W obronie krzyża
> Dwie największe katastrofy lotnicze wydarzyły się właśnie z udziałem 747.
no jest to o tyle logiczne, ze były to do niedawna najwieksze samoloty pasażerskie
> 583 zabitych podczas zderzenia dwóch 747 (PanAm i KLM) na Teneryfie w roku 1977
nie z winy samolotów/silników tylko pilotów/kontroli/braku porozumienia
> 520 zabitych podczas katastrofy 747-SR46 japońskich linii lotniczych w roku 1985.
prawdziwa tragedia...
pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lotu_Japan_Airlines_123
Muszę cię rozczarować, pomyliłeś coś z projektem tzw. windy orbitalnej a i do
tej jak na razie nie ma jeszcze odpowiednio wytrzymałych materiałów.
pl.wikipedia.org/wiki/Winda_kosmiczna
Tobie się pomyliły zasięgi, a mnie rozmówcy. Ty się tylko nabijasz, nie biorąc
pod uwagę, że kiedyś położenie kabla transatlantyckiego było niesamowitym
wyczynem technicznym, na temat którego też dowcipkowano o porywaniu się z motyką
ma Słońce.
W projekcie tunelu - technologie już są.
Jedno co budzi obawy - w przypadku katastrofy ofiar mogło by być kilkakrotnie
więcej niż wskutek katastrofy samolotu.
Jak dotąd tragiczny rekord należy do katastrofy na Teneryfie.
Z pewnością został by pobity.
troche boje sie latac ale wychodze z zalozenia,ze jak ma mi sie cos
stac to i tak sie stanie i nawet w drewnianym kosciele ceglowke w
glowe dostane.
Predzej strace zycie na naszych polskich drogach niz lecac kilka
razy w roku samolotem.
Ogladalam jakis czas temu na Discovery czy innym kanale program o
najwiekszej katastrofie na Teneryfie :
pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lotnicza_na_Teneryfie
i jakos nie odechcialo mi sie latac.
Teneryfa
słynne ogrody botaniczne na największej z wysp kanaryjskich
draceny, żmijowce to symbole Teneryfy
el tajinaste rojo - czerwony żmijowiec
upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/archive/9/9f/20070105134755!Tajinaste_rojo.jpg
es.wikipedia.org/wiki/Archivo:Echium_wildpretii.jpg
es.wikipedia.org/wiki/Archivo:Echium_wildpretii3.jpg
Janosch (właśc. Horst Eckert) *1931
Najsłynniejszy żyjący śląski pisarz i grafik. Znany w świecie pod literackim
pseudonimem Janosch. Urodził się Zaborzu, dzielnicy Zabrza. Mówi o sobie, że
jest Ślązakiem i zawsze podkreśla silne związki łączące go z rodzinnymi
stronami. Ojciec Janoscha był robotnikiem, a on sam jako pierwszy w rodzinie
nauczył się czytać i pisać. Wyjechał po wojnie wraz z falą repatriantów do
Olenburga. Imał się różnych zawodów, pracował fizycznie. Chciał być artystą
malarzem, ale nie zagrzał długo miejsca w monachijskiej Akademii Sztuk.
Przypadkowo zadebiutował jako autor książeczek dla dzieci, które sam
ilustrował. Dziś ma na swoim koncie ponad sto książek dla najmłodszych, a z
jego nazwiskiem wiąże się cały przemysł wydawniczy: książki, gadżety, a nawet T-
shirty, filmy i spektakle teatralne. Jego powieściowym debiutem był "Cholonek,
czyli dobry Pan Bóg z gliny". Gdy książka na początku lat 70. ukazała się w
Polsce, wzbudziła mieszane uczucia. Janosch dosadnie przedstawił śląską
przedwojenną rzeczywistość - ze wszystkimi jej przywarami. Potem napisał
m.in. "Polski blues". Kilka lat temu pisarz postanowił zmienić swoje życie.
Wyjechał z Niemiec i osiedlił się na Teneryfie. Mieszka tam do dziś. Nie ma
telefonu ani komputera. Śpi w hamaku i pisze powieści.
Krótka notka biograficzna na Wikipedii
pl.wikipedia.org/wiki/Janosch
Ostatnio było o nim bardzo głośno gdyż odwiedził swoje "stare śmieci"
miasta.gazeta.pl/katowice/1,35063,2742533.html
Oświadczenie
Siedząc nad brzegiem Atlantyku nieopodal mego skromnego domostwa na
Teneryfie, odbieram od wielu z was emilki abym coś odpowiedział na temat
oszczerstw słanych pod moim adresem w wątku o kocurach. Miałem to zamiar jak
zwykle o... ponieważ kundle szczekają a karawana ... przynajmniej tak mówią
mądrzy arabowie i inne ludy Wschodu. Jednak po kilku emilkach od was
postanowiłem coś skrobnąć.
OŚWIADCZENIE
Oświadczam więc, że zamieszczone linki do niby mojego życiorysu w Wikipedi to
bzdura i nie mają one nic wspólnego z prawdą. Sprawa ta ponieważ i w Polsce
podlega pod prawo karne została skierowana do prokuratury zarówno jeśli
chodzi o autora (autorów i autorki) tego oszczerstwa, a także przeciw
Wikipedii. Narusza ono bowiem dwa paragrafy kodeksu karnego – jeden w sprawie
naruszenia dóbr osobistych i drugi w sprawie ochrony danych osobowych.
WNIOSKI
Nasuwa się szczególnie jeden jak podłym można być aby w tak gó..anej sprawie
jak dyskusja o kotach użyć tak ohydnej manipulacji, aby ośmieszyć swego
oponenta. Strach pomyśleć co osoby te zrobią w wypadku spraw naprawdę
życiowych.
Drugi to taki jak wielu z was mogło w to uwierzyć szczególnie, że mądrości w
tej wielkiej, mądrej, światowej, bezkresnej encyklopedii zwanej wikipedią,
może zamieścić każdy idiota, wariat, głupek, a także profesor i rzetelny
naukowiec. Rodzi się tu pytanie po co z niej korzystać gdy nie można
oddzielić ziarna od plew? Mój więc „życiorys” świadczy dobitnie jakiego
rodzaju wiadomości bez zgody osoby opisywanej są tam zamieszczane (a na moim
zdjęciu widać ze mam co najmniej 20 lat mniej niż opisywany Jerzy Woźniak.
Czyli chcesz komuś dorobić gó..any życiorys napisz do Wikipedii! Mochery do
roboty!
NA KONIEC
Ponieważ nie takie rzeczy tu o mnie wypisywano nie zdziwię się gdy zostanę
też ss-manem, kapo w Oświęcimiu lub inną gadziną, Polak aby wygrać może jak
widać zjeść nawet gó... Oświadczam wam, że dalej spokojnie będę pisał prawdę
na tym forum i mocząc nogi w mej atlantyckiej sadzawce myślał jak wielkiej
duszy są ludziki zamieszczające o mnie te bzdury. A nade mną niebo bez chmur –
tu jest 325 dni słonecznych w roku. Naprawdę chce się żyć. Zaś moim
oponentom od paszkwili zostanie tylko mocherek na głowie i ewentualnie droga
wycieczka do Łazienek Królewskich (nie rzadziej niż 2 razy w roku bo to
kosztuje).
Jurek