W obronie krzyża
Trochę krótka ta praca jak na magisterską. No ale co kraj to obyczaj.
W pierwszym rozdziale łączysz trzy dość odległe obszary - rachunkowość, personel i kulturę organizacyjną. Właściwie nie wiadomo po co, bo ani temat pracy tego nie wymaga, anie późniejsze rozdziały.
W drugim natomiast skupiasz się na kierownikach i narzędziach motywacyjnych. Może i to ma sens, ale pytanie brzmi: w którym miejscu zamierzasz udowodnić tezę, którą postawiłaś w temacie?
No i w końcu - brak jakichkolwiek badań w firmie (czyli rozdział 4 i ewentualnie 5).
Witam,
studiuje na specjalizacji zarządzanie finansami i rachunkowość. Niestety z powodu pomyłki uczelni, która przypisała mnie do innego promotora muszę pisać pracę z tematyki zarządzanie zasobami ludzkimi. Chciałabym się poradzić w znalezieniu tematu. Bardzo chciałabym połączyć zarządzanie finansami i zarządzaniem zasobami ludzkimi.
Proszę o odpowiedź pozdrawiam
" />czy temat pracy magisterskiej powinien być powiązany z tym w jakiej branży chciałabym pracować?Lubie rachunkowość i robię dużo przedmiotów z nią zwiazanych ale jakoś nie potrafie wyobrazić sobie że pisze pracę z tym związaną a myśle o pracy w audycie..prace magisterska zas wymyslilam sobie pisac z oceny projektow inwestycyjnych..czy to ma sens?
" />Jeśli wiecie coś na temat:
1. zaliczenia z "diagnostyki i analizy ekonomicznej" z mgr Siutą
2. egzaminie ustnym (!) z tego przedmiotu z panem dr Dziurą
3. egzaminie z "rozwoju naukowego zarządzania" z dr Ćwiklickim
4. egzaminie z "zarządzania projektami ekonomicznymi i organizacyjnymi" z dr hab. Mesjaszem
5. egzaminie z zaawansowanej rach. zarządczej z dr Wójtowiczem
(wiecie, jakiekolwiek informacje, np. czy da się ściągnąć cokolwiek oprócz kurtki czy też jakieś gotowe teściki albo użyteczne tpis&tricks)
to ładnie proszę o powiadomienie mnie w tym topicu. Z góry dzięki od całej grupy SUM rachunkowości z Dębicy.
Pozdrawiam
Aha, jeśli przypadkiem ktoś jest na ukończeniu pisania pracy magisterskiej u dr P. Wójtowicza, to niech mi napisze, co tego gościa zadowoli
" />A ja słucham Dżemu pod Tatrami... Zresztą nazwa mojej rodzinnej wioski - Bukowina Tatrzańska - mówi sama za siebie. A imienia użyczył mi św. Marek Ewangelista - mój nick też jest oczywisty.
A poza tym co mogę napisać.... Rocznik '78, absolwent Technikum Hotelarskiego w Zakopanem, potem Akademii Ekonomicznej w Krakowie - licencjat z rachunkowości, magister z finansów i bankowości (zaocznie niestety tylko). Tego lata obroniłem pracę magisterską i... uff co za ulga!!! Pracuję sobie w Zakopanem w biurze doradztwa podatkowego. Jak ktoś z forumowiczów potrzebuje rady przy wypełnianiu PIT'a, to służę pomocą Takie strasznie pasjonujące zajęcie to to nie jest, ale jak się nie ma co się lubi... Dzisiaj chyba wypada się cieszyć, że w ogóle ma się pracę
Moje hobby - nietrudno zgadnąć: muzyka. Bardzo różna. Ciężko mi określić, jakiego gatunku, bo wpadają mi w ucho utwory nieraz gatunkowo bardzo od siebie odległe. Wiadomo, że na pierwszym miejscu Dżem, ale dalej... naprawdę przeróżne rzeczy. Po szczegóły odsyłam na mój wpis w temacie "Jakich zespołów słuchacie oprócz Dżemu"
A inne hobby? Ciekawe, czy jest na tym forum ktoś, kto pasjonuje się Formułą 1? Ja "siedzę" w tym sporcie już 10 lat i nie wygląda na to, żebym miał go porzucić. A poza tym od czasu do czasu brzdąkam sobie na gitarce. Bardzo amatorsko i tylko w zaciszu domowym. Ale jakie takie pojęcie o tych 6 strunach mam na tyle, żeby poradzić sobie z co łatwiejszymi kawałkami Dżemu
Pozdrowienia dla forumowiczów od górala!
--
Markus
" /> Witam wszystkich!! Absolwent ekonomii, zarządzania i pedagogiki, znający doskonale wymogi pisania prac licencjackich i magisterskich i posiadający spore doświadczenie w tej kwestii, chętnie pomoże w przygotowaniu pracy. Masz promotora, który wiele wymaga, potrzebujesz wskazówek, nie wiesz, jak przeprowadzić badania, zależy Ci na czasie? Pisz śmiało na maila, gg lub zadzwoń. Każdy temat można ugryźć Specjalizuję się w pracach z zakresu szeroko pojętej ekonomii (zarządzanie, marketing, rachunkowość, finanse, bankowość, turystyka), jak również w pracach psychologicznych, pedagogicznych i socjologicznych. Metodologia badań nie jest mi obca. Chętnie pomogę, naprowadzę. Pozdrawiam
Nr gg: 2482432
E-mail: newnatanael@o2.pl
Nr tel. 501215174
" />
">- że sgh stałaby się wówczas gotową bazą prac dla plagiatorów z całej polski
1. po to chyba mamy "Plagiat"
2. książkę też można spisać, internet też można spisać
3. czy to aby na pewno nasz problem, czy również problem innych uczelni?
4. jak to jest, że gdzie indziej prace mgr są dostępne i jakoś nikt nie mówi o bazach prac dla plagiatorów?
">- że jest różnica między książką czy nawet doktoratem a pracą licencjacką czy magisterską. w pierwszym przypadku autor sam wybiera temat i sam decyduje się na publikację. w drugim natomiast- temat może być narzucony przez promotora, stopień identyfikacji z własną pracą może być przez to znacznie niższy i nie należy wobec tego nikogo do udostępnienia swojej pracy przymuszać
1. autor chyba wie, że ta praca gdzieś będzie się znajdować, i tak czy siak, komuś będzie udostępniana, bo chyba przecież na jakichś specjalnych warunkach są dostępne? Czy różnica między tymi "wybranymi", a resztą jest tak duża?
2. Autor na podstawie tej pracy dostał tytuł naukowy, którym się publicznie posługuje, więc czemu praca ma nie być dostępna dla ogółu, przed którym ten ktoś legitymuje się danym tytułem? Doktorzy też się mają czego wstydzić? Yyyy...
3. Według analogii, jak ja się nie identyfikuję z przedmiotem, dajmy na to rachunkowość czy innym, to nikt mnie nie ma prawa zmuszać do pisania kolokwium z niego?
">że autorom prac czy promotorom ktoś mógłby (nawet po latach) wyciągnąć jakieś błędy które popełnili i narazić na nieprzyjemności
1. hm, jeśli błędy są do przeżycia, to się przeżyje, ale jeśli poziom prac jest poniżej przyzwoitego, to...
2. na pewno podniosłoby poziom prac oddawanych już po podjęciu decyzji o ich udostępnianiu. Myślę, że od tych możnabyspokojnie zacząć.