na 1 ten sam nr kanału w tv ( tylko 1 przycisk pilota ), tyle że jak ją zaprogramować ... by działała z telewizorem filmy THOMSON, w przypadku sygnału rc5 sprawa była by dla mnie łatwa - w internecie jest masa przykładów nadajników rc5, odbiorników, kodów źródłowych we wszystkich językach niestety nie znalazłem nic o pilotach typu RCT100 i RCT2100S oraz o ich sygnale z diody ir, a właściwie dowiedziałem się tylko że sygnał nie jest kodowany.

Następną sprawą jest w ogóle dla mnie zagadka w jaki sposób telewizor odbiera i rozpoznaje takie sygnały z pilota - w końcu by zmienić kanał wystarczy nacisnąć przycisk na 1ms, a telewizor go odbierze również w 1ms praktycznie bez żadnego opóźnienia i rozpozna sygnał który pokieruje na który kanał przełączyć.

Czy jest tu ktoś kto również interesował się sygnałami diody ir, i mógłby mnie nakierować w jakimś kierunku by zmienić kanał za pomocą diody i mikrokontrolera? byle nie w kierunku sygnału rc5

W myśl tej zasady można by też stwierdzić: Kto pisze ołówkiem jest zacofany, ten pisarz jest znakomity, który pisze złotym piórem z szybkoschnącym atramentem, który ładnie lśni na kartce i się nie rozmazuje.
Czy mniej więcej zatrybiłeś? Czy będziesz mnie pouczał o składzie chemicznym atramentu?

Nie masz pojęcia o czym mówisz, a twoje porównanie to bezsens. A mianowicie ołówkiem/piórem jest kamera video. Jest to tylko narzędzie pracy a finalnym materiałem dla oglądającego czy czytającego nie muszącego znać się na tychże narzędziach jest telewizor/druk. Jako że druk jest zbiorem kartek i niezależnie od tego czy element napisany będzie czytany z kartek wydrukowanych z komputera czy pięknego wydania książki - i tak wrażenie będzie identyczne. Natomiast poprawnie nakręcony film w dobie dużych odbiorników LCD/Plazma formatu 16x9 przez większość klientów jest wymagany by wypełnił cały obraz tegoż drogiego telewizora bez zniekształceń i co gorsze wielkich pikseli. Twoje porównanie formatów jest z góry błędne właśnie ze względu na słabą rozdzielczość obrazu i 16x9 jest w takim przypadku jedynym słusznych formatem. Jedno wiem. Nie ma nic bardziej denerwującego widza jak oglądanie na odbiorniku 16x9 materiału 4x3 z bocznymi paskami, natomiast poziome paski tak nie denerwują. Wiesz dlaczego? Dlatego że tak jest zbudowany człowiek i szeroki obraz jest obrazem dającym znacznie lepsze wrażenie oglądania. Człowiek widzi na szerokość nie na wysokość, dlatego oczy człowieka są ustawione poziomo a nie w pionie. Udowodnione jest że idealnym odbiornikiem telewizyjnym dla człowieka jest 25x10 i taki format potrafi najlepiej wypełnić pole widzenia człowieka. Poza Odbiornikami TV w życiu codziennym możesz zauważyć to na każdym kroku, choćby kształt szkieł okularów. Człowiek widzi szeroko w poziomie i oglądanie takiego obrazu znacząco mniej męczy wzrok od oglądania bardziej punktowego (kwadratowego), gdzie wzroku musi być znacznie bardziej skupiony na takim obiekcie dodatkowo wycinając niepotrzebne kawałki boczne obrazu widzianego. I jedynym wytłumaczeniem że kwadrat tak długo się trzymał była technologia kineskopowa, budowa i działanie działka elektronowego. Właśnie to powodowało że kwadrat tak długo się trzymał. Wystarczyło tylko by pojawiła się technologia Plazmowa i LCD i był to automatyczny moment przejścia kwadratu do historii. Kwadrat to historia i nie mieszajmy tutaj jakości nakręconego filmu, bo to jest bezsensem. Wiadomym jest jedno: Poprawnie nakręcony i zmontowany film w formacie 16x9 zjada tak samo zrobiony film w 4x3 na śniadanie i trudno jest się z tym nie zgodzić