W obronie krzyża
Witam wszystkich
na wstepie chciałam wspomnieć iż pozbyłam sie całkowicie depresji
jak ......
poprostu zminiłam klimat i zminiłam miejsce zamieszkania na hiszpańską wyspę - Teneryfe
W polsce co roku na początku listopada wpadałam w trans fatalnego samopoczucia, depresji, apati, wiadomo w polsce wtedy mamy taką a nie inną pogode, 5 lat temu pierwszy raz byłam na wakacjach na treneryfie w lutym i poznałam ten bardzo ciekawy zakątek świata. Wtedy też narodził sie pomysł zamieszkania tam, po kilku latach udało mi sie i już tu mieszkam, od razu czuje sie inaczej, codzienna dawka takiej ilości słońca robi swoje, do tego bardzo uprzejmi i uśmiechnięci wiecznie hiszpanie, miłe środowisko.
Dlatego polecam jeśłi coś zmienić w swoim zyciu to warto pomyśleć o zmianie klimatu
Zawsze uśmiechnięta - TERAZ Magda
a ps troche o wyspie www.teneryfa24.pl
Magdo wierz mi juz dzis pakowalabym sie gdybym miala pracę na Teneryfie:)
Na mnie tutejszy klimat tez zle dziala, zawsze wiedzialam ze jest nie dla mnie.
Przeprowadzka do Hiszpanii jest moim marzeniem,jednak na dzien dzisiejszy nie wydaje sie to byc realne.
Wspaniale ze ci sie udalo.
Pozdrawiam.
Gran Canaria:)) superos, jest nieziemsko:)), zachęcam wszystkim do wyjazdu w te rejony:)). Klimat nie do opisania:)) Wynajęliśmy samochodzik i przez 2 tygodnie pozwiedzaliśmy sobie mnóstwo terenów. Oprócz Gran Canarii objechaliśmy także Teneryfę :)))). Czad na maksa, przyjaźni ludzie i mnóstwo turystów:))).
tak i to nie tylo w Egipcie bo moja siostra to miala w Tunezij chodzi ogolnie o te wszystekie kraje gdzie jest inny klimat
my w tym roku do Francji jedziemy bo jak dla nas najlepsze wyjscie jest ale wczoraj tez znajomi zaproponowali nas ze mozemy jechac do ich apartamentu na Teneryfie wiec moze na jesien sie wybierzemy na tydzien jak jakies tanie loty znajdziemy
Ja mogę zapomnieć o wyprzedażach i zakupach ubraniowych są tylko wydatki bieżące (aby lodówka nie świeciła pustkami) i wydatki ślubne. musiałam wziąć pożyczkę na pokrycie wydatków ślubnych a te do niewielkich nie należą
kasiuchna_86 - Turcja w lipcu .. no no .. ja byłam na przełomie sierpnia i września i dla mnie było za gorąco a po plaży nie dało się przejść bosą stopą .. nie dziwił mnie widoczek sznurka japonek przy samym brzegu Morza Śródziemnego
w ramach tygodnia poślubnego wybraliśmy Fuertaventurę.
Byłam już na Gran Canarii, Teneryfie i La Gomerze i zdecydowanie wolę klimat Wysp Kanaryjskich
Mieszkancy obu wysp podobno za soba nie przepadaja. Na Teneryfie krazy dowcip: Co Gran Canaria ma najlepszego?Widok na Teneryfe! :lol: Trzeba wybrac - co kto lubi: zolte plaze - Gran Canaria, na Teneryfie natomiast jest krajobraz wulkaniczny - plaze sa skaliste, kamieniste, w najlepszym razie piasek jest szary lub czarny. Niektorym to przeszkadza. Osobiscie uwazam, ze ma to swoj urok. Czarny piasek nie brudzi - bez obaw! Z powodu wulkanu klimat wyspy jest specyficzny: na poludniu jest cieplo, a na polnocy o wiele chlodniej - jadac na objazd w kolo trzeba zabrac sweter. Trzeba wybrac sie na wulkan Teide. Na sam szczyt mozna wjechac kolejka, ale nie zawsze jest czynna, zalezy od pogody. U gory moze byc nawet ok. 0 stopni! Na calej wyspie jest pelno parkow ze zwierzetami. Najslynniejszy jest Loro Park - sa pokazy delfinow, fok, papug. Mozna tam spedzic caly dzien.
Witam
1 - Teneryfa ma idealny klimat jeśli chodzi o wynajem przez 12 mc. duzo lepszy niż majorka, na teneryfie możemy wynajmować własny apartament przez 12 mc, aktualnie jest tanie euro wiec koszt takiego apartamenty to cena identyczna jak w polsce w duzych miastach
2 - inwestycja w sterfie euro to bezpieczeństwo stabilej waluty euro i taka inwestycja jest niezalezna od zwariowanej sytuacji politycznej w polsce
3 - Temperatury średnie to od 21 do 28 w ciagu całego roku
4 - Apartament może Pani wynajmować całemu światu gdzyż teneryfa ma bardzo dobrą opinie w europie i przyjeżdzają tu tutyści z całej europy
Znam właścicieli apartamentów na teneryfiei każdy z nich zamierza dokupić jakiś apartament - więc to coś znaczy, prawda ...?
Pozdrawiam wszystkich z Teneryfy
Ja planuje w sierpniu (David bedzie mial wtedy 3 miesiace) jechac do Polski. Do przejechania mamy 1200 km i oprocz malego jest 2,5-letnia siostra. Pierwszy raz wybieramy sie z dziecmi samochodem, do tej pory latalismy. Zamierzamy jechac noca z nadzieja, ze dzieci przespia wieksza czesc drogi. Zmiana klimatu nas nie dotyczy, ale i tak mam duze obawy jak to bedzie..
A na wczasach bylismy pierwszy raz jak corka miala poltora roczku, polecielismy na Teneryfe, bo tam jest dosc lagodny klimat i dobra opieka lekarska. W pd Europie moze byc BARDZO goraco i nie polecalabym z dzidziusiem np w lipcu-sierpniu wyjazdu do Grecji, Turcji, Cypru, na Algarve czy pd Hiszpanii.
Nieruchomosci na Teneryfie czemu nie
Witam wszystkich
czemu wszyscy pisza o nieruchomosciach i inwestycjach w polsce a przeciez można wspaniale mieszkać w miejscu gdzie lato trwa 12 mc, gdzie słońce świeci przez 340 dni w roku i do tego to wyspaniała wyspa o idealnym mikroklimacie jaki ma Teneryfa.
I co najważniejsze ceny nieruchomosci nie sa wcale takie wielkie jak by sie wydawalo .....
W polsce czasami sa wyższe za ciemne mieszkanie w klimacie w którym 2/3 roku jest zimno i ciemno
Ja mieszkam na teneryfie i gorąco polecam, super miejsce, niskie koszty utrzymania nieruchomości, loty z polski 3 razy w tyg za ceny od 100 euro ..... i 5 h i jesteście Państwo w środku lata ....
http://www.mdrinversion.com
Nieruchmości w Hiszpani na Teneryfie
Polecam
Witaj
Tak jak do każdej dobrej wyprawy należy dobrze się przygotować również to dotyczy Teneryfy. My z żoną na przygotowania do wyjazdu poświęciliśmy trochę więcej czasu niż zazwyczaj albowiem niektóre pozwolenia załatwialiśmy jeszcze w Polsce np. wejście na szczyt wulkanu El Teide, można to również zrobić na miejscu ale wiąże się to z pojechaniem do stolicy i formalnościami na miejscu a na to chyba szkoda czasu. Ale warto mieć to pozwolenie albowiem jeśli się go nie posiada to można wjechać na pewną wysokość i .... tyle ale cała zabawa jest na szczycie stromo, trochę niebezpiecznie rozrzedzone powietrze a do tego "zapach" ;-) siarki wydobywający się z wciąż aktywnego wulkanu dają niezapomniane przeżycia no i oczywiście WIDOK !!!! naprawdę Warto. A co do miejsca stałego pobytu to zależy kto co lubi czy raczej kurort z dyskotekami czy raczej spokojny wyspiarski klimat... Jeśli chodzi o samochód to radzę korzystać ze znanych firm typu Herz czy Arval są one trochę droższe o 5%-10% ale warunki korzystania są jasne a samochody w stanie zdolnym do jazdy ( należy pamiętać że niektóre miejscowości usytuowane bardzo wysoko w górach a wjazd wymaga dużego skupienia ale wszystko jest do pokonania. Jeśli chodzi o ceny to jeśli dobrze pamiętam to było to około 80 Euro za dobę auto klasy C.
47' Tenerife [1 - 0] Hercules
45' [1 - 0] T. Frankowski
chyba cieplejsze klimaty mu bardziej sluzą
Dekalog plażowicza: "foczki" mogą tu przypalać boczki
"Dekalog Plażowicza" autorstwa Adama Snieżka z Wałbrzycha:
I. Nie śmieć nigdy na plaży, bo nieszczęście ci się przydarzy.
II. Lubisz pływać w wodzie czystej, to nie rób z niej cieczy smolistej.
samsam: e tam, ciecz, to ciecz...
III. Stosuj się bezwzględnie do poleceń ratownika, chyba nie chcesz, aby w wodzie ogarnęła cię panika.
IV. Nie wchodź na wydmy kolego drogi, przecież masz miejsca na plaży wybór szeroki.
V. Śmieci do odpowiednich pojemników wrzucajmy, za segregację odpadków wszyscy się zabierajmy.
VI. Muzyka jest lekiem na całe zło, lecz nie słuchaj jej zbyt głośno.
samsam:a mnie wkurza, jak młodociani chodzą po ulicach z muzyką w tle...
VII. Poznaj swoich sąsiadów z leżaka obok ciebie, na pewno pomocni będą w każdej potrzebie.
samsam: taaaak, szczególnie jeśli chodzi o zasób portfela...
VIII. Komunikaty z radiowęzła przydadzą się tobie - z nich dowiesz się wszystkiego o pogodzie i czystej wodzie.
IX. Korzystaj z bezcennych walorów przyrody, lecz nie pozbawiaj innych tej nagrody.
X. Pamiętaj przyjacielu - dbaj o środowisko, ratuj co możesz nim zginie wszystko.
"Dekalog Plażowicza" autorstwa Joanny Barszczewskiej ze Szczecina:
I. Choć wypoczynek w rytmie disco Ci się marzy, zrezygnuj z głośników na plaży. Załóż słuchawki albo idź na bal, szkoda zagłuszać tak piękny szum fal...
samsam:ach jak przyjemnie, kołysać się wśród fal, gdy szumi, szumi woda i słychać klekot...
II. Relaks na łonie natury nie zwalnia z przejawów kultury. Zachowuj się uprzejmie i miło, a Tobie i innym lżej się będzie żyło.
III. Niedopałki papierosów wrzucaj na śmietnisko. Wystarczy, że zatruwasz siebie, oszczędź środowisko.
IV. Choć upał nieznośny do tego nakłania, nie paraduj bez ubrania. Zachowaj szacunek do siebie na plaży, nie każdy o podziwianiu Twoich wdzięków marzy.
samsam: e tam...
V. Nie posprzątasz po sobie, gdy skończysz plażowanie - za rok zastaniesz to miejsce w jeszcze gorszym stanie.
VI. Plaża jest dla Ciebie, nie dla Twego czworonoga. Oprócz niepochlebnych spojrzeń czeka Ciebie kara sroga.
VII. Za WC nie służy morze, choć glazurę w swej łazience w lazurowym masz kolorze...
VIII. Jeśli nie dostrzegasz pojemników na odpadki pary, zamiast butelki zakopywać w piasku, zainwestuj w okulary!
IX. Pilnuj swojego brzdąca, bo gdy zechce zażartować, napraw szkód nie będzie końca ;)
X. Stosuj się do powyższych nakazów, a plaża przyjaźniejszym miejscem stanie się od razu!
"Dekalog Plażowicza" autorstwa Janusza Górskiego z Bydgoszczy:
I. Wszystkie "leszcze" oraz "foczki" mogą tu przypalać boczki.
II. Plecki, brzuszki oraz nosy - ale nigdy papierosy!
III. Zręcznie mijaj cudzy kocyk, nie syp ludziom piaskiem w oczy.
samsam: no, to mnie najbardziej wkurza...
IV. Staraj się innych nie zmoczyć, jeśli chcesz do wody wskoczyć.
V. Nie rozrzucaj wokół śmieci.
VI. Zawsze pilnuj swoich dzieci.
VII. Zamiast robić dużo wrzasku, zbuduj z dzieckiem zamek z piasku.
VIII. Ciesz się słońcem i pogodą, morską bryzą, czystą wodą.
IX. Nim urlop dobiegnie końca przeżyj także wschód słońca.
X. Odpocznie umysł, ciało i wzrok ... i chętnie wrócisz tutaj za rok!
samsam: poza Irlandią nie byłem nigdzie na plaży, np. na Teneryfie, a chciałbym sie wybrać, gdzie polecacie, choć nad polskie morze zawsze będzie mnie ciągnąć...tam jest nie powtarzalny klimat...
Porty na Wyspach Kanaryjskich dzielą się na porty państwowe, mariny państwowe i mariny prywatne
porty państwowe - niewielka ilość miejsc dla jachtów przy pomoście pływającym (Y bom)lub murze, nieduża opłata - jacht 10-12 metrów ok 10-13 Euro, z reguły prąd i woda, pryszniców brak, toalety na przystani promowej.
mariny państwowe - mariny, które powstały poprzez przysposobienie wcześniej basenów portowych do użytku dla jachtów, pomosty pływające (Y bomy) na słupach, bo pływy powyżej 1,5 m, prąd i woda, prysznice i toalety, opłata dł 10-12 metrów ok 20 Euro
mariny prywatne - cena podobna jak w państwowych, z reguły budowane od podstaw z przeznaczeniem na port jachtowy.
Na zachodnich wyspach marina z mooringiem jest jedna (Marina del Sur w miejscowości Las Galletas na południu Teneryfy), w pozostałych marinach cumujesz do pomostów ( Y bom) lub do muru (tylko porty państwowe jak nie ma miejsca przy pomoście)
Jest kilka wskazówek.
W ciągu roku przeważają wiatry z kierunków północnych, stąd lokalizacja portów w większości po zawietrznych częściach wysp, które przy kierunkach z N są dobrze osłonięte. Trzeba śledzić prognozę, aby wybrać odpowiednie miejsce cumowania przy zbliżających się silnych wiatrach z kierunków południowych, są porty na zachodnich wyspach, które powinno się opuścić zanim przyjdzie duża fala z kierunków południowych, ponieważ stres i walka w porcie murowana, niejednokrotnie poważne uszkodzenia jachtów.
Przy kierunkach wiatrów północnych, które przeważają, między wyspami tworzy się dysza. Najsilniejsza jest między Gran Canaria i Teneryfa. Jej siła jest prawie zawsze większa o 2-3 stopnie Beauforta w stosunku do tego co podaje prognoza. Dysza największą siłę osiąga przy południowych krańcach wysp, tam z reguły ustawione są wiatraki. Siła wiatru między wyspami, szczególnie między Teneryfą a Gran Canarią, może rosnąć nagle i gwałtownie, warto więc obserwować oznaki na wodzie. Miejscowi nazywają ten nagły wzrost siły wiatru atakiem moskitów
Nie polecam kotwiczenia na noc, warunki często potrafią się zmienić, mimo podanej prognozy. Dużo jachtów zniosło z kotwicy na skały, szczególnie na południu Teneryfy.
Co warto zobaczyć:
Na każdej z wysp warto wziąć samochód. Na Teneryfie warto podjechać pod kolejkę linową na najwyższy szczyt Hiszpanii - El Tejde (ok 3700m), ostatni wjazd kolejki na szczyt o 1600. Na Gomerze w górach poczujecie się jak w epoce jurajskiej, mnóstwo mchem porośniętych drzew i masa paproci. Bardzo zielona i obfita w wodę wyspa. Podobno Kolumb brał tu wodę przed startem przez Atlantyk. La Palma-warto zobaczyć obserwatorium astronomiczne, jedno z największych na świecie, no i wybrać się na wycieczkę w góry. No i El Hierro, które lubię najbardziej. Miejsce jak na krańcu świata . Postój możliwy tylko w porcie Restinga na południu wyspy. Panuje na tej wyspie klimat niesamowitego spokoju, nikt się nigdzie nie spieszy, wszyscy uśmiechnięci..., Dobre miejsce na odpoczynek i relaks. Postój dla większych jednostek przy murze. Brak prądu, wodę trzeba przynosić z miasta kanistrami. Uwaga-duża fala z południa jest uciążliwa i często niebezpieczna jak się stoi przy murze.
W razie szczegółowych pytań, służę pomocą.
Pozdrawiam
Marek