W obronie krzyża
Nie trzeba bowiem wchodzić na wieżyczkę widokową, aby dostrzec, że się błyska.
Tak , właśnie to chyba najsłabszy punkt teorii o niewidzialnej obecności. Ale skoro blisko 7 milionów ludzi widzi, że Jezus jest obecny, to coś w tym musi być!
Strażnica 2008 15.2 s. 24
15 Obecnie ludzie niemający duchowego zrozumienia uważają, że ?nie rzuca się w oczy? żaden znak obecności Jezusa. Ich zdaniem wszystko dzieje się tak jak dawniej (2 Piotra 3:4). Natomiast namaszczeni duchem wierni bracia Chrystusa ? nowożytna klasa Jana ? dostrzegają ten znak, jak gdyby to była błyskawica, i pojmują jego prawdziwe znaczenie..
Strażnica 1989 15.6 s. 8
Bo jak błyskawica, gdy zabłyśnie, świeci z jednego miejsca pod niebem aż po drugie miejsce pod niebem, tak będzie z Synem Człowieczym?. A zatem Jezus dowodzi na przykładzie błyskawicy, dającej się zauważyć na dużym obszarze, że znak jego obecności z władzą Królestwa będzie wyraźnie widoczny dla wszystkich pragnących go dostrzec.
Znaczenie tego proroctwa jest oczywiste. Podobnie jak błyskawicę ktora pojawi się na wschodzie i rozjasni niebo aż na zachod zobaczą ją wszyscy obojętnie jakie mają poglądy, wiek albo przynależnosc społeczną. Czy widzą błyskawicę tylko ludzie uprzywilejowani, czy raczej jest to zjawisko ogolnie dostępne i nie ukrywalne. Podobnie ma byc z przyjsciem powtornym Jezusa.
Dlatego niedopuszczalne jest tłumaczenie że jedna lub kilka osob przyjscie Jezusa spostrzegło i wtedy widziało Go (ale naturalnie tylko symbolicznie)dalszych 6 miljonow.
A jeśli chodzi o dzisiejszy termin pamięta ktoś pytania ?? I jak znacie to fajnie by było jakbyście pisali odpowiedzi. Ja zapamiętałam kilka.
1. higgins carter shaier czy cos takiego- ja realne, ja idealne ja powinnosciowe
2. 2.strukt aparatu psych= konstrukty ??
3. 3.empatia-gdzie stosowac
4. rozmowa jest wazna-keidy
5.nieswiadomosc w poznawczej a psychoanalizie-
6. niesiwadomosc motywowana-gdzie jest?
7. wielka 5 -costa mc crea
8.prospektywna- jung
9.teoria relacji z obiektem= do obiektu
10.cos tam fenomenologiczne
11..markus-
12. bandura=przekonanie o skutecznosci wlasnej
13.psychologia egzystencjalna= organizacja hierarchiczna
14.w polu fenomenologicznym.....=dostepne/ niedostępne wszystko
15.narcystyczna osobowsoc
16. schizoidalna=prawo do isntneinia
17. coś o sokolik
18. proces w wyborze obiektow=identyfikacja
19 bylo jesce- jak wiele obrazow JA to jakie jest ja
20. bylo jesce berne
21. samoświdomość społeczna
Jego podejście do wiary, wychowania, społeczeństwa itd. itp. bardzo ładnie kształtuje poglądy.A przynajmniej ja przyznam, że moje ukształtowało. Pewne jego idee były dla mnie zupełnie nowe (teoria świata jako mitu - coś pięknego!), inne, szczególnie religijne, ładnie wpasowały się w moje, nieco je wzbogacając ("Tyś jest Bogiem!" - a jak!)
.
Ee, czy możesz opowiedzieć coś więcej o tej jego teorii i jego poglądach społecznych? Ponieważ chciałam coś o tym wyszukać, ale mimo znajdowania jego biografii nie udało mi się nic o tym znaleźć. Pliz? A może napisał o tym jakieś eseje czy listy, czy insze traktaty, które mogę gdzieś zdobyć? Bo z teoretycznych stron literatury najbardziej interesujące dla mnie są poglady na mity i baśnie.
poz
tal
hahaha "konsultacje społeczne" - że ich nie ma zorientowali się o nastu dniach nie ma się co tu śmiać, tu trzeba łakać.
Nie rozumiem jak komentarz Zażenowanego Mietka ma się do cytowanego niżej wyjaśnienia:
... â Po rostu nie zmieściliśmy się z ekspozycją, bo to są 32 race, a każda jest rzedstawiona na czterech tablicach. Ten roblem techniczny wyszedł odczas rzygotowań â wyjaśnia wiceprezydent Krzysztof Hołub. ...
Problem z rzyswojeniem i zrozumieniem informacji czy konkurencja dla ewnych osób nagminnie węszących "spiskowe teorie"?
Poza tym...
... w styczniu 2010 r. lanowana jest duża wystawa wszystkich dotychczasowy rac konkursowych (Rynek Staromiejski, filharmonia, aquapark, âŸPrzystanek KoszalinâÂÂ), która będzie zorganizowana w Centrum Handlowym âŸForumâÂÂ.
...gdzie miejsca dość i ubliczność na ewno dopisze.
Wprowadzenie tam ankiet jest całkiem możliwe, ale nie ode mnie to zależy.
" />A ja mam takie trochę obrazoburcze przekonanie, że Jezus mówił troszkę coś innego - za Jego czasu kobiety nauczały i rzeczywiście były równe, a później apostołowie rzecz "wygładzili".
Czytałam kiedyś artykuł o. Salija właśnie broniący Pawła, w którym napisał, że kościół ... musiał usadzić feministki (te straszne baby co zaczęły chustki z głów zdejmować - horror) i nie mógł popierac tak radykalnych przemian społecznych jak większa emancypacja kobiet.
Hmmm, po większości obyczajów chrześcijaństwo się przejechało jak walec drogowy, a tu musiało pozostać delikatne względem starej obyczajowości.
Bo była wygodna i opłacało się ją konserwowac.
Może to coś na kształt teorii spiskowej , ale mi w tym kierunku idzie.
Nie zadziałał żaden wolnorynkowy mechanizm zapobiegawczy. Klient nawet nie dowie od czego kiedyś miał sraczkę, a dziennikarz nawet nie przedstawi listy firm gastronomicznych, bo adwokaci rzeczonych producentów zagrożą pozwem w imię dobrego imienia firmy, a w ostateczności będą się wypierać że sami zostali oszukani.
Z teorii gier wynika, że najlepiej wychodzi się na oszustwie gdy inni grają uczciwie. Aby powtarzać wynik, trzeba zmusić innych by grali uczciwie wbrew swoim interesom, np. przefarbować się na innego gracza( zmiana szyldu i adresu firmy, agresywny marketing) lub zabronić zmiany strategii( napuścić adwokatów).
Minarchistyczna bezprzytomna wiara w moralną samoregulację wolnej amerykanki jest egzemplifikowaną polską droga liberalną katastrofa społeczną i psuciem państwa u podstaw, a przede wszystkim zamachem na wolność jednostki, bo kłamstwem jest twierdzenie, że człowieka wyzwalają troski na głowie. .
Ładnie ujęte ! Gdy w urzędach, sklepach na ulicy próbuję poruszyć zagadnienie społecznego mechanizmu kontroli to patrzą na mnie jak na ... .