W obronie krzyża

90d oraz 5000d

90D bym wybrał - wiadomo dlaczego :). Ale z 4000zł przy tym aparacie mało zostanie na szkła, a szkła to 90% sukcesu.
1 wyjście to zakup D90 z kitem, z pewnością lepiej się to sprawdzi niż sx10. Ale kit to kit...
2 wyjście to kupno jakiegoś szkła typu 24-70 (reportaż) za ok. 1600zł (tamron) + body za ok 2400zł. Braknie wtedy długiej ogniskowej (zawody na torwarze, a i przy zdjęciach w ruchu tamron nie będzie pewnie demonem szybkości).
3 wyjście to Nikon D60 z kitem + teleobiektyw, ale wtedy masz trochę starszawy model aparatu, za to masz komplet ogniskowych.

Tu sobie też trzeba zadać pytanie: czy w przeciągu np. roku będę chciała dokupić jakieś szkła nowe. Wtedy może i warto lepsze body z kitem, a na szkła dozbierać.