Teofil Kupka


W obronie krzyża

" />
">Badania jak badania, wiadomo że może być Polski Ślązak czy też niemiecki Ślązak, za kogo mieli się podac , eskimosów ?.Urodziłem się w Polsce ( w Mikołowie, rodzine mam w Niemczech) i czuje się Polakiem i tyle . Nic nadzwyczajnego.

Czyli, gdyby Mikołów zmienił przynależność państwową, już nie czułbyś się Polakiem?

A co do badań - wśród gimnazjalistów i uczniów szkół ponadgimnazjalnych nimi objętych procent deklarujących narodowość śląską jest wyższy niż w całej populacji w spisie 2002. I pozostałe wyniki wskazują, że w miarę dojrzewania opcja części tych młodych ludzi, którzy deklarują się jako Ślązacy-Polacy, może ewoluować w stronę bieguna śląskości.

Nadal czułbym się Polskim-Ślązakiem

No wiec po jaka cholere uzywasz argumentu w swoim wczesniejszym poscie: "Urodziłem się w Polsce ( w Mikołowie, rodzine mam w Niemczech) i czuje się Polakiem i tyle . Nic nadzwyczajnego.". Przeciez wlasnie wykazales ze miejsce urodzenia (zamieszkania) nie koniecznie ida w parze z tozsamoscia narodowa.



">pomimo zaborow

Jakich zaborow? Górny Śląsk pod zaborami... ale heca, masz jakies zrodla historyczne na poparcie swojej nowej rewolucyjnej teorii?



">50% Slazakow zadeklarowało sie POLAKAMI, pomimo ryzyka utraty zycia, i pomimo tego ze glosowalo 180 tysiecy tzw. emigrantów niemieckich, około 20%

Tak, 50 %... prawie to samo co 40,4%.
Kiedys liczylem te glosy emigranckie, i co prawda nie pamietam dokladnych wynikow jakie mi wyszly, ale nawet jesli by odjac wszystkie glosy emigrantow, to i tak plebiscyt wygralyby Niemcy w stosunku ok. 55% do 45%.
A ciekawe co ty na to, ze plebiscyt nie obejmowal wcale calego obszaru pruskiego Gornego Slaska, wylaczone z niej zostaly m.in. tereny na poludnie od Glubczyc, Prudnik, Nysa... Tam byloby jakies 90-100% glosow za Niemcami. A strona Polska dobrze o tym wiedzac nie roscila sobie nawet pretensji do tych terenow.



">Mając lufe przy skroni ...

Co do tego ryzyka utraty zycia, o ktorym tak piejecie ty i Cider, to mam takie male pytanko. Mowi wam cos sprawa morderstwa niejakiego Teofila Kupki, zamordowanego przez polskich dzialaczy plebiscytowych? Ale oczywiscie na reke jest tylko z siebie robic ofiare tak bardzo i niesprawiedliwie potraktowana przez los i bezwzglednych Niemcow...

Aha, i jeszcze nie sposob nie zacytowac pewnego wiersza Ondry Lyshorskiego, opowiadajacego o wydarzeniach przed plebiscytem ktory poczatkowo mial sie odbyc rowniez na Slasku Cieszynskim:

"PŘYPRAWY NA PLEBISCYT

Ku Goleąowu hı™mi osĂŠm set kroków.
RozśćeklĂŠne su piaśće zwedzĂŠnych Poloków.

W rukach browningy, granaty a knuty.
W kraju rozlĂŠho śe ryk pı™eklnuty. –

Je noc. Tómicowi Äąźiły horaju
w ıˆĂŠmocy. Je Ślónzok. A znómy w kraju.

Roba nad łóÄąźkĂŠm mu zdwiho hławu.
Pı™ed stawĂŠnim słyąi dźiwoku wı™awu.

A ledwa usłyąi harwas kroków,
je izba pĂŠlno ukrutnych Poloków.

A uÄąź Tómiculu kijami śekaju
a chłopa w horečce z łóÄąźka ąarpaju.

Prowoz śe naąeł a ruku kĂŠrwawu
mu do putliny stĂŠrkaju hławu

a robu mu zewlikaju a peru,
pĂŠnize rabuju a piju a Äąźeru.

Na kóňec pod zbróňu Tómicy klekaju
k pı™yśaze, Äąźe hłos swój Polsku daju."


Faktycznie, krystaliczna ta strona Polska byla...



">Tu masz słowa Jana III Sobieskiego z z 1683 roku.

"Lud tu niewymownie dobry i błogosławiący nam; kraj cudownie wesoły." Bo choć Śląsk był pod władzą obcego monarchy, jednak zamieszkiwała go wówczas w większości jeszcze ludność Polska,"


A tu masz slowa Jana Dlugosza, znanego kronikarza krola Kazimierza Jagiellończyka: "Wśród narodów graniczących z Królestwem Polskim nie ma bardziej zawistnego i wrogiego Polakom niż Ślązacy".

Czy to przerzucanie sie cytatami ma do czegos konstruktywnego prowadzic?