W obronie krzyża

Uniwersytet Warszawski, 4-5 kwietnia 2009

Interdyscyplinarne Koło Badań nad Językiem oraz Ośrodek Badań Filozoficznych mają zaszczyt zaprosić do udziału w konferencji
II Studenckie Forum Badań nad Językiem.

Forum powstało z myślą o słuchaczach studiów doktoranckich, magisterskich i licencjackich. Celem konferencji jest konfrontacja różnych metodologii, problematyk badawczych oraz wyników badań. Pragniemy umożliwić spotkanie przedstawicielom rozmaitych dyscyplin naukowych zajmujących się językiem. Chcemy też, aby młodzi badacze mogli przedstawić swoje prace, posłuchać wybitnych specjalistów oraz wziąć udział w interdyscyplinarnej dyskusji na temat języka. Planujemy sesje poświęcone następującym zagadnieniom :
język a myślenie
przyswajanie języka i rozwój pojęciowy
neurobiologiczne podstawy języka
metodologia badań nad językiem
współczesna filozofia języka

Prosimy o zgłaszanie tematów oraz abstraktów (do 500 słów) proponowanych wystąpień do 28 lutego 2009. Informacja o przyjęciu abstraktów zostanie ogłoszona 8 marca 2009. Opłata konferencyjna wynosi 30 złotych. Zapraszamy na stronę internetową Forum, gdzie znajduje się formularz zgłoszeniowy oraz szczegółowe informacje na temat konferencji.

Masz pomysły, co zrobić, żeby przyszłość była bezpieczniejsza? Opisz je w eseju. Autorzy najlepszych prac podzielą się swoimi spostrzeżeniami na forum międzynarodowym.

Organizatorami międzynarodowego konkursu na esej są Bank Światowy i Europejskie Forum Studentów AEGEE. Uczestnicy muszą mieć od 18 do 25 lat. Nie mogą być doktorantami. Finaliści zostaną zaproszeni do przedstawienia swoich prac w Amsterdamie podczas tegorocznej konferencji Banku Światowego na temat ekonomii rozwoju (23 – 24 maja).

Termin nadsyłania prac: 15 kwietnia 2005. Szczegóły na temat konkursu oraz informacje jak zgłosić esej: http://www.essaycompetition.org. Opis konkursu znajduje się też w bazie danych programów Eurodesk Polska w dziale konkursy (EU0010000304). (pat)

Źródło: Europejski Portal Młodzieżowy

Witam serdecznie To mój pierwszy post na forum i mam nadzieję, że nie popełniam błędu pisząc w tym temacie, ale potrzebuje porady.

Właśnie kończę jednolite studia magisterskie (w zasadzie czekam na dyplom). Kierunek zarządzanie i marketing, specjalność logistyka. Od października mam zamiar rozpocząć studia doktoranckie i kształcić się dalej w kierunku zarządzania logistycznego. Na razie nie mam co liczyć na pracę na uczelni bo wiem, że wymagają doświadczenia praktycznego a to nabędę dopiero w toku studiów. Pomyślałem o pracy nauczyciela w szkołach policealnych, które takie kierunki prowadzą bądź ewentualnie w liceum jako nauczyciel np. przedsiębiorczości (sam miałem taki przedmiot w LO) Nie wiem tylko czy potrzebuję jakiś kurs aby móc podjąć taką pracę? Bardzo proszę o pomoc i poradę. Z góry wielkie dzięki!

www.psychologia.pl/ikbj/forum



Uniwersytet Warszawski, 4-5 kwietnia 2009

Interdyscyplinarne Koło Badań nad Językiem oraz Ośrodek Badań Filozoficznych mają zaszczyt zaprosić do udziału w konferencji
II Studenckie Forum Badań nad Językiem.

Forum powstało z myślą o słuchaczach studiów doktoranckich, magisterskich i licencjackich. Celem konferencji jest konfrontacja różnych metodologii, problematyk badawczych oraz wyników badań. Pragniemy umożliwić spotkanie przedstawicielom rozmaitych dyscyplin naukowych zajmujących się językiem. Chcemy też, aby młodzi badacze mogli przedstawić swoje prace, posłuchać wybitnych specjalistów oraz wziąć udział w interdyscyplinarnej dyskusji na temat języka. Planujemy sesje poświęcone następującym zagadnieniom :

język a myślenie
przyswajanie języka i rozwój pojęciowy
neurobiologiczne podstawy języka
metodologia badań nad językiem
współczesna filozofia języka

Prosimy o zgłaszanie tematów oraz abstraktów (do 500 słów) proponowanych wystąpień do 28 lutego 2009. Informacja o przyjęciu abstraktów zostanie ogłoszona 8 marca 2009. Opłata konferencyjna wynosi 30 złotych. Zapraszamy na stronę internetową Forum, gdzie znajduje się formularz zgłoszeniowy oraz szczegółowe informacje na temat

Jestem tu dlatego, bo mogę dowiedzieć się o sprawach, o których nie często się mówi. O sprawach, które ludzi bądź to mało interesują, bądź to się ich boją. Już mogę stwierdzić, że dość mocno pogłębiłem swoją wiedzę na temat duchów, bo to one są głównym punktem zainteres1owania na tej stronie. Nie mniej jednak zaciekawiło mnie również zjawisko piktogramów jak i Nessie, Yeti czy Chupacabra. Do tego fajne jest to, że samemu można coś powiedzieć, podzielić się doświadczeniem i pokazać coś, co wydaje się adekwatne. Snując wolną myśl nie boję się stwierdzić, że materiały z tej strony mogłyby spokojnie posłużyć jako wartościowa pomoc dla kogoś, kto pisze prace magisterskie bądź doktoranckie na temat zjawisk paranormalnych. To bardzo dobrze, że taka strona i takie forum istnieje.

Nie no stop moze-?? doktorat w tym momencie to bylby juz kompletnie odebrany jako zastępczy temat - coś zamiast pracy zawodowej, żeyb cos robic. I chyba to ma sens, jeslibym przez ostatnie lata uczestniczyla w zyciu naukowym, byla jakos na bieząco itd.? I jak wtedy z finansowaniem? Tzn. wiem, ze są płatne studia doktoranckie, ale to juz byloby przegięcie w naszej sytuacji.

Dziękuję Wam za te przykłady- fajnie to słyszeć, ja zresztą i tak beznadziejnie sie czuję, bo znam osoby z tego forum, które też duzo zdzialaly mimo kłopotow itd., poza tym w kontekscie paru forumowych ostatnich 'załamań życiowych' ten mój wątek jest ogóline do kitu, więc tym bardziej dziękuję, ze się zechciałyscie wczuć weń.
Na jakims poziomie świadomosci rozumiem, że 30-tka to nie koniec życia itd., ale same piszecie--- mialam prcę, urodzilam dziecko, potem mialam wychwoawczy itp. ja nigdy nie mialam wychowawczego- wszystkie lata, które spędzalam z moimi dziecmi to byly lata dorabiania, próbowania własnych pomysłów, nigdy nie mialam takiego swojego stałego zabezpieczeina. Stałą jedyna prace u kogos mialam krótko, gdy Misia byla mala w domu. Potem firma, a tu juz kompletna gonitwa. Ciązę z Hanią przeszłam np. robiąc imprezy za imprezą, dźwigajac stoły, organizując itd., w połogu załatwialam sprawy, klientów itd. Stąd ten strach i to poczucie- np. wobec męża: że chcę zarabiać SAMA, żeby ine bać się- tych tekstów, tego poczucia zagrozenia, ze jak on np. kompletnie bedzie mial dosć, to ja zostanę z dziecmi bez niczego.

A teraz tak: wysłałam do pre-szefowej pytania i propozycje. Na różne adresy, ileś godzin temu. Zero odpowiedzi ciągle. Tego CV nie wyslalam, muszę zatem do pólnocy sie chyba wyrobic, zeby w ogóle kwestia byłej/przyszłej współpracy była dyskutowana...
Z nianią jescze nie rozmawialam.
Hanka caly dzien jakies klopoty z brzuchem, ja nagle straszny ból gardla i mega katar, Misia jeszcze nie dotarla do domu, bo mąz miał obsuw w pracy.