W obronie krzyża
a tak przy okazji - to nie były czasem żółwie zamiast tych wielorybów?
To zależy od mitologii, jaką weźmiemy pod uwagę.
nie sądzę, by nikt nie wpadł na taki banał, że Gwiazda Polarna wskazuje północ.
Na taki banał a nawet wiele innych dotyczących gwiazd wpadło wiele ludów nawet ci, którzy nie mieli żadnej styczności z cywilizacjami starożytnymi. Jakoś trzeba się było poruszać, mieć jakieś drogowskazy a gwiazdy świecą zawsze. Poza tym wystarczy spojrzeć na terminy pogańskich świąt przesilenia, równonoce itp. wszystko obliczane za pomocą położenia gwiazd.
Tak więc obserwacje nieba ludzie prowadzili od bardzo dawna, już w kulturze magdaleńskiej odnaleziono ryty na kościach, które interpretowane są jako zapis położenia i faz księżyca. Nie możemy więc odmówić tej wiedzy naszym przodkom.
Można powiedzieć, że ludzie od zawsze patrzyli w niebo, nie doszliby do tego, co teraz mamy gdyby nic tam nie dostrzegli. :wink:
Vampir - od wampira różni się tym, że wampiry w opkach generalnie nie występują. Kto by się tam przejmował logiką, mitologią (ałtoreczka chce być oryginalna, więc nie powtarza "tych samych wymysłów co zawsze") czy ograniczeniami (po co spalać się na słońcu, skoro można świecić?). No i "Vampir" wygląda w opku ładniej niż zwykła pisownia.
Dodałabym jeszcze:
Hasła pokrewne:
Wąpierz - Termin używany przez analizatorów w celu odróżnienia wampirów od Błyszczących Stworków.
dnia Śro 18:35, 23 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Odżegnuję się od wszelkich religii, po prostu. Nie ma w tym żadnej filozofii. Kondycja ludzkości mówi mi, że od religii ważniejszy powinien być sam człowiek(...). Po prostu wiara w (...) bóstwa, siły nadprzyrodzone, w mitologię, new-age, politykę, komunizm, kapitalizm, demokrację, anarchię, autorytety - jest dla mnie czymś obcym.
Tomek
Akurat pod tą częścią Twojej wypowiedzi Tomku mogę się podpisać,ponieważ czuję to samo.
Jednak obserwując świat,życie swoje ,życie zwierząt,życie roślin ,generalnie obserwując świat ożywiony i nieożywiony ,mając jakieś pojęcie o Wszechświecie jest coś ,co nakazuje mi się zastanawiać;skąd się to wszystko wzięło?,skąd mamy takie oprogramowanie?,kto dał nam tę cząstkę naszej świadomości?,kto to wszystko zaprojektował i po co? Jaki jest tego cel?co się staje z człowiekiem w chwili śmierci?Zastanawiam się nad tym,te pytania są częścią mojej egzystencji.
I nie mam tutaj na myśli jakiegoś starca z siwą brodą,który zamieszuje niebo i rząda posluszeństwa, czci,należenia do religii itp. itd. -takie rozumienie kogoś,kto zaprojektowałby cały Wszechświat ,jest nieporozumieniem-takie jest moje zdanie.
Właśnie doszłam do wniosku,że taki obraz Boga mają ludzie cechujący sie antropocentryzmem -ja antropocentrykiem nie jestem ,mam inny obraz tego Kogoś lub Czegoś ...
Powinnam nawet zrezygnować z używania terminu Bóg ,bo nie o takiego Boga mi chodzi ,jakiego przedstawiają religie-w takiego Boga nie wierzę absolutnie.
nawet Tolkien pisał we WP "dwarves", czyli krasnoludki co brzmi zabawnie.
Gdyby Tolkienowi chodziło o krasnoludki (czy też gnomy, skrzaty), napisałby dwarfs. Stworzona przez niego liczba mnoga dwarves wymaga od polskiego tłumacza specjalnej inwencji i dlatego termin krasnoludy jest dość trafny, choć ja sam wolałbym jakąś wariację na temat karłów (dvergar z mitologii skandynawskiej to u nas w opracowaniach karły, a nie krasnoludy/krasnoludki).
damy radę damy...
ja jeszcze muszę zassać metafory i mitologie.
mam pytanie-ile trzeba było czekać w tamtym roku na wyniki??
aha i tak na marginesie-kiedy macie termin egzaminu? bo ja idę 1.07 o 8.30. a nie wierzę, że przepytają wszystkich w jeden dzień......
baba
baba, Baba i Babia Góra. PS. Nazwy wzniesień Baba, Babia Góra itp. istnieją na szerokim obszarze krajów słowiańskich, m.in. w Polsce od Mazowsza i Wielkopolski aż po Karpaty oraz na Słowacji. W Tatrach również się zdarzają tego typu nazwy na oznaczenie skał, szczytów i in. wzniesień: Baba, Lendacka Baba, Żółta Baba, Białe Baby, Babi Wierch, Babki itd., a na oznaczenie potoków i dolin: Babia Dolina, Babina i in. W literaturze spotyka się próby wytłumaczenia takich nazw z terenu Polski i Słowacji (także z Tatr) od słowa baba w znaczeniu czarownica, wiedźma, lub od bogini Baba z mitologii słowiańskiej; na poparcie tej tezy przytacza się odpowiednie podania lud. lub fragmenty literackiej prozy i poezji, a z obszaru na wsch. od Sanu zachowały się też wzmianki o istnieniu kamiennych posągów kobiecych (tzw. bab) na różnych Babich Górach i Babach, nawet o związanych z nimi praktykach kultowych.
Tymczasem w pol. gwarach lud. słowo baba ma co najmniej 16 znaczeń, słowo babka ma ich 13, a przymiotnik babi dotyczy b. rozmaitych rzeczy i zjawisk. Najważniejsze jednak jest to, że liczne Baby i Babie Góry po prostu swą sylwetką przypominają niską, przysadzistą kobietę (babę), opatuloną chustą, i stąd nazwa tych wzniesień. Zresztą na Mazowszu zanotowano termin topogr. baba w znaczeniu: półokrągłe wzniesienie. Natomiast wywodzenie nazw Baba, Babia Góra itp. od czarownic i mitologicznych bogiń to po prostu fantazja ludu wiejskiego lub literatów. Wszystkie tatrz. Baby (igła skalna, przysadziste skałki i potężne bule w dolinach) mają nazwy od swych kształtów i należą do licznej grupy nazw tatrz., które powstały w podobny sposób: Dziad, Dziadek, Dziadula, Cyganka,
Ostatnio jestem na etapie poznawania twórczości Rafała Dębskiego, bo u mnie to tak falami idzie. Jak się mi jedna ksiażka podoba, to sięgam po następne. I tak aktualnie Dębski awansował na jedengo z moich ulubionych pisarzy. Jego twórczosć wydawca ochrzcił terminem "mitologiczna fantasy" i faktycznie coś w tym jest
Jestem świeżo po lekturze „Kiedy Bóg zasypia” i wrażenia mam jak najbardziej pozytywne. Akcja powieści rozgrywa się w czasach Piastów, gdy po śmierci Mieszka II ożywiają stare kulty. Na ziemię ściągają i walczą po stronie zbuntowanych stwory Welesa – strzygi, dziwożony, wilkołaki, upiory. Przewodzi im Pasterz Upiorów z królewskiej krwi – Bolko syn Mieszka II (Bolesław Zapomniany). Żercy knują swoje mroczne intrygi, a książę Brzetysław ma własny plan… Piękny, choć praktycznie niepowiązany z akcją jest wątek Wiłły, która ożywiła zamordowanego ukochanego. Przekonanie, że miłość ocala wbrew wszystkiemu, powraca w historii Bolesława i Miruny. Jest to dość mroczna opowieść, w której krew leje się strumieniami, jako że raz przywołane stwory Welesa trudno nasycić…
O ile w „Kiedy Bóg zasypia” Dębski nawiązał do mitologii słowiańskiej to powieść „Łzy Nemezis” oparta jest na kanwie wierzeń arabskich. Czytając ją, czułam się jakbym poznawała kolejną część „Króla trędowatego” Zofii Kossak. Akcja rozgrywa się podczas trzeciej krucjaty, a wśród bohaterów pojawia się miedzy innymi Ryszard Lwie Serce, Saladyn i jego brat Malik al – Adil. Dębski rozprawia się z romantycznym mitem Ryszarda, nie odmawiając mu jednocześnie swego rodzaju wielkości.
Kilka swoich twarzy pokazał Dębski w zbiorze opowiadań „Pasterz Upiorów”. Ich akcja toczy się w czasach m. in. Piastów, Jagiellonów, Heroda czy Rasputina. „Kosmiczne opętanie” wyróżnia się na tym tle wyraźnie – to futurystyczna opowieść w której banda ludzi ewidentnie nie na swoim miejscu musi podjąć ważną decyzję. Znakomite dialogi „Zwykła dziewka” nawiązuje do wierzeń skandynawskich i legend arturiańskich, „Tajemnica śmierci Alberto Diaza” czaruje klimatem lovecraftovskim. Tak, niezła mieszanina, ale polecam mimo wszystko, mimo wad i pewnych potknięć warto.
Witam;)
Mój temat nie jest może do końca tolkienowski, ale mam nadzieję że wystarczająco, aby liczyć na Waszą pomoc;) Chciałabym prosić wszystkich o komentarze dotyczące mojej wizji prezentacji, jeśli tylko macie jakieś pomsły co mogłabym tutaj poprawić, będę bardzo wdzięczna z informacje:D
Mój temat to; "Świat magii, magia świata. Przedstaw różnorodne sposoby kreowania świata fantasy. Omów temat na wybranych przykładach".
Literatura podmiotu;
-J.R.R.Tolkien "Silmarillion"
-T.Pratchett "Kolor Magii"
-C.S.Lewis "Opowieści z Narni"
Ogólnie plan;
-definicja magii i fantastyki, coś o literaturze fantasy, przedstawienie rodzajów fantastycznych światów- np. kreowane na podst. realnego świata, jako całkowicie nowe światy (własny język, religie, rasy itp.) lub jako parodie... Chciałabym nawiązać też do fantastyki polskiej krótko.
-w rozwinięciu przedstawienie wybranych światów; Śródziemia, Świata Dysku i Narni- omówienie budowy, historii ich powstania, bogów, mieszkańców, magii w nich występującej.. Coś o Śródziemiu jako zupełnie nowym, bardzo rozbudowanym świecie, z własnym językiem, "mitologią" itp, o Świecie Dysku jako o parodii i jej roli w jego kreowaniu, Narni jako "równoległym" świecie, przykład fantasy inspirowanego religią Chrześcijańską.
Omówienie różnorodności światów i praktycznie nieograniczonych możliwości jego kreowania, fantasy jako sposób na paraboliczne przedstawienie realnego świata, odniesienia do religii i mitologii...
-Wnioski i teza..? Czekają na dopracowanie:P
Bardzo proszę o komentarze, oraz o pomoc w wyborze literatury przedmiotu, bo mam z tym mały problem;) oto co na razie mam;
-A.Sapkowski "Rękopis znaleziony w smoczej jaskini"
-Hasła "fantastyka", "powieść fantastyczna", "magia" ze słownika terminów literackich, może coś z leksykonu motywów fantasy, o ile do takowego dotrę;P
-artykuły o fantastyce np. Jacka Dukaja "filozofia fantasy" lub coś innego?
-coś konkretnie o przedstawianych przeze mnie światach, tylko niestety nie wiem co najlepiej.. Tu bardzo proszę o tytuł jakiejś przydatnej książki lub artykułu o Śródziemiu, i w miarę możliwości o reszcie światów;) Wiem, że takich książek jest sporo, ale nie znając wszystkich ciężko mi określić która mogłaby być tu przydatna...
Za wszelką pomoc z góry baaardzo dziękuję:D
Pozdrawiam!