W obronie krzyża
Jeśli chciałeś zobaczyć któreś z dzisiejszych spotkań, a nie mogłeś z powodu Dr House, M jak miłość na dwójce czy nawet wiadomości lokalnych w twojej regionalnej TVP, to napisz im o tym. Może to ma dla nich jakieś znaczenie ? ja oczywiscie napisałem też:
www.tvp.pl/o-tvp/kontakt
Przykładowy program w TVP Poznań:
18:00 Teleskop
18:15 Studio Poznań
18:55 Leksykon TV Poznań
19:05 Telekurier bliżej ciebie
to wszystko na pewno miało lepszą oglądalność niż miałby mecz Lecha... nie mówiąc o poczuciu misji, bo przecież bez obejrzenia Teleskopu poznaniacy nie mogą spokojnie położyć się spać.
W TVP3 Kraków ca?e regionalne okienko preznaczono na Kronik? i rozmowy z goścmi. Jutro TVP1 szykuje podobną ramówk? - Wiadomosci mają trwa? do 20.15. Oglądałem też kawa?ek Telekuriera o 20.00 - ojciec Góra (dominikanin z Poznania) nawet nie kry? ?ez.
Z głównej storny TVP usuni?to wszystkie flashe - zosta? jedynie z reklamą Wiadomości.
Skacze po wszystkich kanałach - Wydarzenia dos? s?abe, więcej gadaniny w studiu ni? zdj??, s?abe relacje - zw?aszcza z Krakowa. Zdjecia z Bazyliki Mariackiej ?le zmontowano i pourywano śpiewy chóru. A program Ibisza o 20.00 rzeczywiscie by? pomy?ką. Ale jaki pan taki kram (patz dyrektor programowy).
Rodzice s?uchają radiowej Jedynki - serwsy przedstawia Ma?gosia Prokopiuk.
Wiem. Ale wydaje mi się, że poszczególne programy powinny się odróżniać. Telekurier ma dużo dłuższą historię niż TVP Info, a nawet informacyjna TVP3 (według Wikipedii Pierwsze wydanie Telekuriera nadano 2 lutego 2000 r.), poza tym nie jest nadawany ze studia TVP Info (co jest zrozumiałe, gdyż jest realizowany w Poznaniu). Dlaczego ma więc mieć taką samą czołówkę jak np. prognoza pogody?
O godz. 10.00 zamiast Teleplotek (są umieszczone w programie) nadano "TVP info inauguracja" - program prowadzono ze studia przy ul. Świętokrzyskiej, z którego do tej pory korzystał "Kwadrans po ósmej" - wstawiono jednak nowy stół prezenterski i lekko zmodyfikowano scenografię. Sądzę, że TVP info powinna przejąć to studio i np wykorzystywać w publicystyce. (Upolityczniony "Kwadrans po 8" może być nadawany z KC PiS lub Woronicza 17 )
Program prowadzili Jacek Cholewiński i Edyta Lewandowska. Do studia wpadły Iwona Kutyna i Dorota Wysocka (z tortem), Maria Przełomiec, Marzena Kawa i Maciej Dolega. Połączono się z reporterami w Łodzi, Poznaniu i jeszcze jednym mieście (nie pamiętam jednak którym)
Zapowiedziano dalsze zmiany (np Telekurier ma mieć więcej wyjazdowych wydań, nową oprawę i scenografię.) Oczywiście nie obyło się bez wpadek realizatorskich, ale i tak było śmiesznie i zarazem bardzo sympatycznie.
Na antenie dalsze zmiany - serwis sportowy nadawany jest ze studia TVP Sport (bardzo dobry pomysł - już dawno powinni tak robić) Trafiłem również na drobne zmiany w pogodzie - pojawiła się lista miast z prognozą.
reportaz z tvp3 z telekuriera mozna zobaczyc tu http://www.poznan.tvp.pl/_internet/T...ier/kur_53.wmv
wrazenia opisze potem bo wlasnie wychodze na piwko
Monika Stachurska pierwotnie pracowała w nieistniejącej już TV ES, potem przeszła do TVP Poznań.
A dlaczego w TVP 3 jest jednocześnie Kurier i Telekurier?
W ostatnim czasie Kurier przechodzi ogromne zmiany. Praktycznie większą część poszczególnych wydań stanowią łączenia na żywo, a nie puszczane z taśmy materiały filmowe. Jednak wciąż nie wiadomo, czy serwis informacyjny TVP3 Info będzie posługiwał się nazwą "Kurier". Może więc warto zająć się "historią" programu. Na początek proponuję wypisać wszystkich prezenterów. Dopiszcie, jeśli kogoś pominąłem
Byli prezenterzy:
-Tomasz Boruszczak TVP3 Łódź (jego zdjęcie pojawiło się w trefnej reklamie Kuriera)
- Joanna Osińska TVP3 Szczecin; przez pewien czas prowadziła również program Telekurier nocą.
- Robert Głowacki TVP3 Białystok; obecnie szef Obiektywu - programu informacyjnego TVP3 Białystok.
- Lidia Chojnacka TVP3 Wrocław; zrezygnowała z pracy na wizji i zajęła się produkcją programów TV.
- Grzegorz Sawicki - prezenter z TVP3 Białystok
- Beata Mes - TVP3 Poznań
- Agnieszka Świdzińska - TVP3 Katowice
- Dorota Rojek - TVP3 Kraków
- Barbara Jesiołkiewicz - TVP3 Szczecin
- Piotr Ryba - TVP3 Wrocław
- Zbigniew Łuczyński - TVP3 Kraków - obecnie Uwaga TVN
- Iwona Sitnik Kornecka - TVP3 Kraków, bliska znajoma Janusza Sejmeja....
- Tomasz Szeremeta - TVP3 Olsztyn
Chyba nikgo nie pominąłem
A teraz obecni:
- Danuta Holecka
- Sławomir Siezieniewski
- Małgorzata Żochowska
- Edyta Lewandowska
- Rafał Jas
- Diana Rudnik
Ostatnio zauważyłem, że nowe władzę promują trójkę ostatnich prezenterów. Żochowska, Siezieniewski i Holecka mają (moim zdaniem) mniejszą liczbę dyżurów.
Uff zostali nam jeszcze ludzie od Sportu, Pogody, publicystki. No i scenografia
dopisanie do pierwszego postu 20:30 TVP3 Kurier Wiadomości(telekurier ze zmienioną nazwą nadawany jak dotychczas z poznania)
Kibic=bandyta,cały czas to samo...
Ciekawy artykuł znalazłem na stronie Lecha i jest jak najbardziej na miejscu gdyż dotyczy nas wszystkich:
11/12 Wizerunek kibica w mediach
Przeciętny kibic piłkarski to bandyta i chuligan, pozbawiony skrupułów, przy okazji łobuz, pijak i złodziej. Na dodatek z powodu niskiej samooceny po każdym przegranym meczu demoluje pół stadionu.
Taki oto obraz współczesnego kibica próbują wypromować media. Zarówno media publiczne jak i te komercyjne są w tym temacie w 100% zgodne. Całkiem niedawno publiczna telewizja TVP3, nadała program "Telekurier Nocą", w całości poświęcony tematyce kibiców piłkarskich. Zgodnie z utartym schematem, był prowadzący - kompendium wiedzy, kilku "ekspertów", telefony od publiczności, no i sporo materiału filmowego.
Już na samym początku, zanim jeszcze program na dobre się rozpoczął, wyemitowany został film z awanturą po meczu Lech - Legia w... 1995 roku! Bez żadnego komentarza i informacji, że jest to materiał archiwalny. Nieco później, już ukierunkowani widzowie mogli wysłuchiwać opinii zgromadzonych w studio ekspertów, z prowadzącym red. Zwiefką na czele. Generalnie prowadziły one do udowodnienia tezy, że kibic=chuligan. W dodatku ograniczony umysłowo.
Poparciem na to był kolejny materiał filmowy. Tym razem jak najbardziej bieżący, nakręcony na stadionie Legii Warszawa. Kilku młodzieńców (może mieli po 12 lat), wykrzykiwało przed kamerą niecenzuralne przyśpiewki, ku uciesze zgromadzonej za nimi gawiedzi. Później była przebitka na skandujące podobne treści trybuny. Następnie wypowiadał się kolejny "ekspert", tym razem był to urzędnik państwowy. Powiedział on wiele śmiesznych rzeczy, m.in. że z przeprowadzonych badań wynika, że średnia frekwencja na stadionach piłkarskich wynosi 3000 osób, przy 12 000 odwiedzających (średnio) mecze siatkówki. Pomijam, że w Polsce mamy dwie hale o takiej pojemności w Katowicach i we Wrocławiu, żeby było śmieszniej tylko w jednym z tych miast... jest drużyna siatkarska!
Oczywiście w trakcie trwania programu dzwonili widzowie. Oni także mówili bardzo "ciekawe" rzeczy np. że podczas manifestacji górników w Warszawie, to kibice Legii, a nie górnicy atakowali policję! Reszta osób wykazała podobną "znajomość" tematu. Jedyny dzwoniący, który miał pojęcie o temacie, został przez prowadzącego program wyśmiany. Wcześniej jednak red. Zwiefka tak się pogubił w swoich wypowiedziach, że sam przyznał, że takie programy jak ten... promują chuligaństwo. Po prostu brak słów.
Dziwnym trafem, do programu nie można się było dodzwonić (mimo, że wyemitowano tylko 5 wypowiedzi) gdyż telefon cały czas był zajęty. Program można by uznać, za kiepski dowcip gdyby nie zawarte w nim materiały filmowe. Wynikało z nich, że po stadionach chodzą bandy złaknionych krwi psychopatów.
Nie inaczej postępują komercyjni nadawcy. Prym wśród nich wiedzie zawsze żądna sensacji telewizja TVN. Już kilka razy wyemitowali oni kłamliwe programy o kibicach. Po jednym z nich można było dojść do wniosku, że w Krakowie na ulicach miasta trwa permamentna wojna pomiędzy kibicami, a wszyscy szalikowcy zajmują się jakąś przestępczą działalnością (od handlu narkotykami po rozboje i wymuszanie haraczy). Było jeszcze kilka programów utrzymanych w podobnym tonie, ale nie ma sensu ich tutaj opisywać.
Szkoda, że media nie dostrzegają ogromnej zmiany, jaka zaszła na piłkarskich arenach. Dla telewizji, gazet, czasopism najbardziej ciekawy temat to zadyma po meczu. Nikt nie zada sobie trudu, żeby przyjść na stadion i zrobić materiał o fantastycznej atmosferze, jaka panuje przy okazji każdego meczu, o oprawach przygotowywanych w pocie czoła przez najbardziej fanatycznych kibiców. Owszem, wysyła się niekiedy ekipę filmową na trybuny, ale tylko po to, by znaleźć dziurę w całym. Całkiem niedawno na stadionie Lecha gościliśmy panią redaktor Miedziejko z PTV. Była to już jej druga wizyta przy Bułgarskiej. Kiedyś zrobiła materiał o poznańskich szalikowcach. Z 90 minut nagrań, wybrano 10 minut, które odpowiednio zmontowane zrobiły z nich bandytów bez skrupułów.
Tym razem chciała zrobić materiał o podobnej treści. Poprzez Wiarę Lecha udało jej się dotrzeć do osób tworzących oprawę na meczach Lecha. Nie interesowało jej jednak, ile pracy to kosztuje, tylko nasz stosunek do kibiców innych drużyn, chuligaństwa, czy się bijemy na stadionach, co sądzimy o pijaństwie itd., itp. Potem chodziła po stadionie i wyłapywała pijane osoby i ludzi ubranych w koszulki "hooligans" rodem z Bema. Żenada po prostu. Na szczęście, jej materiał nie został wyemitowany.
Nie twierdzę, że ze stadionów zniknęły wszystkie złe zjawiska. Zdarzają się, ale proszę mi wskazać jakąś większą grupę społeczną, w której wszyscy żyją w absolutnej zgodzie? Nie ma takowej. Nawet w Kościele zdarzają się "czarne owce".
Chciałbym zaapelować do mediów. Przełamcie stereotypy. Pokażcie jak bezpiecznie, kolorowo, ciekawie może być i jak już w tej chwili jest na stadionach, a na pewno w Poznaniu.
Nie gońcie za tanią sensacją, bo potem ciężko jest udowodnić komuś, że idąc na stadion nie ma się czego obawiać, że nie dostanie żadną butelką w głowę (bo taki argument najczęściej przytaczają przeciwnicy wizyt na stadionie).
Chcemy być lepsi? - my już jesteśmy lepsi!
Powyższy tekst został opublikowany w programie meczowym na mecz Lech - Górnik Łęczna z 17.10.2003