W obronie krzyża
Szybcy jesteście, dzięki No właśnie chciałem za wszelką cene ominąć podstawe programową któa wg mnie jest robiona przez idiotów dla idiotó w większej mierze dlatego nie przeczytałem żadnej lektury w ogólniaku
Marnie widzę tą Twoją maturę... Czy książki robią się głupie tylko dlatego, że ktoś je umieścił na spisie lektur? W takim razie pewnie nie kojarzysz "Nowego wspaniałego świata", "Mistrza i Małgorzaty", "Zbrodni i Kary", "Lalki" czy Trylogii Sienkiewicza? Szkoda, bo to fajne książki...
A tak on topic: Wydaje mi się, że najpierw powinieneś sformułować jakąś tezę. Najprostsze byłoby porównanie różnych wizji końca świata. W przypadku gdy oprzesz się tylko na powieściach stricte post-apo, nie uchwycisz do końca tematu. Dlatego bardzo podobają mi się propozycje Szpona czy el_g. Zestawienie ze sobą np. wymienionej przeze mnie "Alei Potępienia" (świat po wojnie, mutanty, choroby, skażone środowisko) z Apokalipsą św. Jana (Jeźdźcy Apokalipsy, ponowne nadejście Jezusa, ogólnie religijna wizja zagłady) i wierszem Miłosza (gdzie koniec świata jest zupełnie niepodobny do tego czym nas karmią filmy ) da przyzwoity efekt.
Marnie widzę tą Twoją maturę... Czy książki robią się głupie tylko dlatego, że ktoś je umieścił na spisie lektur? W takim razie pewnie nie kojarzysz "Nowego wspaniałego świata", "Mistrza i Małgorzaty", "Zbrodni i Kary", "Lalki" czy Trylogii Sienkiewicza? Szkoda, bo to fajne książki...
Ja też nie uważam podstawy za najlepsze rozwiązanie. Tematy tam umieszczone nie są zbyt odkrywcze.
@Potwór
Skoro Piknik nie jest to Stalker też nie jest, bo cały świat się nie rozwalił.
To nie jest wizja zagłady świata, ale jak by to powiedzieć "zagłady lokalnej" i obraz ludzi którzy wykorzystują apokalipsę dla swoich interesów.
Jestem maturzystą i przygotowuję powoli moją prezentację maturalną. Mój temat to 'fascynacja wielkimi ludźmi kultury i historii' w literaturze. Myślałem dużo o Napoleonie, w kilku książkach pojawiały się postacie zafascynowane nim, np. w Panu Tadeuszu i Lalce. Może ktoś zna jeszcze książki, w których są jednostki lub grupy dla których Napoleon jest w centrum zainteresowania?
Tak poza mogą być też książki o kimś innym, rozważę wszystkie opcje, bo na razie mam mało pomysłów z wypełnieniem bibliografii.
Ja bym wziął takie kobity:
Izabela Łęcka - "Lalka"
Elżbieta Bielecka- "Granica"
Sonia - "Zbrodnia i Kara"
Masz kobity z każdej epoki o i możesz napisać jak na przestrzenii zmieniała się postać kobiety w literaturze. Bardzo łatwy masz temat, tyle powiem. Ja miałem w tym roku maturę to miałem o Żydach prezentację :E
Przejrzałem arkusz i powiem wam, że dosyć prostą tą maturę mieliście. ;) Czytanie ze zrozumieniem banalne (w końcu tekst traktował o tym, co większości obecnie jest świetnie znane), a tematy do wypracowania również dosyć proste. Rok temu było bardzo podobnie, pierwszy temat to interpretacja wiersza (nie pamiętam jakiego, w każdym razie pisałem o nim :E ), drugi dotyczył "Lalki". Jak ja pisałem, to większość wybierała drugi temat, ja jako jeden z nielicznych pisałem na pierwszy, bo wg mnie był prostszy. ;)
"Dziennik": Maturzyści piszący tydzień temu esej na temat "Lalki" Bolesława Prusa otrzymali absurdalne zadanie. Na podstawie fragmentu książki mieli zinterpretować sen Izabeli Łęckiej. Tymczasem - jak twierdzą niektórzy poloniści - bohaterka powieści wcale nie spała, lecz marzyła na jawie.
Nauczyciele są mocno zaniepokojeni i obawiają się, że ten błąd może obniżyć wielu maturzystom oceny z polskiego. Polonista Leszek Barszcz, który jest również egzaminatorem, zaapelował do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, by ratowała sytuację. Jego zdaniem błąd autorów testu to dla młodego pokolenia sygnał, że ci którzy powinni być autorytetami, nie umieją przygotować sprawdzianu, a nawet nie znają dobrze "Lalki".
Ale w Komisji nie widzą problemu. Zdaniem jej przedstawicieli nikt nie popełnił błędu. - "W podanym fragmencie bez wątpienia chodzi o sen. Pytanie ustalali wykładowcy uniwersyteccy i do nich można mieć zaufanie. Są autorytetami w swoich dziedzinach" - przekonuje Małgorzata Burzyńska z CKE.
To nie jedyny problem z esejami maturalnymi, pisze "Dziennik". Poloniści poddają w wątpliwość także pierwszy temat, gdzie należało porównać wiersze Adama Mickiewicza "Oda do młodości" i Kazimierza Przerwy-Tetmajera "Któż nam powróci". Problem polega na tym ,że na maturze podstawowej powinno się analizować teksty z obowiązkowego kanonu lektur. Tymczasem z Tetmajera w kanonie znalazły się "wiersze wybrane" i w większości liceów akurat "Któż nam powróci" nie był omawiany na lekcjach.
Damian, muszę zapytać - dlaczego nie wybrałeś Schulza, skoro Tokarczuk Ci nie podchodzi? ; )
Niestety, charakterystyczne cechy kreacjonizmu literackiego były (i w sumie nadal są - chyba muszę to zmienić ) mi zupełnie obce. Wiedziałem jedynie, że świat przedstawiony u Schulza jest stworzony w oparciu o fantazję, nie rzeczywistość, a to byłoby chyba trochę za mało. Natomiast realizm w "Lalce" to banał, jednak wybrałem pierwszy temat (Rej mnie skusił, bo renesans to jedna z moich ulubionych epok).
Stella, racja - 13-go. Moja pomyłeczka.
PS: Wie ktoś, do kiedy należy zgłosić chęć poprawienia matury w swoim liceum? dnia Sob 12:08, 10 Lip 2010, w całości zmieniany 3 razy