teoria zysku i straty


W obronie krzyża


Z minusem, ale na własnym rachunku zysków i strat to zakończy jak będzie
słuchać takich bzdur. Jak już piszesz takie rzeczy to podaj jakąś
podstawę prawną... no chyba że jesteś dystrybutorem kas fiskalnych to
jestem w stanie zrozumieć, że nie podajesz żadnego paragrafu na
potwierdzenie swojej teorii. Prawdziwe jest za to co napisano wcześniej.

Kasę trzeba założyć:
1. dla firm, które rozpoczęły działalność przed 2008 rokiem i do tej
pory nie podlegały obowiązkowi ewidencjonowania przy użyciu kas
fiskalnych, po przekroczeniu obrotu kasowego 40 000 zł w trakcie roku
podatkowego,
2. dla firm założonych w 2008 po przekroczeniu obrotu kasowego 20 000 zł
w trakcie roku podatkowego.


Nie wiem jak to jest w 2008, ale w 2006 weszly takie przepisy:

Podatnicy osiągający przychody z tytułu:

[...]

4) dostawy nagranych, z zapisanymi danymi lub zapisanymi pakietami
oprogramowania komputerowego (w tym również sprzedawanymi łącznie z
licencją na użytkowanie): płyt CD, DVD, kaset magnetofonowych, taśm
magnetycznych (w tym kaset wideo), dyskietek, kart pamięci, kartridży.

będą zobowiązani do zakupu i instalacji kasy fiskalnej - jeżeli ww.
przychody osiągają ze sprzedaży na rzecz osób fizycznych nieprowadzących
działalności gospodarczej oraz rolników ryczałtowych.
*Nie ma znaczenia* wielkość przychodów. Nawet w przypadku, gdy dostawy
na rzecz osób fizycznych występują sporadycznie i nie mają zbyt dużego
udziału w przychodach - kasę trzeba będzie zainstalować




| Ale koles z PB sie mnie pytal o CMK i E-20...

Gdzie tym bardziej uruchamianie kolejnych pospiesznych tylko zwiekszylo by
zyski PR. Twoja wypowiedz byla wiec niestety nieprawdziwa.


A skad wiesz, ze nie byloby wozeniem ludzi ponizej kosztow???


| Jakos w Niemczech jest wszystko tak ulozone, ze nie ma bezposrednich RE
| miedzy wielkimi miastami, a male sa obslugiwane. I jakos sie da.

Wez sie nie osmieszaj podawaniem przykladu Niemiec w tym kontekscie.


Jasne, powinnismy sie wzorowac na Korei Polnocnej...


| Wytlumacz mi Michale jedno. Jak to jest, ze ludzie skarza sie, ze PKP ma
| dlugi, a jednoczesnie zycza sobie, zeby byla wewnetrzna konkurencja,
ktora
| zwieksza strate (to jest teoria ekonomii)?

| To czego ci ludzie od PKP chca?

Ja Ci nie wytlumacze, bo po raz setny powtorze - nie ma juz jednego PKP.
To,
ze sobie tak wyidealizowales sytuacje, to Twoj problem.


Tak, jak i nie ma jednego DB. Ale jest grupa _objeta_ _konsolidacja_
_wyniku_ _finansowego_.



Witam,
Pisze prace na temat analizy plynnosci finansowej w firmie, tzn. analiza i
interpretacja wskaznikow plynnosci (statyczne  i dynamiczne), wszystko co
ma wplyw na ksztaltowanie sie plynnosci w przedsiebiorstwie-tak wiec biore
pod uwage zadluzenie, wsazniki obrotowosci. Mam juz tego troche napisane,
ale wlasciwie nic szczegolnie tworczego nie moge z tego wykrzesac.
 Duza czesc zajmuje mi teoria, wiec opisy sprawozdan finansowych-to jest
bardzo schematyczne,a jakos nie moge wymyslec nic od siebie  na temat
bilansu czy rachunku zyskow i strat .Zalozenie promotora:"duzo wlasnych
uwag", no i racja, tylko, ze jakos moje uwagi dotyczace sprawozdan wydaja
mi sie trywialne...Czesc praktyczna jest w porownaiu z caloscia dosc krotka
i wlasciwie mi to wszystko nie wyglada na interesujaca prace magisterska.
Mam teraz luz, wiec moge troche wziac sie za pisanie, bo w czasie semestru
mialam tyle zajec, ze do mojej pracy prawie nie zagladalam. Ale do rzeczy.
Chcialabym te moja prace moze jakos zmodyfikowac, zeby byla ciekawsza,
bardziej tworcza. Moge oczywiscie troche zmienic temat. Prosze o jakos
porade. Moze ktos z was pisze podobna prace i moglibysmy sie podzielic
spostrzezeniami.
pozdrawiam



-"Czy przed ogłoszeniem zasad AT reguły te również działały?"
zarówno Dow jak też Elliot swoje teorie oparli na historycznych
notowaniach. czy obecnie nie są "wzmacniane" przez uczestników rynku
jednakowo odczytujący sygnały? zapewne tak

-"Czy mistrz AT pozbawiony jakichkollwiek innych informacji,
sledzący wyłącznie wykres indeksu, może cokolwiek z niego
przewidzieć?"
IMHO -tak, jednak nie wolno zapominać że AT nie wskazuje 100%
pewnych transakcji. nieodłączną częścią AT jest też ucieczka z
nietrafionych pozycji. cały pic polega na tym żeby zyski z trzech
transakcji wielokrotnie przewyzszyły straty z pozostałych siedmiu
(na 10)



> Oczywiscie w te kalkulacje nie wlicza sie ludnosci krajów
> atakowanych, dziwnie niechetnej inwazjom, co potem konczy sie chaosem
> i destabilizacja.

Oczywiście Wy w swoje kalkulacje nie wliczacie kosztów prowadzenia wojny. Nie
wiem dlaczego, ale zwolennicy wojennych teorii spiskowych nt Stanów
Zjednoczonych wyobrażają sobie, że w USA pieniądze pojawiają się ot tak sobie i
zasilają przemysł zbrojeniowy. A tymczasem tak nie jest. Żeby przemysł
zbrojeniowy mógł skorzystać z państwowych kontraktów, inne sektory musiałyby
stracić. Inwestowanie 2,5 miliarda dolarów w dwa samoloty powoduje, że tych
pieniędzy nie ma w sektorze usług zdrowotnych, w sektorze budowlanym czy w
przemyśle precyzyjnym. Nie mówiąc o sektorze usług finansowych z którego
zagrożeni klienci wyprowadzają pieniądze.

> Jedna bomba, a tyle miejsc pracy!

To jest właśnie to o czym piszę. Sektory pozbawione środków finansowych
przechodzą kryzys, spada zatrudnienie i rośnie bezrobocie. Wraz ze wzrostem
bezrobocia spada konsumpcja a wraz z nią inwestycje. A to nie oznacza wzrostu
gospodarczego.

> Trzymanie wojsk za granica tez sie bardzo oplaca calemu przemyslowi
> logistycznemu i zaopatrzeniowemu U.S.A.

Tak, ale tylko temu, który współpracuje z wojskiem. Tym, którzy nie współpracują
wcale taki stan rzeczy nie odpowiada. Oni albo ponoszą straty, albo muszą szukać
jakiejś niszy w gospodarce, żeby nie zamknąć firmy i nie urządzić głodówki.
Zyski tak, ale dla pojedynczych przedsiębiorstw, nie zaś dla całego kraju.



> Ale haracz na ZAIKS w cenie nośników i kopiarek to już pewnie czerpaniem zysków
> z przestępsta nie jest?

Haracz w cenie nosnikow i kopiarek w teorii pokrywa producentom straty
wynikajace z tzw. uzytku prywatnego - tzn. tego, ze - jak ktos wyzej wspomnial -
masz prawo wykonac kopie osobie z ktora pozostajesz w kontaktach towarzyskich.
Nie zmienia to w zaden sposob nielegalnosci sieci p2p. Bardzo polecam lekture,
zarowno Tobie jak poprzednikowi:
www.prawnik.net.pl/pwi/faq2.htm
Dalej - co do legalnosci serwisow z napisami. Powtarzam po raz trzeci -
rozumiem, ze z punktu widzenia formalnego wszystko jest jak najbardziej OK.
Mozesz zrobic z legalnie kupionego DVD DivX-a dla kolegi i mozesz potrzebowac do
niego napisow z sieci. Czyli legalne zastosowanie jest. Ale tez kazdy wie o tym,
ze naprawde legalne zastosowanie jest tu marginesem. Z nozami czy nawet
kopiarkami (backupy w firmach, wspomniany uzytek prywatny, etc.) jest zupelnie
inaczej.

Gdyby wykazac, ze 90% kupionych nozy sluzy przestepstwu, to bylbys za
delegalizacja nozy? Zakladajac, ze w takim swiecie ryzyko spotkania bandy z
nozami byloby duzo wieksze? Tak z ciekawosci...



> Bakterie nie potrafią przeprowadzać świadomych kalkulacji strat i
> zysków,ponieważ nie posiadają układu nerwowego i nie myślą, więc
> nie skutkuje tutaj teoria "wet za wet". Jestem ciekaw jak to
> zjawisko wyjaśniają zwolenicy ewolucyjnej teorii "wet za wet", na
> które bazie mówi się o altruizmie odwzajemnionym.

Nabijasz się, czy naprawdę nie wiesz jakie korzyści przynosi takie zachowanie
kolonii bakterii?

A jeśli coś przynosi korzyści kolonii, to oczywiste jest że jest ewolucyjnie
promowane. Bakterie jako jednostki nie mają powodu być ani egoistyczne ani
altruistyczne, skoro poza przypadkowymi mutacjami są wszystkie w danej kolonii
tym samym organizmem.

Kolonie w których zachodzi taka "współpraca" najwyraźniej szybciej się rozwijają
albo są bardziej odporne na zmiany w środowisku.



Czlowieku nie dyskutuj na tematy o ktorych nie masz pojecia. Jezeli
Mondi oglosilo, ze mialo w pierwszym kwartale strate ponad 4mln zl
zamiast 30mln zysku to wg twojej teorii juz powinno ich nie byc.
Biznes to nie jest piaskownica i niestety obowiazuja twarde reguly-
ktos kto monitoruje koszty obniza je w rozny sposob czasami niestety
dotyka to takze pracownikow a ktos kto nie panuje nad nimi ponosi
znacznie wieksze ryzyko, ze zakonczy dzialalnosc.




"Marcin R. Kiepas" wrote:

Witam

"Marek Meissner" <m@jaroslaw.plnapisał:

| Niedawno, gdy Euro bylo w granicach historycznych minimow
| do USD,  Soros nazwal to "okazja inwestycyjna dekady" I taka
| okazja faktycznie byla.
| :-)
| Czyzby teraz otworzyla sie szansa dla nas na identyczne zyski???

Marek, w temacie zlotowki Soros wpuszcza Cie w maliny : )
Ja bym go teraz nie sluchal. Moze za pol roku, ale nie teraz.


Wytlumaczci mi o co wam chodzi.
Kiedy niedawno Euro bylo w granicach historycznych minimow.
Przeciez to wierutne klamstwo.

Trend zlotowki jst rosnacy od lat i proby jego naruszenia, dokonywane
wielkimi srodkami, zawsze prowadzily do tego samego, ze trend rosnacy
sie obronil.

Wiem co pisze Soros, ae ja o tym pisalem rok wczesniej.
To z Teorii Nominalizmow wynika trend walutowy a nie z niczyjegos
chciejstwa.

I choby on tluk godzinami, ze jest odwrotnie, to i tak pozostanie
ze swoimi tezami samotny.

Na grupie nie da sie urabiac rynku, bo weszlo noe prawo konsumenckie
i jak ktos zaczyna urabiac rynek, a inny poniesie straty, to moze zostac
pociagniety do odpoweidzialnosci i zostac zobowiazany do odszkodowania.

Zatem skonczcie te balamutne dyskuty o tym czego nie ma, albo sie komus
zdawalo.
Wiedzy na temat walut nikt tutaj na grupie nie posiada, gdyz nigdy
takiej wiedzy nie ujawnil, a latwo to sprawdzic w archiwum.

Jedynie Teoria Nominalizmow wskazala stabilne trendy walutowe,
tak Euro dodolara, i zlotowki do euro i dolara, jak i calego koszyka
walut i palcem sie Wisly zawrocic nie da, bedzie to co z Teorii
Nominalizmow wynika,
bo jest to weyfikowalne i potwierdzane od lat.
Mozna przesledzic historie kursow walut przed wojna i po wojnie i zawsze
obowiazywaly relacje parytety , wynikajace z Teorii Nominalizmow.

Nawet gdyb y NBP dzisiaj, cala swoja moca chcial wychulic kurs zlotowki
w druga strone do 4,5 zl, to i tak wahadlo powroci do stanu rownowagi, a
ta rownowaga jest trend rosnacy zlotowki i przekraczanie kolejnych
poziomow do 3,5 zl, a potem do 3 zl/ za usd.

A te ciagly spory sa tak dziecinne , co i niepowazne.
No chyba, ze ktos chce widziec, czy pokazac to co niewidzialne.

Jacek




Gregor wrote:

Jacek <golfmas@poczta.onet.plnapisał(a):

[ciach}
Kolego Expercie wzrost spowodowany jest tym ze akcje weszly na GPW w dniu
dzisiejszym i tak sie uksztaltowal kurs. Poczatkowa wartosc nominalna akcji 1
zl i stad ten wzrost o 4500%. Na tym wzroscie mogla zarobic tylko wysoka
kadra zwiazana z Emaxem ktora posiadala akcje (po za nimi nikt pewnie tych
akcji nie mial).


Istotny jest fakt, ze akcje faktycznie zdrozaly o 4500 %.
Emisji akcji byly juz setki i setki wejsc na gielde i takie zdrozenia
jeszcze nie bylo.


Tak wiec skoncz wypisywac swoje wypociny na temat zarabiania na wzrostach
kilkudziesiecio % przy obrotach rzedu 1000 zl (to jest smiechu warte).


Smiechu jest warte dla amatorow, ktorzy rynku nie znaja, ani nie maja
doswiadczenia.
Nieistotne jst czy obrotu rzedu 1000 zl beda przez caly misiac, czy rok.
Istotny jest tn jeden jedyny dzien, w ktorym obroty wzrosdna 1000
krotnie i wtedy doswiadczony akcjonariusz zarobi 1000 %
i odrabia sobie straty, czas stracony, a niczego nie ryzykuje.
Bo gdybys Kolego cokolwiek czytal na temat gield i znal analizy,
to bys wiedzial, ze zwsze ten dzien nadchozi, dla kazdej spolki.
Jezeli dla ciebie 1000 % zysku to malo, to nie mamy o zym rozmawiac.

A

najlepiej zanim zaczniesz pisac o kolejnej spolce roznacej iles tam % sprawdz
jakie ma obroty.


j.w.
obroty sa nieistotne
na gieldzie bylo juz kilkanascie groszowych spolek, ktorych obroty byly
dziadowskie przez miesiace, akcje spadaly i spadaly
aby nagle wzrosnac kilkaset procent i przyniesc krociowe zyski.
 Kolega zapomina ze celem gry na gieldzie nie jest sama gra, ale
osiaganie zysku.
I jezeli ktos potrafi osiagnac krociowe zyski jedna transakcja w roku,
to jest Guru gieldy i czlowiekiem sukcesu.

To tyle z mojej strony w tej kwestii.


Proponuje zapoznanie sie z Teoria Nominalizmow.
Rynek spolek groszowych to najbardziej obicujacy rynek i po wprowadzeniu
Systemow Lobbingowych Spolek Groszowych, obroty na niektorych wzrosly
juz nie 10 krotnie a nawet 100 krotnie.

Kto nie ceni zarobku 1000 % ten zawsze moze pozostac daytraderem
i codzienni wyrabiac mozolnie swoja norme. Tylko z jakim skutkiem.

Jacek

World's First Holographic Computer incorporating Self(EGO) Technology
fit to solve NP problems (knapsack algorithm).
Setting 3D holograms generating 4D-space environments.
Pseudo-holographic 3D Projector/3DTV.