Telewizor Sony okazja


W obronie krzyża


No to bylo zwiekszyc obudowe o 2 mm. Jak sie chce to sie potrafi. I tak Apple bedzie musialo rozszerzyc oferte i w koncu wprowadzic np. 12'', 17'' i to nieszczesne dual layer. I nagle 2 mm przestana byc przeszkoda. Pewnie, że trzeba było. Zmieściła by się przy okazji podstawka pod procesor i można by wymieniać do woli.
Tylko jak się wtedy pochwalić, że jest cieńszy od PB?


Pod znakiem zapytania stoi kwestia ewentulanych wyższych, lepiej wyposażonych modeli następcy iBooka. Jest możliwe, że za kilkaset dolarów więcej doczekamy się SuperDrive'u i CoreDuo. Skoro w mini zrobili to czemu nie w iBooku? Tylko drożej oczywiście - 1299$ ;)


Dlaczego taka dziwna rozdzielczość matrycy? Bo Steve zatrudnił "specjalistów" zwolnionych z Sony Computers Laughing 720p to standard jeśli chodzi o HD. Sony w swoich laptopach z matrycą 13,3" daje 1280x800, a telewizory robią ws 1366x768, to są dopiero dziwne rozdzielczości. 720 jest ok.



W weekend miałem okazję trzymać w łapach a700 ze szkłem 16-105. I powiem szczerze, że zestaw naprawdę przyjemny. Zupełnie inne menu w porównaniu z Canonem. Stosunkowo szybki autofokus choć nie mogłem sprawdzić panoramy.

I może nie odkryję Ameryki, ale Sony zawojuje mocno rynek! Po pierwsze ma stabilizację ( i nie ważne, że trochę gorszę od Canonowskiej) dla każdego szkła po drugie ma markę do której łatwo przyciągnąć klientów z kompaktów, a po trzecie i najważniejsze dla większości pstrykaczy świata: ma wyjście HDMI. Jak podłączyłem swoja piątkę pod telewizor LCD to moje fotki przy Alfie chowają się pod kołdrę bo zwykły kabel video nie pokaże pełnej jakości obrazu.
A foty puszczane po HDMI z Soniaka dla osób, które fotografują amatorsko po prostu powalają.

A przecież często o to chodzi żeby pokazać swoje pstryki rodzinie na telewizorze...



Handlowałem sprzętem 2 lata
  Witam. Sprzedawałem elektronikę przez około 2 lata. MIałem okazję obejrzeć dziesiątki tv LCD i PLAZM..., kupiłem Philipsa 32PFL5322. Dlaczego? Można być mniej lub bardziej zadowolonym z tego televizora, ale chyba nikt nie napisze, że w tej kategorii cenowej są lepsze. Porównywalna w tej klasie cenowej jest jeszcze Toshiba. Czemu nie LG? Ponieważ po spojrzeniu pod pewnym katem kolor matrycy zamienia się w fiolet. Czemu nie Panasonic? Bo kontrast modeli 7p lub 70p Jest żałosny? Czemu nie Samsung? Choćoferują jeden z najlepszych obrazów, ale ten koszmarny dzwięk słabiutkich głośników. Dlaczego nie Sony? Mimo chyba jednych z największych cen na rynku nie oszałamiają obrazem. Byćmoże JVC ale to przecież Matshusita electric czyłi właściwie Panasonic tyle że odrobinę słabszy.
Najlepszym sposobem na kupno jest obejrzenie kilkunastu telewizorów jednocześnie na półkach sklepowych oraz odrobiny informacji. Dlaczego Philips? Niezły obraz, choć są lepsze. B.dobry dzwięk, dobra jakość wykonania i przedewszystkim ta cena. Prześledzcie ceny innych a zobaczycie że ten tv co staniał to inne straciły więcej. Ojciec kupił go 9 miesięcy temu za 2570, ja tydzień temu za 2300. Dlaczego Philips? bo w tym przedziale cenowym to najlepszy telewizor!!! A co do gwarancji 12 miesięcznej, to istnieje prawo tz. ustawa unii europejskiej o 24 miesięczej gwarancji. Zdarzeły się naprawy np. Canona po 12 miesiącach. Jeśli ktoś chce reklamować sprzet po roku powinien napisać; że reklamuje sprzęt nie z tytułu gwarancji producenta a z tytułu stawy. Sklep ma to obowiązek przyjąć. Nie bójcie się. Miłego oglądania.



Cytat:
Co do modeli tv sie nie wypowiem bo ich nie znam. Do sharpa mam uraz i jakos omijam go szerokim łukiem. Tesiowie maja i kolega też i to modele, które w momencie kupna były ponoć godne polecenia. Jakoś nie byłem i nadal nie jestem w stanie tego docenić. Z żadnym Philipsem nie miałem okazji sie pobawic wiec nic nie doradze. Toshibe miałem rok i to starszy model. PO wyjęciu z kartonu i odpalaniu masakra. Jednak kalibracja sperawiła, że można sporo wyciagnac. Poza tym dobrze sobie radziła z kablówka, dużo lepiej niz obecne sony.
Oki jednak ja bede kupowal telewizor to bede wybieral pomiedzy toshiba sv oraz philips 9704. Ten drugi sporo drozszy a wiadomo kasa droga nie chodzi. Pozatym to telewizory na podbnych poziomach.... Jesli chodzi o toshibe to slyszlaem ze ma jakis fajny system stworzony pod konsole , ale nie pamietam o co chodzilo. Jesli chodzi o rozmiat tv to jaki polecacie:)?? Bo sie skladniam na 52-55 cale:)



Telewizor ma rzeczywiście służyć długie lata. Mieszkam w Wawie. Wybierając chcę myśleć przyszłościowo, bo mam dostęp do różnych ofert. Na razie odbieram chello analogowe, ale planuję zamienić albo na chello cyfrowe albo na inną. Może przy okazji co warto wybrać? Na pewno będę oglądał filmy na blu-ray.
A jeśli chodzi o model sony to w końcu na co stawiać na większy TV z full HD? Czy wtedy płynność będzie miała znaczenie?
Obowiązuje mnie ograniczenie gotówki. Wiem, że są lepsze droższe modele z górnej półki ale wolę wybrać rozsądnie w podanych granicach.



Bose a tu KEF

Naprawdę Bose robią pompkę przy KEF'ach, szczególnie słynnej serii 3000.

Dobra, jak jest okazja to się spytam. Planuje kupić te głośniki komuś z rodzinki. Mają telewizor Sony trinitron, do tego chce kupić jeszcze to. A problem jest następujący. Co zrobić aby mieć radio przez te głośniki ?!



@ dstary R81/82 to napewno nie bubel. W tej klasie cenowej to telewizor ze ścisłej czołówki. Za taką jakość jeszcze rok temu trzeba było zapłacić min. 4tyś zł. Miałem okazję porównywać Sony V2500 do tego Samsunga i jak dla mnie na kablówce wygrywał Samsung. Sony wg mnie ma trochę lepszą czerń.... i biel (biel w Samsungu przy niektórych ustawieniach wpadała w róż). Na sygnale HD (n'ka Discovery) to z kolei Sony zagrał nieznacznie lepiej. Design to kwestia gustu - mi dpowiada styl Samsunga. Ja bym wybrał z tej dwójki Samsunga. Trzeba też zauważyć że Sony jest ok 300zł droższy, a tutaj blisko już jest wspomniany Panas LX70, który wygrywa z tymi telewizorami w prawie każdym aspekcie.



Ja posiadam Sony DSC, miałem okazję porównać Canona o tych samych parametrach - Canon odpada..



A więc co niektórzy!! Sony robią tylko telewizory, tak?? hahaha:D



Philips
  Witam wszystkich i przy okazji wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Postanowiłem napisać kilka słów po przeczytaniu aż tylu postów z ciekawymi wypowiedziami. Reasumując mam wrażenie że wszyscy którzy pisali pochlebne opinie
na temat TV CRT Philips naprawde znają sie na tym o czym piszą. Wiadomo jest przecież że tego typu telewizory mają i zawsze bedą miały dużo lepszą jakoś obrazu niż LCD czy Plazma. Dlaczego to chyba pozostali którzy do tej pory nie wiedzieli znależli już wystarczającą ilośc informacji żeby przyznać racje. Reguła ta nie odnosi sie oczywiście do bardzo drogich i wyrafinowanych technicznie modeli np LCD wyposażonych w najnowsze rozwiązania techniczne. Jakie są zalety płaszczaków wszyscy wiedzą i to nie podlega dyskusji ale jakie mają wady też należy sobie z tego zdawać sprawe. Ostatnio w jednym z salonów RTV stał właśnie taki odbiornik Philipsa obok dwóch innych LCD kosztujących odpowiednio 3400 zł i 14300 zł. Obraz był odtwarzany z generatora HDTV. Możecie wierzyć lub nie.... ale najlepszy obraz prezentował odbiornik CRT pozniej równiez Philips ten za kosmiczne / jak dla mnie / pieniądze a na koncu był SONY za 3400. Pomijam celowo modele bo nie o to chodzi w tym momencie. Prawie pod każdym wzgledem....kolory , nasycenie , ostrość i czystość obrazu i ogólne wrażenie a przecież to liczy się najbardziej. Po co mowić o naprawde mało istotnych szczegółach... zabawa w samochody?? Porsche od 0-100 w 4,8 sekundy a Ferrari 4,6...i czy to oznacza że Ferrari jest lepszy? może i tak a może i nie ale na pewno nie na podstawie tak subtelnej...małej różnicy. Mowie Wam..obraz na CRT-ku był naprawde znakomity ! I na koniec , jeżeli komuś zależy na tym aby TV wisiał na ścianie a nie stał na stoliku...oczywiście LCD lub Plazma. Jeżeli ktos chce sąsiadom zaimponować i pograć na nerwach i przez to poczuc sie nie lubianym:p wybierz LCD Ale poki co...jeżeli zależy Ci na jakości oglądanego obrazu..pomyśl o CRT bo naprawde warto.Oczywiście wcale nie mowimy tu o tym że obraz na LCD to porażka !!! bo to nie jest prawda ale.....może to jeszcze nie ta technologia...może to nie ten czas...ale pewne jest to, że dzieki modzie bo taka panuje nabijamy kosmiczną kase tym co je produkują... Pozdrawiam wszystkich