termometr owulacyjny rtęciowy


W obronie krzyża

Mój taniuśki termometr za 12 zł wbił mnie trochę w niepewność porównując do Waszych ale jeśli idzie o zastosowanie to bije je o głowę. Szymek jest gorączkowcem i każda infekcja to ok 38 st i więcej więc termometr jest niezbędny u mnie. Temp. wskazuje dokładnie a gdy mi się bateria wyczerpie (swoją drogą długo trzyma) nie bawię się w wymienianie tylko po prostu kupuję nowy Mam też rtęciowy który urzywam pomocniczo dla kontroli. Gdy marny ma skok temp. mierzę elektr. szybszym a w między czasie (najczęściej w nocy) sprawdzam rtęciowym. Sprawdzam zawsze pod paszką i dla pewności wyniku staram się trafić w fałdkę i delikatnie dociskam. Sobie to pod językiem sprawdzam.


edit:
Jak działa termometr owulacyjny? Bardziej mi się z miesiączką kojarzy niż z dziećmi




chyba na razie będę mierzyła zwykłym elektronicznym który mam w domu

Emma termometr rtęciowy owulacyjny to groszowe sprawy, więc możesz się w niego zaopatrzyć...

swoja drogą to "zapisuje" sie do wątku, jestem poczatkujaca.czytalam juz duzo duzo o npr, ale dalej to dla mnie nie do końca jasne...czekam na @i zaczynam mierzyć...o ile nadejdzie



Kochane,

codziennie używacie termometrów do pomiaru tempki,

zatem jak wiecie jest kilka ich rodzajów :

zwykły rtęciowy,

owulacyjny

oraz elektroniczny



czasem wybór termometra może być dylematem,

także proszę Was o zaznaczenie w ankiecie , którego używacie (rodzaj )

i wypowiedzi na ten temat , może też jakie konkretnie polecacie


mam nadzieję , że to choć troszkę pomoże staraczkom w wyborze .


pozdrawiam.




Kochane,

codziennie używacie termometrów do pomiaru tempki,

zatem jak wiecie jest kilka ich rodzajów :

zwykły rtęciowy,

owulacyjny

oraz elektroniczny



czasem wybór termometra może być dylematem,

także proszę Was o zaznaczenie w ankiecie , którego używacie (rodzaj )

i wypowiedzi na ten temat , może też jakie konkretnie polecacie


mam nadzieję , że to choć troszkę pomoże staraczkom w wyborze .


pozdrawiam.

Nie wiem czy dobrze trafiłam jeśli chodzi o wątek szukam od kilku dni w necie termometru elektronicznego przyznam coś mały jest wybór znalazłam coś takiego czy [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] proszę o pomoc czy ktoś z tego korzystał czy może mi pomóc, pozdrawiam.



Hej, Dziewczyny! O rany, ponad dobę nikt tu nie pisał :surprised: Wszystko ok u Was?
Kupiłam sobie dzisiaj termometr owulacyjny ale elektroniczny, microlife o ile pamiętam. Teraz będę mierzyć temperaturę profesjonalnie ;)
Cytat:
gosiakk napisała A czy Asi pomagaja te zele na zabkowanie?? Już nie stosujemy. Jakoś nie przekonały nas. Jednak mam wątpliwości, czy wtedy to było przez ząbkowanie ale już jest dobrze :)
Gosiakk, czy Ty mierzysz sobie temperaturę termometrem owulacyjnym? I czy w Irlandii można kupić rtęciowe? Bo tutaj niestety nie, a wiem, że są najdokładniejsze no i nie piszczą, więc nikogo bym nie budziła...
Ewciu, jak Ty się kochana czujesz? Czujesz ruchy dzidziusia? Znasz płeć? A jak starszy Braciszek się trzyma?
Joanno28, co u Ciebie? Już w lepszym humorze? ::):
Asiorku, pojawiasz się i znikasz (jak ja :Oczko:), wracaj do nas ::):



Jeszcze raz o temperaturkach i pomiarach
  Niepokiołam się ostatnio wykresem moich pomiarów temperatury. Jestem po poronieniu. Teraz zaczynam 3 cykl. Wg programu owulacja przypadła na 20 dc, okres dostałam w 29 dc, czyli jeden dzień spóźnienia a powinnam w 34 ( zgodnie z zasadą 20 +14) No i teraz nie wiem co jest nie tak.Zdaję sobie sprawę, że mój organizm po przerwanej ciąży się rozregulował i minie kilka cykli zanim wszystko się unormuje.Fakt, że @ przyszła w 29 dc oznacza, ze najprawdopodobniej pomiary są złe i właściwie teraz zastanawiam się, czy dalej mierzyć temperaturę, bo wystarczy, że zmierzę o innej porze i innym termometrem i nie jest już tak jak powinno być. Sama nie wiem co o tym mysleć i może właśnie dlatego zrezygnuję, bo nie chcę się stresować, że przez moją niedokładność w pomiarach program nieprawidłowo je interpretuje a ja wmówię sobie, że cos ze mną nie tak.Tymbardziej, że w pierwszą ciążę zaszłam od razu, w pierwszym cyklu starań. Co o tym myślicie? Jakimi termometrami mierzycie ? Ja mam zwykły rtęciowy i elektroniczny. Czy macie podobne wątpliwości? Która z Was jest w tym samym dniu?

Milena
+aniołek 17.09.2003 http://circles2.fertilityfriend.com/home/mojetempki