W obronie krzyża
"joten" <joten@_wytnij_to_hip-hop.plwrote in
news:b2nvp6$r98$1@atlantis.news.tpi.pl:
ta sama sprawa ma sie ze stefanem raabem, ktory
kilka lat temu reprezentowal naszych sasiadow z zachodu - nagral
dziesiatki rewelacyjnych, chwytliwych, satyrycznych piosenek - z
polotem i pomysłem
Daj spokoj, wiekszego barana niz Raab nie widzialem w tv, gosc ma jakies
poronione pomysly i zero poczucia humoru, ze nie wspomne o talencie
wokalnym, a warstwa muzyczna to totalna pomylka. Mimo to Niemcy go kochaja,
co tylko potwierdza moja teorie, ze kompletnie nie znaja sie na muzyce.
Raven
Dnia 03/04/04 19:53, Użytkownik mm napisał:
| Wczoraj podano do publicznej wiadomosci wyniki badan przeprowadzonych
| przez dr Judith Wurtman z Massachusetts Indtitute of Technolgy nad
| wplywem
| wysokoproteinowo, wysokotluszcowej diety na depresje i stany emocjonalne.
Pani zapewne oplacana przez przeraznoych spadkiem sprzedazy producentow
sokow owocowych i piekarzy;-) coraz czesciej sie o tym slyszy.
Masz na to jakiś dowód? "Wydaje mi się" nie jest najlepszym argumentem :
Weglowodany za to napedzaja chec na inne weglowodany i to tak w kolko.
Ludzie na diecie niskotluszczowej czy nawet 100kcal sa za to czesciej
glodni. Glodni=maja "wahania nastroju (hustawki humoru) i w konsekwencji
depresje".
Na to też masz dowód? No bo chyba nie "wydaje mi się"...
chcesz powiedziec ze ludzie na diecie niskoweglowodanowej maja chec do
podjadania? to zabawne... sadze ze to stawia medycyne w nowym swietle...
Lipoliza (ketoza) wzmaga apetyt i chec do podjadania. brawo! Pani Judyta W.
moze sie nobla za takie teorie spodziewac.
Lipoliza = ketoza? To stawia wiele rzeczy w nowym świetle... Aż się nie
chce dalej czytać.
rece opadaja :-(
Mo... Opadły.
Pozdrawiam,
Karola
On 28 Wrz, 19:58, Adam Iganowicz <iganow@wp.pl_reszte_wykasuj
wrote:
Ja nie twierdzę, że to mądre. To tylko humor dorównujący swoim dennym
poziomem wartości merytorycznej pająkowych teorii i tyle... ;)
Obawiam sie ze jednek nie;/
Odnotuj, że mimo to wartość merytoryczna witryny nie ulega zmianie. :D
Ale gestosc merytorycznosci zmalala;)
pozdr
bartekltg
Piotrek <piot@pisz.na.berdyczow.info napisal:
Cała ta działalność prawo-TFUrcza bardziej mi kojarzy się z ruchami
Browna ...
[ ciach ]
W szczegolnym przypadku, jak spojrzysz bardzo daleko to zobaczysz wlasne
plecy, bo prawo sie zapetlilo. A niejednokrotnie jak ostro pojdziesz do
przodu, to cie z tylu moze zabraknac.
Hmm! Nie bierz więcej tego świństwa, cokolwiek by to było ;-)
Tylko kawa ;-) w duzych ilosciach.
Doloze do tego jeszcze element kwantowej grawitacji: nogawki czasu.
W zaleznosci od lokalizacji US, terminu i humoru urzednika dostajesz
rozmaite realizacje funkcji falowej zwanej polskim prawem. W szczegolnosci
obserwowane sa przypadki jednoczesnej realizacji wielu stanow, w tym
takze wszystkich mozliwych.
No to wspolnym wysilkiem mamy ostatecznie:
Polskie ustawodawstwo finansowe = kwantowo-mechaniczna teoria pola
urzedniczo-finansowego w przestrzeni silnie zakrzywionej z uogolniona
logika wielowartosciowa.
Jako element tej teorii wyszla mi interpretacja zalu czynnego:
proba lokalnego odwrocenia strzalki czasu.
Uff! Ide wypic nastepna kawe ;-)
Uśmiech nie musi być od razu wyrażaniem zainteresowania...Czasem
uśmiecham się do nieznajomych na ulicy lub w sklepie żeby poprawić
im humor,często odpowiadają tym samym i nawiązują pogawedke,to
zalećy poprostu od usposobienia a że Polacy umartwianie sie mająwe
krwi to wg nich cierpiętnicza mina jest nobilitująca
Oczywiście jest też inna teoria...odpowiadaja na mój usmiech,bo
jestem młoda i (prawie)pięknaa ale to już inny temat
mikronezja napisał:
> Panie twórco metody zwalczania wścieklizny czy może pan jeszcze raqz
powtórzyć
> ostatnie zdanie ?
>
> Panie twórco teorii względności czy mógłby pan napisac wyraźniej wykładnik
przy
>
> ce we wzorze na energię ?
>
> Trochę to rozwlekle ... :)
Jest bardzo duzo fenomenow na forum ale zkad sie bierze taka wariatka jak
mikronezja?? Widzialem tu i nie tylko tu ludzi piszacych od rzeczy ale
tak zdziecinnialych wypowiedzi jeszcze nigdy nie bylo jesli to ma byc
humor to ladnie jesli nie to smutno.
ggigus napisała:
> to jestes biskupem z rozowymi tipsami, anastazjo ( o ile nadrobilas teorie
> tipsow).
> A na serio - pisanie o kulturze w gneach jets emocjonalne, piekne i
porywajace,
>
> ale nonsensowne.
jest nonsensowne jesli sie nie ma poczucia humoru, tudziez wyobrazni i wszytsko
traktuje sie doslownie i powaznie, na zasadzie czarne jest czarne a biale jets
biale i wiazace..
> mozna argumentowac, ze Monikaannaj. ma takze Pasikowskiego w
> genach (bo to tez kultura i w dodatku popularna). Masz Monikoannoj?
monika pewnie nie ma bo jets na to za inteligentna ale ogrom ludzi na pewno ma.
1. The Cure - The End Of The World
2. XTC - Sgt. Rock (Is Going To Help Me)
3. Libertines - Can't Stand Me Now
4. The Soup Dragons - I'm Free (początkowo myślałam, że to the Charlatans)
5. Morrissey ? First of the Gang to Die
6. Dogs Die in Hot Cars ? I Love You Coz I Have To (w radiu non stop zapowiadają ich występ i w tle leci ten utwór, nie mógł się nie przykleić)
7. David Bowie ? Wild is the Wind
8. Elastica - Connection (live Reading 96) (teraz rozumiem te zachwyty, na koncertach dużo lepiej wypadali)
9. Grand National ? Cherry Tree (z tym było śmiesznie, siedzę późnym wieczorem, humor podły, bo wałkuję teorie tłumaczenia do egzaminu, a tu nagle w radiu coś wesołego, nogi same zaczęły mi chodzić, kurcze jakie fajne, znam to, ale skąd? Nim się utwór skończył w myślach obsłuchałam wszystkie znane mi kapele grające disco pod koniec lat 70 :D)
10. Oasis - cała koncertówka (jestem wstrząśnięta, nie cierpiałam ich chronicznie odkąd powstali, aż pewnego upalnego dnia jakieś 2 tygodnie temu poświęciłam 5 zł na ten album, jak wychodzę z nim w walkmanie, to mi się do domu nie chce wracać przez wiele godzin, nic tylko spacerować i słuchać)
chris-joe napisał:
-do 500 lat temu z grubsza w Europie byl tylko jeden kosciol. Jego pozniejsze
odlamy, oczywiscie, przejely antysemityzm.
###
Chris - oczy-wis-cie? Dlaczego?
Musialbys jednak naprawde siegnac do ksiazek, ja ci ABC wyjasniac nie bede.
###
Czuje sie zawiedziony, naprawde liczylem tak na Twoja wiedze, jak i jezyk
potoczysty, nawet mentorski tryb jakos bym zniosl.
-czy procz zlosliwosci masz cos do dodania?
###
Oczywiscie, tylko nie dostrzegam pytania.
- wierz sobie w co sie zywnie podoba. A co mi do tego? Odpowiada ci teoria, z
e Zydzi sami na siebie, przez swoj podly i wrodzony charakter, od Sewilli po
Charkow, sprowadzili wszelkie nieszczescia- to sie ciesz, ze juz sobie wszystko
wyjasniles. Tylko po co w takim razie ta gadka i tracenie swojego i mojego
czasu? Nie zawracaj mi juz glowy.
###
Co do zawracania glowy - to obiecuje. Co do teorii, ciekaw bylem raczej Twojej,
no ale widac jestes specjalista od cudzych.
"Troche sie tez nauczylismy od Shindlera, nie sadzisz?
No dobra, wiem, ze nie sadzisz - zartowalem."
-doprawdy zabawne.
###
No to chociaz poczucie humoru mamy podobne.