W obronie krzyża
Porwana w Iraku Teresa Borcz została uwolniona. W sobotę w Warszawie wzięła udział w konferencji prasowej premiera Marka Belki. Szef rządu nie chciał zdradzić szczegółów dotyczących operacji uwolnienia Polki. W opinii arabistów, kobieta została uwolniona dzięki okupowi.
zrodlo:wp.pl
no i teraz to se kariere zrobi, hajs zarobi itp.
a to jest ciekawe:
Porwanie córki Teresy było dla Haliny Borcz (73 l.) szokiem. Ale nawet ta tragedia, jaka wczoraj spotkała jej córkę nie jest w stanie złamać pani Haliny: - Muszę apelować i prosić, żeby ci bandyci nie robili jej krzywdy, bo serce mi tak każe. Ale jestem Polką i byłoby mi wstyd, gdyby polscy żołnierze uciekali z Iraku jak tchórze! To byłaby hańba.
Hmm a co dziś w temacie ciekawego? Bo lekko złośliwie muszę zauważyć, że cała sprawa jest mimo wszystko jakoś tak... mało medialna (żadnej traumy w narodzie nic a nic kompletnie... :hmm: ) a dziś...Teresa Borcz-Khalifa apeluje o wycofanie polskich wojsk... hmmm....
oto najświeższe informacje:
Egzamin dyplomowy inzynierski odbędzie się dnia 26 czerwca w sali 419M
Komisja A:
przewodniczący: prof. dr hab. inż. J. Kempiński
z-ca prof. dr hab. inż. Jozef Sasik
członkowie: dr hab. Beata Raszka, prof. nadzw.
dr inż. Maria Hełdak
dr Merek Furmankiewicz
godz. 9:00
Emilia Poprawa
promotor dr inż. arch. E. Gonda-Soroczyńska
recenzent prof. dr hab. inż. Zofia Więckowicz
godz. 9:30
Michał Marynowski
promotor prof. dr hab. inż. Zofia Więckowicz
recenzent dr inż. Maria Hełdak
godz. 10:00
Agnieszka Mrowiec
j.w.
j.w.
godz. 10:30
Marta Burkiewicz
promotor dr inż. Maria Hełdak
recenzent dr hab. inż. Andrzej Surowiecki, prof. nadzw.
godz. 11:00
Mariusz Drozdowski
dr inż. Beata Warczewska
rec. prof. dr hab. inż. arch. Zuzanna Borcz
godz. 11:30
Ula Lisz
pr. dr inż. Olgierd Kempa
rec. prof. dr hab. inż. Włodzimierz Czamara
godz. 12:00
Natalia Wychudzka
prom dr. inż. Teresa Dzikowska
rec. dr inż. Olgierd Kempa
Jednak z tego co sie dowiedzilam od dr Dzikowskiej razem z nia na konferencję, która wypada w dniu obrony jedzie tez prof. Raszka i dr Kempa wiec nie wiem jaki bedzie ostateczny skład komisji....i kto wogole zasiadzie w mojej...bo w tym momencie....nie ma ani mojego recenzenta ani promotor....ale podobno w zastepstwie promotorki bedzie prof sasik
Heh, rząd Belki to w ogóle było coś. Ktoś tam samego Belkę nazwał premierem Yeti - no bo podobno jest, ale nikt nigdy go nie widział. Stał grzecznie z boczku, to Teresę Borcz przywitał, to do Iraku na wycieczkę pojechał... W ogóle wiadomo, co on teraz robi? czyżby pracował na oszałamiający sukces PD w wyborach samorządowych :d ??
Mosze - z tym wolnym rynkiem to bym się kłócił, cudowny podatek Belki sygnowany potocznie jego nazwiskiem to taki kurde liberalny nie był.
Porwana polka Teresa Borcz jest już w kraju.Wzieła udział w konferencji prasowej wraz z premierem ,który obwieścił jej uwolnienie.Nie podał przy tym żadnych szczegółów, poza tym że nasza rodaczka była w Polsce już w piątkowy wieczór.Wypada się tylko cieszyć wraz z jej rodziną iż mieszkająca 30 lat w Iraku,wróciła w końcu do Polski cała i zdrowa.Twierdzi że porywacze traktowali ją poprawnie.
A więc operacja stabilizowanie Iraku nie zakończy się gwałtownym wycofaniem wojski polskich ,co niechybnie by nastąpiło w przypadku praktykowanego w przeszłości ścięcia niewiernej.
za http://info.onet.pl/1012026,11,item.html
Ja jeszcze chce zwrócić uwage na dzisiejszy Superexpress, bo to że ta gazeta jest **** to ja już od dawna wiedziałem, ale ide dzisiaj do szkoły i widze okładke. Zdjecie Teresy Borcz oczywiście i gigantyczne "Cześć Tereska" to nie wystarczy być zwykłym ***** żeby tak napisać, to trzeba być wybitnym **** !
No i uwolnili Teresę Borcz. Od wczoraj (tj. piątku) wieczór, porwana pod koniec października przebywa już w naszym kraju. Jak sama przyznała na sobotniej konferencji prasowej, porywacze traktowali ją humanitarnie. Póki co nie są znane okoliczności uwolnienia Polki, ale mi tu czuć na odległość Gromem. Jest jeszcze druga ewentualność - porywacze- islamiści zorientowali się, że porwanie nie wywołało zamierzonego skutku więc albo dobrowolnie ją puścili wolno albo dogadali się z polskim rządem i puścili, otrzymawszy uprzednio okup.
Już słysze te triumfalne okrzyki na cześć działań polskiego rządu i MSZ w tym zakresie. Lewica będzie się chełpić tym sukcesem chyba aż do wyborów. No bo czym pozostało im się chwalić i z czego cieszyć? Z ogromnej liczby afer czy z corazbardziej ogarniającego nasz kraj chaosu?